
Zamiokulkas (zamioculcas) - problem z liśćmi
Re: Co to za roślina i jak jej pomóc?(zamioculcas)
Zadam pytanie czy roślina nie była czasami gdzieś gdzie mogło ją owiać mroźne powietrze?, zalanie wykluczam choć z pewnością wody ma za dużo i to nieprawidłowej bo widać już oznaki zasolenia ziemi. 

- Agnezja
- 200p
- Posty: 273
- Od: 7 lis 2009, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. podlaskie
Re: Co to za roślina i jak jej pomóc?(zamioculcas)
Jelonek, na pocieszenie napisze, że Twój zamiokulkas wygląda o wiele lepiej od mojego,
otóż kiedy dowiedziałam się o tym, że nie przepada za wodą, ograniczyłam oczywiście podlewanie, ale roślina cały czas wyglądała na niezadowoloną, w tej chwili ma jeden piękny liść, do tego trzy zawoskowane z powodu zwiędnięcia i uschnięcia
i... oznaki zasolenia
ile się tu można dowiedzieć to głowa mała, pozdrawiam
otóż kiedy dowiedziałam się o tym, że nie przepada za wodą, ograniczyłam oczywiście podlewanie, ale roślina cały czas wyglądała na niezadowoloną, w tej chwili ma jeden piękny liść, do tego trzy zawoskowane z powodu zwiędnięcia i uschnięcia

ile się tu można dowiedzieć to głowa mała, pozdrawiam

Re: Co to za roślina i jak jej pomóc?(zamioculcas)
Nie ma możliwości żeby owiało ją mroźne powietrze. Podlana była dwa razy odstaną wodą ale nie przegotowaną. Już wiem że za drugim razem z wodą przesadziłem.
- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: zamioculcas
Z tymi dużymi doniczkami to coś może byc na rzeczy 
Ja kiedyś miałam go w plastikowej takiej kolorowej doniczce, ale nagle zrobiła się jajowata, żadnych nowych liści nie wypuścił, ale jak postanowiłam go przesadzić to miał 2 wielkie bulwy takie, 1 raz cos takiego widziałam, więc przesadziłam w ceramiczną (aby nie pękła), większą oczywiście no i tak sobie stał bez ruchu ponad rok aż wypuścił 3 nowe gałązki
, gdzieś czytałam, że ten kwiatek wypuszcza coś nowego raz na rok, półtora.

Ja kiedyś miałam go w plastikowej takiej kolorowej doniczce, ale nagle zrobiła się jajowata, żadnych nowych liści nie wypuścił, ale jak postanowiłam go przesadzić to miał 2 wielkie bulwy takie, 1 raz cos takiego widziałam, więc przesadziłam w ceramiczną (aby nie pękła), większą oczywiście no i tak sobie stał bez ruchu ponad rok aż wypuścił 3 nowe gałązki

Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
- kati-1976
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3792
- Od: 28 wrz 2008, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zgierz łódzkie
Re: zamioculcas
Zamiokulkasy lubią mieć ciasno w doniczce.
Jeśli zostaną przesadzone w większą, to najpierw rosną w bulwy, które wypełniają wolne miejsce, a nastepnie zaczynaja wypuszczać liście. Stąd taki długi czas oczekiwania na nowe przyrosty po przesadzeniu.

Jeśli zostaną przesadzone w większą, to najpierw rosną w bulwy, które wypełniają wolne miejsce, a nastepnie zaczynaja wypuszczać liście. Stąd taki długi czas oczekiwania na nowe przyrosty po przesadzeniu.
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: zamioculcas
Wczoraj przeczytałam na forum, że w ceramicznej doniczce nie będę widzieć wzrostu tego kwiatka bo bulwy w plastikowej rozpychają ją i wtedy wiadomo, że trzeba przesadzić, ale moj zami już ma tak dużą doniczkę, że chyba cierpliwie będę czekać aż zacznie rosnąć, choć troszkę się przymroził przy przeprowadzce i trochę ucierpiał



Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
- Aisyrk
- 1000p
- Posty: 1194
- Od: 18 sie 2008, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: zamioculcas
Piotrze, to co pokazałeś na fotografiach to zamiokulkas zamiolistny. Zamia to zupełnie inna roślina.
"....na betonie kwiaty nie rosną ..."
- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: zamioculcas
ależ to to duże i gęste
kiedy ja takiego będę miała... 


Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
- Piotr=)
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5057
- Od: 24 maja 2008, o 17:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)
Re: zamioculcas
ta roślinka ma ok 3-4lata dostałem ją ww spadku i wypuszcza ok 10 liści naraz
Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
- Aisyrk
- 1000p
- Posty: 1194
- Od: 18 sie 2008, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: zamioculcas
Pięknie Ci rośnie! Masz jakieś swoje sposoby pielęgnacji?
"....na betonie kwiaty nie rosną ..."
- Piotr=)
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5057
- Od: 24 maja 2008, o 17:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)
Re: zamioculcas
nie wiem rośnie sobie ja jej nic specjalnego nie robie może chce zobaczyć wiosnę i się śpieszy aby sie budzić cheche
Podlewam kiedy sobie przypomnę z małą ilością nawozu stoi ok 1m od okna.

Podlewam kiedy sobie przypomnę z małą ilością nawozu stoi ok 1m od okna.
Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Zamioculcas - suche kawałki listków


Więc sprawa wygląda tak. Zamioculcas transportowany na początku stycznia ucierpiał na mrozie. Ma 3 nowe pędy, jeden rósł już w sklepie i własnie on jest chory. W skepie miał fatalne warunki, za mała doniczka.. musiałam rozcinać by go wydobyć w ogóle nie mówiąc o uszkodzeniu korzeni. Nie wiem co to za plamy tylko na tym jednym listku. Puścil mi od stycznia dwa nowe pędy mimo tego zimna i przesadzania więc mam nadzieje że przetrwał to wszystko, ale nie chcę by to coś mi zaatakowało nowe pędy.. Chyba że to od zimna i nei mam co się martwić bo tylko troszkę brzydziej wygląda. Pomocy


Re: Zamioculcas - suche kawałki listków
Możliwe że to uszkodzenia mrozowe ale tez niekoniecznie, opisz warunki jakie ma roślina w tym dokładnie jak z podlewaniem. 

Re: Zamioculcas - suche kawałki listków
Witam, roślinka raczej nie ma możliwości żeby była porażona przez słońce stoi na biurku w kącie po tej samej stronie co jest okno. Więc nie jest narażona na bezposrednie działanie promieni słonecznych. Podlewam ją raz na tydzień/dwa tygodnie.. zależy jak ma sucho. Zawsze sprawdzam pierw w jakim stanie jest ziemia i podlewam dopiero jak jest sucha sypka. pozostałe łodyżki mają się dobrze mimo przemarznięcia ale były starsze więc może ta była delikatniejsza. Na dole jeden tak maciupki listeczek miała ta łodyga i usech zupełnie nim jeszcze po tych było widać cokolwiek. Wtedy pomyślałam że jeden mały listek to nic takiego. Ech.. już nie wiem co to może być.
Aaa.. i jeszcze jedno tak zauważyłam teraz że trochę bulwa odkrywa się z ziemi? Czy może to zaszkodzić??
Podlewam wodą przygotowaną odstaną przefiltrowaną. Teraz kupiłam jeszcze destylowaną bo mam storczyka więc mogę jeszcze tak. Oprócz tego posiadam nawóz Biohumus (czy jakoś tak) ale nie podlewalam nim na razie zamioculcasa bo dopiero 2 tyg temu musiałam go przesadzić.. Rozrywal doniczę, nawet niedało się go podlewać bo nie było miejsca na wodę, ale wtedy nie było czegoś takiego. przynajmniej tak mi się wydaje

Aaa.. i jeszcze jedno tak zauważyłam teraz że trochę bulwa odkrywa się z ziemi? Czy może to zaszkodzić??
Podlewam wodą przygotowaną odstaną przefiltrowaną. Teraz kupiłam jeszcze destylowaną bo mam storczyka więc mogę jeszcze tak. Oprócz tego posiadam nawóz Biohumus (czy jakoś tak) ale nie podlewalam nim na razie zamioculcasa bo dopiero 2 tyg temu musiałam go przesadzić.. Rozrywal doniczę, nawet niedało się go podlewać bo nie było miejsca na wodę, ale wtedy nie było czegoś takiego. przynajmniej tak mi się wydaje

