Przepraszam za brak polskich znakow, ale moj komputer ich nie posiada. Pochodze z Gdanska, ale obecnie przebywam na emigracji w UK, skad wlasnie pisze. Ciesze sie , ze znalazlem to forum, gdyz mozna na nim dostrzec liczna obecnosc osob z bogata wiedza na temat roslin i kwiatow. Niestety ja tej wiedzy nie posiadam, wiec zwracam sie z prosba o pomoc w uratowaniu mojej palmy.

Palme kupilem okolo 2 lata temu. Wszystko bylo wporzadku, ale okolo 3 miesiecy temu zauwazylem, ze liscie zaczynaja jakby wiednac. Palma ma wysokosc okolo 2,30m. Podlewajac palme zawsze obserwowalem najwyzszy lisc. Lisc zawsze dotykal sufitu, a gdy lekko opadal na 2 lub 3 centymetry to byl znak, ze nalezy palme podlac. Podlewalem 2-3 razy w tygodniu odstana woda. Niestety od okolo 3 miesiecy lisc stale sie obniza i opadl od sufitu na okolo 12 cm. Wydaje mi sie, ze reszta lisci tez stracila swoja swiezosc i sztywnosc, a koncowki lisci opadaja w kierunku ziemi. Jeden z dolnych lisci o wysokosci ok 50 cm od doniczki zacza zolknac, wiec go odcialem, niestety nie mam go na zdjeciu. Palmy od zakupu nigdy nie przesadzalem i nie zmienialem ziemi, nie uzywam zadnych odzywek ani dodatkow. Palma rosnie w plastikowej doniczce o srednicy ok 25 cm a wysokosci ok 28 cm. Zalaczam kilka fotek.
Bardzo prosze o pomoc i rady jak ratowac palme.



