Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5

Post »

korzo_m pisze:Gabrysiu wspomnienia też są piękne, szczególnie w zimne ,mrożne dni miło oglądać zdjęcia cudnych kwiatów.
Ale masz dużo lliowców, będziemy miały za rok co u Ciebie podziwiać.
Dorotko, są piękne i pozwoli nam to przetrwać ten dość długi czas.
Liliowce pewnie wszystkie nie zakwitną, ale i tak będę cieszyła się z każdego.

oliwka pisze:Uuu, jakie masz śliczne to orliki :shock:
To jakaś odmiana z nazwą, czy kundelek?
Oliwko, nie...
Są to orliki samosiejki i co roku zadziwiają mnie kolorami.
W tym roku miałam jednego o niespotykanej, bardzo ciemnej barwie.

an-ka pisze:Kurcze a ja napisalam do Ciebie na stronie informacyjnej o założeniu następnego watku-jeśli tam nie pasuje to skasuj

No to coś potrafię więcej niż Gaga -zalogowalam się i masz 2 osobę,która podziwia (szczerze) Twoją następna pasję.
Myślę,ze gdybym potrafiła w tym programie pracować to tez by mnie pochłonął bez reszty.
Gabi żadnego kwiatka to już chyba nie wyrzucę w końcu niedługo będzie rocznica nauki na forum.
Zdjecia koniecznie pokazuj-przeciez nie pamięta się co było wczesniej(przy takiej ilości ogródków to niemożliwe)

O, coraz lepiej sobie radzę -przenioslam treść a teraz tamtą skasuję :heja ale nie skasowałam-jak to sie robi?
Aniu, pisałam już do moderatora o usunięcie tego posta, więc nie będzie problemu.

Dziękuję Ci za obserwowanie bloga... ;:196
Masz rację... program PSP jest tak absorbujący, że ja bez niego już ani rusz.
A zdjęć trochę pokaże na pewno, bo inaczej wątek by mi zamknęli... :;230

Halina Kwak pisze:Gabrysiu, śliczne zdjęcia, a orliki, to poezja !!! Uwielbiam je i mam
:D
Halinko, ja też je lubię... mają tylko jeden feler...
Jak się w porę nie zetnie nasion, rosną wtedy wszędzie... ja tak mam...
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5

Post »

Gabi pisze:Teraz takich ciepłych kolorów będzie nam brakowało.
A gdzie tam do wiosny... jak ja to wytrzymam... ;:223
Gabrysiu do wiosny będzie powtórka z lata,czyli będziemy wklejać zdjęcia naszych ogrodów ,takie małe deja vu... :D
Blog -super,dużo pracy włożyłaś ,zdjęcia bardzo nastrojowe...,romantyczne ;:167
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5

Post »

Gabrysiu ja w zeszłym roku sadziłam dużo liliowców, wiekszość kupiłam w cebulach :P jakież było moje zdziwienie zakwitły, tego roku przesadzałam trochę chorowały ,ale kwitły. Bądż optymistką.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
gagawi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2446
Od: 20 gru 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5

Post »

Gabriela pisze:
gagawi pisze:Gabiś- piję kawusię zbożową i sycę się pieknymi zdjęciami :) Ja też nie wiem jak tu wytrzymać do wiosny...no chyba jedynie oglądające takie fotki i planując wiosenne nasadzenia :)

Blog odwiedziłam, ale za mało kumata jestem i nie wiem jak sie dołączyć do obserwatorów- jak to uczyniła AniaDS
:oops:
O tak Grażynko... planując nasadzenia...
Ja też muszę zaplanować, bo ostatnio sąsiadka się uwzięła i każe mi obcinać wszystkie krzewy.
Ja wolę je odsunąć od niej i zostawić tak, aby kwitły.
Więc roboty mnie czeka dość dużo.
Wczoraj przesadziłam już budleję, ale aż się boje czy nie zmarznie.
Szkoda by mi jej było, bo ma taki piękny, mocno fioletowy kolor.
A pod płot muszę posadzić jakieś byliny.
Te jej chyba nie będą przeszkadzać...mam nadzieję.
No cóż... odegrała się, bo ja ją poprosiłam aby przycięła swoją wielgachną czereśnię.
Tylko że ta czereśnia miała z 15 metrów wysokości, i od wczesnego popołudnia rzucała ciec na połowę mojej działki.

Grażynko, ja też nie wiem jak się dołącza do obserwatorów...
Myślę że trzeba kliknąć na ten napis, ale co dalej nie wiem, bo nie patrzyłam.
Dziękuję że tam zaglądacie. ;:196

Ps. A dlaczego kawusia zbożowa ?

No to sąsiedzi Cię załatwili :? , nie rozumiem dlaczego niektórzy są tacy złośliwi :? - naszemu sąsiadowi przeszkadzała nawet pietruszka, która "zagldała" na ich działkę...

Kawusia zbozowa - to je ono :wink: , po zwykłej czarnej mam delirkę przez 24 godziny

Ooo, widzę, że będę pobierać nauki u An-ki :lol:
Grażyna W
Mój ogródek
regulamin
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5

Post »

Gabiś, przyszłam się przywitać na nowym wątku a tu widzę że jestem poważnie do tyłu.
Lecę obejrzeć Twój nowy blog. ;:65 ;:65 ;:65 Musi być równie ciekawy jak Twój wątek.
Całuski ;:196
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
bogusia177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5556
Od: 14 wrz 2007, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzislaw Śląski

Re: Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5

Post »

No i tak jest Gabryśko z niektórymi sąsiadami ,,,ja to zupełnie mam co innego.
moi lubią jak im coś pod płotem rośnie ,a sami nie muszą pracować :P
Budleja pewnie nie zmarznie ,, zresztą choćby coś jej się przydarzyło,
to z pewnością wiosną odbije :P
Awatar użytkownika
Irena37
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3390
Od: 15 sty 2008, o 18:27
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5

Post »

Gabi wspaniałe duże fotki, gdy na nie patrzę to jak gdybym tam była i spacerowała wśród tych pięknych kwiatów.
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5

Post »

Alionuszka pisze: Gabrysiu do wiosny będzie powtórka z lata,czyli będziemy wklejać zdjęcia naszych ogrodów ,takie małe deja vu... :D
Blog -super,dużo pracy włożyłaś ,zdjęcia bardzo nastrojowe...,romantyczne ;:167
Nelu, wprawdzie się zapomniało już zdjęcia które żeśmy pokazywali,
ale ja nie lubię za bardzo się powtarzać...
Będą więc tylko niektóre... może trafie na takie którego jeszcze nie pokazywałam...
choć to będzie trudne...

korzo_m pisze:Gabrysiu ja w zeszłym roku sadziłam dużo liliowców, wiekszość kupiłam w cebulach :P jakież było moje zdziwienie zakwitły, tego roku przesadzałam trochę chorowały ,ale kwitły. Bądż optymistką.
Dorotko, też żyję nadzieją że zakwitną.
Jestem bardzo ciekawa co mi przysłali.

gagawi pisze: No to sąsiedzi Cię załatwili :? , nie rozumiem dlaczego niektórzy są tacy złośliwi :? - naszemu sąsiadowi przeszkadzała nawet pietruszka, która "zagldała" na ich działkę...

Kawusia zbozowa - to je ono :wink: , po zwykłej czarnej mam delirkę przez 24 godziny

Ooo, widzę, że będę pobierać nauki u An-ki :lol:
Grażynko, załatwili... ale i tak wiedziałam że tak to się skończy...
Po pierwsze ...posadziłam krzewy za blisko...
Po drugie... sama chciałam je jakoś inaczej rozlokować,
ale obawiałam się właśnie takiego spojrzenia sąsiadek... co ona znowu wymyśliła... ;:24
A po trzecie...chyba z zazdrości o dyplom... nawet sąsiadka (inna) wytknęła prezesowi,
że jedni dostają a inni choć mają długo działki nie...
Więc jej uwaga tylko przyspieszyła moją decyzję o zmianie nasadzeń właśnie w tej części działki.
Muszę je poodsuwać od granicy żeby krzewy mogły kwitnąć... bo po co mi obcięte jak chciała sąsiadka i niekwitnące ?

abeille pisze:Gabiś, przyszłam się przywitać na nowym wątku a tu widzę że jestem poważnie do tyłu.
Lecę obejrzeć Twój nowy blog. ;:65 ;:65 ;:65 Musi być równie ciekawy jak Twój wątek.
Całuski ;:196
Wiesiu, nie aż tak do tyłu...
U mnie mało się dzieje... sama nie mam za dużo czasu aby zaglądać na forum.

Mój blog powoli się rozwija... zimą będzie więcej czasu na tworzenie prac graficznych,
to i na blogu będzie ich więcej.
bogusia177 pisze:No i tak jest Gabryśko z niektórymi sąsiadami ,,,ja to zupełnie mam co innego.
moi lubią jak im coś pod płotem rośnie ,a sami nie muszą pracować :P
Budleja pewnie nie zmarznie ,, zresztą choćby coś jej się przydarzyło,
to z pewnością wiosną odbije :P
Boguśko, obyś się nie zawiodła...
Gdy sąsiadka kupiła działkę cztery lata temu, mówiłam jej że ta budleja rośnie wysoko.
Ona wtedy odpowiedziała tak " to co... przynajmniej i ja będę miała ładnie"
A teraz właśnie ta budleja jej przeszkadza...

Irena37 pisze:Gabi wspaniałe duże fotki, gdy na nie patrzę to jak gdybym tam była i spacerowała wśród tych pięknych kwiatów.
Irenko, dziękuję...

A ja właśnie lecę na działkę zobaczyć co da się jeszcze zrobić.
Jest pięknie... świeci słońce i prawie 14 stopni na plusie.
Niestety tylko na 2 godziny... :cry: :wit
Awatar użytkownika
Hanka 1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3058
Od: 30 kwie 2008, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Re: Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5

Post »

Witaj Gabrysiu
Com się za Tobą nalatałam to moje.Co otworzyłam Twój wątek to zamknięty dopiero przez furtkę Bogusi jakoś do Ciebie trafiłam.Jakoś nie mogę się pozbierać po zmianach na forum.Kalendarze widziałam są piękne ale Twojego bloga nie mogę znaleźć.
Pomóż. ;:101
kochajmy ludzi, tak szybko odchodzą...
oaza spokoju Hanki
ciasta domowe Hanki
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5

Post »

Hanka 1 pisze:Witaj Gabrysiu
Com się za Tobą nalatałam to moje.Co otworzyłam Twój wątek to zamknięty dopiero przez furtkę Bogusi jakoś do Ciebie trafiłam.Jakoś nie mogę się pozbierać po zmianach na forum.Kalendarze widziałam są piękne ale Twojego bloga nie mogę znaleźć.
Pomóż. ;:101
Oj Haniu... to Cie pewnie nogi bolą od tego latania... :;230
Mój blog znajdziesz klikając w linka w stopce Moje pasje...
Awatar użytkownika
bogusia177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5556
Od: 14 wrz 2007, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzislaw Śląski

Re: Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5

Post »

Gabiś ,jakoś się też nie mogę dostać do Twojego bloga ,,,tylko jedną stronę otworzę i szlus ...
A chyba coś dziś pisałaś i jakie arcydzieła też wstawiałaś :shock:
Pisałaś ,że lecisz na działkę, rozumiem ,że byłaś i masz już wszystko przygotowane do zimy ???? :P
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5

Post »

Boguśko, akurat stamtąd wróciłam.... ;:224
Na razie nie ma więcej stron... tylko jedna...i tak będzie zawsze.
To nie jest forum... jeśli będę miała więcej wpisów,
to można będzie je obejrzeć klikając na starsze posty i archiwum bloga.
Mój blog działa dopiero tydzień... akurat dzisiaj mija tydzień, więc i wpisów mam mało.
Jeśli coś będziesz chciała zobaczyć czy poczytać, możesz klikać wszędzie tam, gdzie pokaże się łapka.
Awatar użytkownika
markussch01
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 917
Od: 7 lis 2007, o 22:40
Lokalizacja: Düsseldorf

Re: Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5

Post »

Gabi nie slyszalem jeszcze o pelnej "hormonii dobro-sasiedzkiej"
Wazne, zeby roslinki po przesadzeniu nie ucierpialy.

Pozdrawiam Markus
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5

Post »

markussch01 pisze:Gabi nie slyszalem jeszcze o pelnej "hormonii dobro-sasiedzkiej"
Wazne, zeby roslinki po przesadzeniu nie ucierpialy.

Pozdrawiam Markus
Witaj Markus :wit

Wiesz... kiedy żyła jeszcze poprzednia właścicielka działki,
było wtedy naprawdę fajnie.
Nikt nikomu nie zaglądał przez ramię co kto robi, i atmosfera była naprawdę super.
Pożartowaliśmy zawsze, pośmialiśmy się, i siedzieliśmy czasem do północy na działce.
Kiedy działkę odziedziczył syn też było fajnie...
Dopiero kiedy działkę kupiła obecna sąsiadka, jest jakoś niemrawo.
Nie wiem czemu... może temu że odrzuciłam kiedyś jej zaproszenie na kawę ?
Ja nie jestem z tych co lubią "chodzić po sąsiadach", wiem że z tego nic dobrego nie wynika.
I chyba sprawdza się to powiedzenie... chcesz mieć sąsiada dobrego, nie chodź nigdy do niego...

I żeby nie było tak, że nie mam co pokazywać...
Dzisiaj żurawki i trochę wiosennej, soczystej zieleni...



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
HalinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9422
Od: 12 paź 2008, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5

Post »

Gabrysiu, nacieszyłam oczy Twoimi pięknymi roślinkami ;:196

Życzę miłego weekendu :D
Cieplutko pozdrawiam, Halina ;:194
W moim ogródeczku :wink: HalinaK-linki :D
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”