Aniu u mnie wszystkie te szlachetne są pełne. Tą mam już chyba z 10 lat, ma ogromne kwaty, największe ze wszystkich moich dalii

nic się nie wyradza, dostałam ją od koleżanki z ogródka jej teściowej.
We wszystkich daliach obserwuję, że kwiaty kwitnące jako pierwsze są zawsze największe, póżniej na kzaku kwitnie równocześnie kilka kwiatów może dlatego maleją . Jest jeden mankament karpy , które mam od pana nie chcą tworzyć większych jakie wkopię takie jesienią wykopuję i tych nie ma jak dzielić.
Wydaje mi się ,że tak jak piszesz wyradzają się dalie siane, mnie zawsze jest żal tych dalii wyrzucać, chowam karpy bo jakieś nieciekawe miejsce nimi zasłaniam . Rosną ładnie, kwiaty są już nie tak ciekawe jak rok wcześniej, często puste, a dalie są coraz wyższe. Takie są moje doświadczenia, ale trzeba byłoby zapytać fachowca w tej materii, bo ze mnie to tylko taki amator
