Eluniu zapraszam

,nabytek dzisiaj posadzony,w miejscu gdzie będę miała go na oku

,koło ławki .
Troszkę jestem przerażona wyglądem starszych róż,Excelsa na pniu jakieś brązowe ma pędy,Blaze też nie ciekawa ,
tylko trochę od ziemi ładne,Ice lady to już chyba czas przeszły 'była sobie'.
Jesienne nabytki pięknie przezimowały,niektóre starsze trzeba będzie niżej ciąć.
Przy dzisiejszym sadzeniu róż doszłam do wniosku,że nie ma miejsca na nowe

,chyba,że coś wypadnie,a wypadnie
Moje wymarzone Rapshody in Blue i Veilchenblau (przecudne krzaczorki przysłała mi Gosia-Deirde) dziś posadzone,więc nic mi już nie brak

.Niedługo trzeba zrobić fotorelację róż po zimie
