Orzech włoski siewka czy szczepiony

Drzewa owocowe
Awatar użytkownika
alka
200p
200p
Posty: 374
Od: 3 paź 2006, o 23:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Południe Gdańska

Re: Jak wyhodować drzewko z nasiona orzecha włoskiego?

Post »

monika pisze:zjadły .. ładnie powiedziane :D
ale za to mają pięęękne wrzosowiska,
a z orzechowych drzew to jeszcze leszczynę turecką polecam
A po ilu latach zaczyna owocować leszczyna turecka?
Pozdrawiam, Ala
Mój ogród - Alka
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak wyhodować drzewko z nasiona orzecha włoskiego?

Post »

Nieprędko, słyszałem że odmiany, takie do spożycia, szczepią. Dzika forma jest mniej smaczna niż zwykła leszczyna (Corylus avellana). U mnie nieśmiało zaczyna kwitnąć po 11 latach od siewu, orzeszek był jeden... Ale to piękne drzewo, także zimą, ma ciekawą, białą korę i ładny pokrój.
:wit
Awatar użytkownika
alka
200p
200p
Posty: 374
Od: 3 paź 2006, o 23:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Południe Gdańska

Re: Jak wyhodować drzewko z nasiona orzecha włoskiego?

Post »

A ja w tym roku kupiłam sadzonkę w jakimś hipermarkecie. Ma ok. 0,5 m. Ładnie przyrosła, nie wiem tylko, czy okryć ją na pierwszą zimę, czy to takie w 100% mrozoodporne drzewko?
Pozdrawiam, Ala
Mój ogród - Alka
PanOgrodnik
100p
100p
Posty: 142
Od: 24 kwie 2010, o 22:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jak wyhodować drzewko z nasiona orzecha włoskiego?

Post »

Ja bym okrył młodą roślinę. Mrozoodporna czy nie jak jest młoda jest narażona na przemarznięcie.
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak wyhodować drzewko z nasiona orzecha włoskiego?

Post »

Kopczyk wokół pnia usypać przynajmniej. To, jak by nie było, południowy gatunek.
:wit
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Jak wyhodować drzewko z nasiona orzecha włoskiego?

Post »

alka Gdańsk to chyba słynie z nasadzeń leszczyny tureckiej. W niektórych miejscach bardzo często rosną jako drzewa alejowe, a i pojedyncze okazy spotkać można często.
Co oczywiście nie oznacza, że młodej nie warto kopczyka z ziemi na zimę usypać
Awatar użytkownika
alka
200p
200p
Posty: 374
Od: 3 paź 2006, o 23:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Południe Gdańska

Re: Jak wyhodować drzewko z nasiona orzecha włoskiego?

Post »

Może i racja, jutro nałożę jej worek na głowę. :)
Pozdrawiam, Ala
Mój ogród - Alka
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak wyhodować drzewko z nasiona orzecha włoskiego?

Post »

Na głowę? ;:173
My tu o nogach...
:wit
Awatar użytkownika
PiotrS
100p
100p
Posty: 102
Od: 11 paź 2011, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubuskie

Re: Jak wyhodować drzewko z nasiona orzecha włoskiego?

Post »

A ja też słyszałem że taki kopczyk przy leszczynie jest dobrym sposobem na rozmnożenie bo młode pędy puszczają korzenie bardzo płytko dzięki temu kopczykowi :) potem szpadel, ciach i gotowe :)
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
alka
200p
200p
Posty: 374
Od: 3 paź 2006, o 23:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Południe Gdańska

Re: Jak wyhodować drzewko z nasiona orzecha włoskiego?

Post »

Rossynant pisze:Na głowę? ;:173
My tu o nogach...
:wit
No na głowę też, bo co mi po leszczynie jak zmarznie góra i będzie musiała od początku rosnąć. Takim sposobem, nigdy się orzechów nie doczekam, a ładne przecież są!
Pozdrawiam, Ala
Mój ogród - Alka
Awatar użytkownika
PiotrS
100p
100p
Posty: 102
Od: 11 paź 2011, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubuskie

Re: Jak wyhodować drzewko z nasiona orzecha włoskiego?

Post »

Ale leszczyna pyli zimą, różnie luty, marzec, wiec jak zapyli gdy będzie osłonięta? :( też wtedy nie będzie owoców :(
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
alka
200p
200p
Posty: 374
Od: 3 paź 2006, o 23:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Południe Gdańska

Re: Jak wyhodować drzewko z nasiona orzecha włoskiego?

Post »

PiotrS, zanim ta moja maleńka leszczynka zacznie kwitnąć, musi rozbudować sobie wielką koronę a na to trzeba parę lat. Teraz to jest 1/2 metrowy kikucik. Ile lat dam radę, będę okrywać, potem, mam nadzieję, przyzwyczai się do naszego klimatu i sama da sobie radę.
Pozdrawiam, Ala
Mój ogród - Alka
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak wyhodować drzewko z nasiona orzecha włoskiego?

Post »

U mnie dała sobie radę bez żadnego cudowania, a mrozy mam tu ostrzejsze czasami. Nie ma się czym martwić, teraz korzenie zabezpieczyć po posadzeniu; jak już się przyjmie to wytrzyma.
:wit
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
grapes
200p
200p
Posty: 288
Od: 26 cze 2012, o 13:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: 6a

Orzech włoski: samosiejka czy szczepiony

Post »

Czy jest różnica między orzechem szczepionym a samosiejką?

Czy jeśli orzech wyrósł z dużego nasienia (orzecha) będzie dawał takie same orzechy jak orzech z którego wykiełkował czy mogą być mniejsze?

Gdzieś wyczytałem że tylko szczepione orzechy daje gwarancję dobrych owoców czy to prawda?

Czy taki orzech może zaszkodzić borówkom amerykańskim, jagodom kamczackim, jabłoni czy np dereniowi jeśli rosną w okolicy?
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Orzech włoski samosiejka czy szczepiony

Post »

Gwarancję dają tylko zaszczepione konkretne odmiany, znane, z wyraźnie podaną nazwą odmiany i od godnego zaufania sprzedawcy :wink:
Uczulam bo sporo naciągactwa widzę, a to są droższe drzewka. Należy też sobie dobrać odpowiednią odmianę, do swoich potrzeb i do warunków - jaki klimat, ile miejsca, czy ma być tylko jeden (bo jest kwestia zapylania) i na jaki użytek ma być.

Wielkoowocowe odmiany, tzw. "jacki" raczej dobrych siewek nie dają, trzeba szczepić. Nie tylko o wielkość samych orzechów tu idzie, także o ich jakość, czy drzewo będzie odporne i czy da dobry plon. Te wielkie są też zwykle do jedzenia na świeżo, nie nadają się do przechowania.

Bywają orzechy które dają z siewu potomstwo podobne, dobrze i szybko owocujące. Parę takich drzew znałem, te jednak owoce miały mniejsze. Kiedyś ludzie wiedzieli które to i takie sobie siali - ale nie licz że sprzedawcy drzewek tak teraz zrobią... to tylko od zaufanego znajomego (i znajomego drzewa :lol: ). A gwarancji nie ma, tylko część siewek będzie dobra, kto ma miejsce na eksperymenty?

Orzech jest duży, ma silne korzenie. Będzie zabierał wodę i światło sąsiednim roślinom. Jeśli wody w ziemi nie brakuje i żyzno to roślinki bez kłopotu rosną obok orzecha, byle nie pod, w jego cieniu. Ale ostatnio suche mamy lata...

Główny wątek orzechowy jest akurat gdzie indziej, warto poczytać, tamże opinie o odmianach: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 0&start=14
:wit
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”