W końcu dograłyście się i powstał interesujący wątek
 
 Bardzo mnie to cieszy, będziemy podziwiać te róże razem z Wami


Madziu, ale pomysł Twój...Karolcia pisze:
Gabi,przecież to nasz wątek
Ja zrobiłam tylko czarną robotę
Możemy sobie pogratulować wspólnie(dla Ciebie malinowe)
Tak patrzę na Twoją Kronenburg i zastanawiam się... czy ja ją mam...czy tylko Joli kupiłam
Trzeba jeszcze poczekać
 
   
 

 
 







 Jeśli chodzi o tą żółtą róże to Frezja ma szare liście, a tamta ciemno zielone, może to Artur Bell, w pąku jest czerwono-żółty, przekwitając blednie, kwiaty ma od półpełnego do pełnego, bardzo mocno pachnie. Jest opisany w moim wątku - jak ktoś chce to proszę sprawdzić i może jedna z róż znajdzie swoją nazwę. Czekam na zdjęcia innych róż.
  Jeśli chodzi o tą żółtą róże to Frezja ma szare liście, a tamta ciemno zielone, może to Artur Bell, w pąku jest czerwono-żółty, przekwitając blednie, kwiaty ma od półpełnego do pełnego, bardzo mocno pachnie. Jest opisany w moim wątku - jak ktoś chce to proszę sprawdzić i może jedna z róż znajdzie swoją nazwę. Czekam na zdjęcia innych róż. 

 
   ) więc zdjęcia dałam w innym miejscu. http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... c&start=56 Dałaś mi trop, że to róża dzika. Może więc będę mogła sobie sama zrobic z niej sadzonkę? Jednorazowe kwitnienie ma dla mnie ten plus, że staje się takim małym świętem. Jeszcze raz gratuluję wszystkim czołgistkom pięknych kwiatów!
 ) więc zdjęcia dałam w innym miejscu. http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... c&start=56 Dałaś mi trop, że to róża dzika. Może więc będę mogła sobie sama zrobic z niej sadzonkę? Jednorazowe kwitnienie ma dla mnie ten plus, że staje się takim małym świętem. Jeszcze raz gratuluję wszystkim czołgistkom pięknych kwiatów!