Cebula dymka, wiosenna i ozima.Cz.1
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8085
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Szczypior musi sam się załamać i zaschnąć, gdy zaschnie, sprawdź czy zanikają korzonki wtedy ją wykopiesz i trzeba ją suszyć. Czasami niektórzy w lipcu celowo załamują szczypior, by cebulki rosły w ziemi a nie w liście. Nie można przegapić tego momentu, bo dymka zacznie się od nowa ukorzeniać. To samo dotyczy cebuli sadzonej z dymki.
- sajmon0609
- 200p
- Posty: 273
- Od: 1 mar 2009, o 15:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8085
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Sajmon, nie musisz załamywać. Poznasz, kiedy szczypior zaczyna zasychać, tzn, że cebulki intensywniej rosną w ziemi. Oczywiście nie będziesz czekał na całkowite zaniknięcie korzonków, bo parę cebulek już moze prawie ich nie mieć a reszta jeszcze ma. Gdy teraz będziesz wyrywał cebulę np do surówki, przyjrzyj się jej korzonkom a potem zobaczysz jakie będą w sierpniu.
Kiedyś siałam siewkę cebuli, ale za dużo z tym roboty, no i trzeba mieć odpowiednie miejsce do podsuszania i dokładnego wysuszenia i oczywiście przechowywania.
Z reguły w sierpniu już wyrywałam cebulę z siewu i z dymki, gdy szczypior zasechł. Po wyrwaniu (jeśli jest piękna pogoda) zostawiałam na grządce ułożoną pokotem by doschła. Szczypioru się nie obcina, dopiero jak dymka jest porządnie podsuszona ( albo cebula), ręcznie w szorstkich rękawiczkach ją oczyszczam z resztek ziemi i korzonków, wtedy i ten zaschnięty szczypior łatwiutko powinien odpaść, zostaje mały kikucik.
Kiedyś siałam siewkę cebuli, ale za dużo z tym roboty, no i trzeba mieć odpowiednie miejsce do podsuszania i dokładnego wysuszenia i oczywiście przechowywania.
Z reguły w sierpniu już wyrywałam cebulę z siewu i z dymki, gdy szczypior zasechł. Po wyrwaniu (jeśli jest piękna pogoda) zostawiałam na grządce ułożoną pokotem by doschła. Szczypioru się nie obcina, dopiero jak dymka jest porządnie podsuszona ( albo cebula), ręcznie w szorstkich rękawiczkach ją oczyszczam z resztek ziemi i korzonków, wtedy i ten zaschnięty szczypior łatwiutko powinien odpaść, zostaje mały kikucik.
- sajmon0609
- 200p
- Posty: 273
- Od: 1 mar 2009, o 15:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
- agape
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2127
- Od: 23 lip 2008, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Witajcie,
Ja właśnie sobie uświadomiłam, że wciaż kupuję cebulę ze szczypiorem w sklepie...bo nie wiem jak się ją uprawia. Chodzi mi o taką co jest niemal biała, młoda cebulka, czasem okragła czasem jak słupek i ma ma duży zielony szczypior. Sprzedawana w sklepie po kilka sztuk w pęczku.
Co to znaczy "dymka ozima"?
Czy teraz mogę jeszcze pisiać cebulę z nasion?
Czy jest jakaś odmiana, która sieje się czy dymka, którą się sadzi na jesieni? I wtedy kiedy jest plon?
Przeczytałam wszystkie wątki o cebulach na forum, ale tam wszyscy wiedzą o co pytają, a ja nie rozumiem właśnie tych podstaw i nazw. Przecież tak jak ją sprzedają w sklepie to ona nie ma przełamanego szczypioru, a wszędzie piszą, że czekać aż się złamie i wtedy suszyć dopiero- ale rozumiem, że wtedy to będą "dorosłe" duże cebule, a mnie chodzi o te młode, białe z długim szczypiorem...czy to właśnie to też jest dymka, czy to są siane z nasionek?
Proszę was bardzo o wytłumaczenie.....Dziękuję za podpowiedź!
Ja właśnie sobie uświadomiłam, że wciaż kupuję cebulę ze szczypiorem w sklepie...bo nie wiem jak się ją uprawia. Chodzi mi o taką co jest niemal biała, młoda cebulka, czasem okragła czasem jak słupek i ma ma duży zielony szczypior. Sprzedawana w sklepie po kilka sztuk w pęczku.
Co to znaczy "dymka ozima"?
Czy teraz mogę jeszcze pisiać cebulę z nasion?
Czy jest jakaś odmiana, która sieje się czy dymka, którą się sadzi na jesieni? I wtedy kiedy jest plon?
Przeczytałam wszystkie wątki o cebulach na forum, ale tam wszyscy wiedzą o co pytają, a ja nie rozumiem właśnie tych podstaw i nazw. Przecież tak jak ją sprzedają w sklepie to ona nie ma przełamanego szczypioru, a wszędzie piszą, że czekać aż się złamie i wtedy suszyć dopiero- ale rozumiem, że wtedy to będą "dorosłe" duże cebule, a mnie chodzi o te młode, białe z długim szczypiorem...czy to właśnie to też jest dymka, czy to są siane z nasionek?
Proszę was bardzo o wytłumaczenie.....Dziękuję za podpowiedź!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8085
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Agnieszko, taką młodą (troszkę okrągłą) cebulkę ze szczypiorem, mam z wcześnie wysadzanej dymki.
Sadzimy bardzo gęsto, co 2 cm, a potem się ją wyrywa (przerywa) na bieżące potrzeby, zostawiając większe odstępy, tak by ta co zostaje na grządce miała miejsce na rozrośnięcie się.
Niektórzy również wysiewają wcześnie nasiona cebuli na dymkę i gdy jest zbyt gęsto -nie wytworzy wtedy małych cebulek, przerywają na bieżąco.
Szczypior sam się załamuje, albo go trzeba załamać by cebula rosła w ziemi i powoli kończyła wegetację.
W tej chwili wykopujemy grządkę z wczesnymi ziemniakami i tam będzie siana cebula, właśnie na taką młodą cebulkę ze szczypiorem (do twarożku i surówek).
Nie wiem jak uprawiają (produkują) tę cebulkę, która jest w sklepach.
Sadzimy bardzo gęsto, co 2 cm, a potem się ją wyrywa (przerywa) na bieżące potrzeby, zostawiając większe odstępy, tak by ta co zostaje na grządce miała miejsce na rozrośnięcie się.
Niektórzy również wysiewają wcześnie nasiona cebuli na dymkę i gdy jest zbyt gęsto -nie wytworzy wtedy małych cebulek, przerywają na bieżąco.
Szczypior sam się załamuje, albo go trzeba załamać by cebula rosła w ziemi i powoli kończyła wegetację.
W tej chwili wykopujemy grządkę z wczesnymi ziemniakami i tam będzie siana cebula, właśnie na taką młodą cebulkę ze szczypiorem (do twarożku i surówek).
Nie wiem jak uprawiają (produkują) tę cebulkę, która jest w sklepach.
a może masz na myśli siedmiolatkę?? małe cebulki z długim i grubym szczypiorem
Fiołki w fiolecie ukryte w zieleni ,Szukały wiosennych, wonnych promieni.
Rosły spokojnie kusząc motyle.Rosły i rosą kochały chwile.Mój Tajemniczy Ogród
Rosły spokojnie kusząc motyle.Rosły i rosą kochały chwile.Mój Tajemniczy Ogród
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8085
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
siedmiolatkę posiałam na próbę , ale tylko mały rządek - jeszcze nie nadaje się do jedzenia- zresztą nie wiem jak ją poznam bo rośnie obok szalotki ;D a one od góry jak na razie identyczne ;D 

Fiołki w fiolecie ukryte w zieleni ,Szukały wiosennych, wonnych promieni.
Rosły spokojnie kusząc motyle.Rosły i rosą kochały chwile.Mój Tajemniczy Ogród
Rosły spokojnie kusząc motyle.Rosły i rosą kochały chwile.Mój Tajemniczy Ogród
- agape
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2127
- Od: 23 lip 2008, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Gieniu! Peneloppe! Dziękuję Wam serdecznie!
No ja własnie nie wiem jak to nazwać o co mi chodzi, bo w necie różne nazwy pomieszane...
to jest taka jak w google pod nazwą "dymka" o tę właśnie mi chodzi....
http://images.google.com/imgres?imgurl= ... N%26um%3D1
Zatem posieję cebulę z nasion jakąś, jeszcze i zdażę
przez zimą aby jeszcze się załapała do obiadu?
Rozumiem, że dymka to nie jest odmiana tylko sposób zatrzymania w rozwoju cebulki, aby była mała, zaschnięta a potem się ją jeszcze raz wysadza powysuszeniu? Nie czeka się wtedy na "od nasionka". To już czytałam jak Tadeusz tłumaczył. Już mi się połączyło w całość.
A siedmiolatka to odmiana cebuli, ale węższa, mniejsza główka, bardziej jak ołówek, i też duży szczypior.
Ja tę siedmiolatkę mam posianą, a kiedy ją się zbiera i czemu tak się nazywa?
No ja własnie nie wiem jak to nazwać o co mi chodzi, bo w necie różne nazwy pomieszane...
to jest taka jak w google pod nazwą "dymka" o tę właśnie mi chodzi....
http://images.google.com/imgres?imgurl= ... N%26um%3D1
Zatem posieję cebulę z nasion jakąś, jeszcze i zdażę

Rozumiem, że dymka to nie jest odmiana tylko sposób zatrzymania w rozwoju cebulki, aby była mała, zaschnięta a potem się ją jeszcze raz wysadza powysuszeniu? Nie czeka się wtedy na "od nasionka". To już czytałam jak Tadeusz tłumaczył. Już mi się połączyło w całość.

A siedmiolatka to odmiana cebuli, ale węższa, mniejsza główka, bardziej jak ołówek, i też duży szczypior.
Ja tę siedmiolatkę mam posianą, a kiedy ją się zbiera i czemu tak się nazywa?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8085
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Agnieszko, siedmiolatka jak sama nazwa "wskazuje" może rosnąc w jednym miejscu .....4 lata, potem zaczyna marnieć. Przeznaczona jest w zasadzie tylko na szczypior. Zimuje pod śniegiem i zaczyna rosnąć już w temp. + kilku stopni.Może rosnąć nawet w niewielkim cieniu ( u mnie rosła pod wiśnią, w tym roku posadziłam nową na parę lat pod porzeczką). Siejemy nasionka i po około dwóch miesiącach mamy rozsadę, przesadzamy na stałe miejsce po 3-4 szt w kupce ( w jednym miejscu). Jakby się pojawiły pędy nasienne to trzeba wyłamywać.
aha, lubi dobrą , przepuszczalną ziemię (dobrze byłoby wcześniej zasilić obornikiem).
aha, lubi dobrą , przepuszczalną ziemię (dobrze byłoby wcześniej zasilić obornikiem).
- MagdaMisia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2829
- Od: 17 mar 2009, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław