

A słuchałeś dzisiejszej rozmowy pana S.(nowego prezesa) z dziennikarzami? Nie umiał sklecić normalnego zdania. Jak nie wiedział, co powiedzieć, to powtarzał cały czas, że to już mówił. Śmiechu warte. I ten ktoś ma nas reprezentować? Były prezes pan B. otrzymał już 10 propozycji współpracy za granicą, bo ludzie na świecie znają jego wartość i to jaki ma łeb do tych spraw. A ten ........, który obecnie został wybrany, to nawet normalnych studiów nie ma, tylko, jak się wczoraj okazało jakieś "szkółki" 1-2 letnie za granicą. No ale tam się niestety toczy zacięta wojna o stołki i nikt nie przejmuje się tak naprawdę państwem. Coś mi się wydaje, że za dobrze było i należy oczywiście doprowadzić do drugiej Argentyny.Erazm pisze:Może nie bedzie tak źle jak myślimy.![]()