Grzesiu. W ogrodzie zmienia się ale jak zwykle pięknie i chyba nowa koncepcja - zamiast węża ścieżka. Fajna. Podziwiam Twoją cierpliwość wysiewową, ale sieweczki jednak udały się, a ja od dwóch dni walczę z obcinaniem kwiatów żurawek, bo mnie denerwują. Chyba trzeba zacząć zostawiać kwiaty. I buty nowe
Bracik - już mi wątek zakładać! A nie żebym ja Cię musiał po jakichś "obcych" działach szukać
I dużo zdjęć proszę wklejać, co bym na bieżąco mógł poobserwować co się dzieje u Ciebie