Ogródkowe rozmaitości cz.3

[Alionuszka]

Marysiu zazdroszczę Ci upałów ,marzę o nich,od 2 tygodni nie widziałam słońca...
Metoda z tekturowym pudłem ciekawa,mam takie róże do wykopania,można by to zastosować,ale aby ta nadmierna troska nie obróciła się przeciwko mnie.Zauważyłam ,że tam gdzie sadziłam róże byle jak ,nie mieszając gliny z piaskiem ,róża pięknie rośnie...albo to zależy od jakości krzaka...od sąsiedztwa innych roślin...

[danutab]

Nelu przyjeżdżaj kiedy tylko dasz radę ja na razie nigdzie się nie wybieram, dopiero 4 lipca
jadę na kilka dni do Wilna a w powrotnej drodze j do mojej córki do Warszawy.Bugenwille na razie jeszcze kwitną.

[Tosia1]

Witaj ! Na orliki ja jestem chetna. Masz piękny bez. Ja ma 4 , ale jeszcze nie kwitły. Powodzią jestem przerażona! Pozdrawiam

[abeille]

Neluś, zagladam do Ciebie a tu juz nowy watek sesja mokro zdjęciowaudana, ale życzę Ci bardziej takiej słonecznej
Buziaczki

[Alionuszka]

Danusiu to czasu mamy jeszcze ,że ho,ho... Kiedy tylko wody spłyną z ulic ,będziemy myśleć...
Dzisiaj w końcu nie padało ,ale mgliście i mokro,nic w taką ziemię nie można wkopywać,wiedzialam ,że znowu przez całe lato będę sadzić...
Tosiu może kwitnienie Twoich bzów przypadnie na słoneczne dni ,przynajmniej będziesz mogła raczyć się ich zapachem i nie będą tak cierpiały z powodu ciągłych deszczy.Miło ,że wpadłaś

Azalie ...otworzą sie ,czy nie...


Liliowce żółte za niedługo też się otworzą,ładnie pachną...



I taki obrazek pewnej części ogródka...z boku kamasja


beczka z deszczówką chyba się nie przyda...chyba ,że jako poidełko dla ptaszków...


Wiesiu o,żeby Twoje życzenie się spełniło ,te zdjęcia w deszczowej aurze jakościowo nie są rewelacyjne...aparat uznaje tylko piękno słonecznego dnia...

[danutab]

Nelu jeszcze musiałabyś na wodę położyć jakąś deseczkę żeby miały gdzie usiąść.U nas w nocy lało i była burz z błyskawicami.

[Asiula z wyspy]

Nelu cieszę się, że nie ponieśliście strat. Ogród kwitnie mimo deszczu. Ale ja znam ten ból jak by się chciało wyjść ale rozsądek nie pozwala. Mam tak większość czasu. Teraz póki co u nas sucho i nawet ciepło okolo 20 stopni.

Widzę że masz pełny bez. Byłabym bardzo chętna na małą gałązkę do ukorzenienia jeśli on się tak ukorzenia (bo jeszcze nie próbowałam)
Ta kamasja (mimo deszczu) piękna!

Trzymam kciuki i mam nadzieję że kurek się niebawem zakręci. Oby z umiarem ...

[liska]

Nelusia piękne zdjęcia pokazałaś..

u Ciebie juz już pąki róz..

a ja się tak cieszyłam, że mam pąki.. tylko moje.. jeszcze w fazie embrionalnej

[aleb-azi]

Och Nelu. Dało się wyjść do ogrodu . A słonko przyjdzie na kwitnienie róż. Na pewno. Wiesz, też sięgnęłam po zeszłoroczny bukiet róż - och tęsknota taka . Okazało się, że w moim ogrodzie niewiele kolorów. Zielony górą. A, niech mu będzie... Też ładnie.

[Alionuszka]

Danka masz rację z deseczką,tylko w sąsiedztwie koty ,ptaszki od razu stałyby się ich łupem...
Dzisiaj u nas trochę pogrzmiało ,ale w oddali ,ale polać... ,a jakże ,jakby się mogło obyć bez strug deszczu...

Zakwitł clematis Vino...


A za oknem w kuchni podziwiam brateczki ...


Aśka zazdroszczę Ci tej suchości ,dzisiaj ,owszem ...poświeciło trochę ,ciepełko po 2 tygodniach ulew,to rarytas...,ale po południu już się sknociło...
Jeśli chodzi o bez ,jak chcesz,nie tylko mogę Cię uraczyć gałązką ,ale już ukorzenionym odrostem ...

W ten słoneczny dzień niespodziankę była dla mnie ...lilia


Izuś pączki różane o tej porze to tylko na historycznych,Comte de Chambord i Jacques Cartier też już pączkami radują,a z rugos Ritausma...zdrowa jak rydz...z mnóstwem pąków A z pozostałymi do połowy czerwca czekać trzeba i już widzę ,że choroby co poniektóre nie ominą...

śpioszki ...dla Ciebie (śniedek baldaszkowaty ,. Ornithogalum umbellatum)


Izka Oglądam ubiegłoroczne róże nie raz i już wiem ,że Westerland już tak teraz nie zakwitnie ,bo obcięty był prawie do ziemi ,jedna paszła...won ,guzowata była...no a reszta ...zobaczymy
U mnie pół tarasu czeka na wkopanie...a jeszcze nie mogłam się oprzeć ,aby przez internet nie zamówić 7 bylin...te co chciałam

Mało co widać,ale wymienię co kupiłam...
dzięgiel ozdobny
kokorycz pogięta
kokorycz Canary-Feathers
fuksja na drzewko
przetacznikowiec Sachaliński
kłosowiec Golden
żmijowiec,na niego polowałam i kokorycz pogiętą ,a reszta się przylepiła...

zakwitł ubiorek,bielutki jak śnieg...


Iza u mnie też większość to zieleń...jak widać,ale w promieniach słońca ...podoba mi się

[gorzata76]

Te kratki na ostatnim zdjęciu... takie dziewicze... nowe? (czy prane w Perwolu? )
Co na nich?
Bo ja taka jakaś odchylona ostatnio w tym temacie jestem

Aaaa... u nas też słonko do obiadu, a potem... deja vu

[aleb-azi]

Ładnie Nelu, zielono A ja myślałam, że to tylko i mnie Ale bratki to masz jakieś wodoszczelne. Moje jakby postanowiły się rozpuścić. Vino zacnie się wychyla spod listowia No i zakupy Na pewno się zmieszczą.

[Alionuszka]

Gosiu bardziej w Ace... ,a tak naprawdę postanowiłam pójść w kierunku bieli ,a użyłam lakieru akrylowego,a piąć się po kratce mają dwie róże pnące Eden i Aloha i clematis... Aura niestety nie daje okazji do ciągu dalszego bielenia...a chciałam jeszcze pomalować siedliska wiklinowe ,stolik i różne ozdobniki tarasowe...
Izka bratki tak trochę pod daszkiem ,więc częściowo się obroniły przed wodą...Dzisiaj Vino już więcej kwiatów pokazał,ale mój aparat działa na 10 zdjęć ,a potem sygnalizuje potrzebę ładowania baterii... I nie zdążyłam ze zdjęciem...A zakupy muszą się zmieścić ,jestem na etapie wyrywania fiołków ,które rozmnożyły się i rozsiały,jak grzyby po deszczu...

A zza części łuku spozierają ,azalia i Rh...

[gorzata76]

Pogoda ani do bielenia, ani do pielenia
Może i dobrze, bo jakbyś się tak rozpędziła
Wiem, bo kiedyś przerobiłam ten motyw w domu z niebieską bejcą

[Alionuszka]

Z niebieskiego już zrezygnowałam ,jeśli chodzi o malowanie ,,po wymalowaniu trzepaka służącego jako podpora do pnących...-niewypał zdecydowanie wolę kwiaty o tej barwie...