
Titonia
Re: Titonia
Siałam w tamtym roku Titonię...więcej jej nie posadzę...u mnie też kwitła pojedynczymi kwiatami...liści tylko było dużo. Pod koniec lata od dołu liście zaczęły brązowieć...po za tym jedna roślina zajmuje za dużo miejsca.


- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Titonia
Zakupiłam nasionka Titoni, już jest wysiana 
Bardzo spodobał mi się jej krzaczasty pokrój, już mam koncepcję gdzie będzie sobie rosła

Bardzo spodobał mi się jej krzaczasty pokrój, już mam koncepcję gdzie będzie sobie rosła

Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- Wolusia
- 1000p
- Posty: 2471
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Titonia
Hm...posiałam kilka nasionek. Wzeszła tylko jedna roślinka, ale ma się dobrze.
Więcej wschodów chyba nie będzie...wiele czasu od tego momentu minęło 


Re: Titonia
Ja też miałam w zeszłym roku titonię.I tak jak ANNA 11 już jej więcej nie posadzę.Wyrosło duże krzaczysko,mało kwiatów .Ilona
-
- 200p
- Posty: 244
- Od: 9 maja 2013, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Titonia
Ja wysiałam tę roślinkę jakieś 1,5 tygodnia temu i dopiero dziś coś zaczyna kiełkować, ale chyba nie wszystkie nasionka
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Titonia
A może Titonię należałoby uszczknąć, urwać czubek (czubki) w odpowiednim czasie, żeby nie szła w górę i zawiązywała więcej pąków?
Musi przecież być na nią jakaś metoda... hmm...
Musi przecież być na nią jakaś metoda... hmm...

Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Titonia
Ja w tym roku nie sieję titonii, ale z doświadczenia wiem, że nie trzeba jej uszczykiwać. W moim przypadku była zasilona tylko kompostem i miała mnóstwo kwiatów. Jest to zdecydowanie spora roślina i chwilowo nie mam dla niej miejsca, ale nie sklreślam jej całkiem z mojego ogrodu.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Titonia
Ufff.... Renato dziękuję Ci za pozytyw o titonii. Będę ją zasilać, tak jak piszesz kompostem.
A póki co siewki wychodzą z ziemi
A póki co siewki wychodzą z ziemi

Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- Tomek-Warszawa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3376
- Od: 11 lut 2008, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Titonia
Czy moja zdąży zakwitnąć.
[/URL]


Tu możesz pomóc poszkodowanym w powodzi - viewtopic.php?t=127991
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
-
- 100p
- Posty: 139
- Od: 9 mar 2011, o 21:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tarnów Małopolska- Polski Biegun Ciepła
Re: Titonia
Przy odobrym zasilaniu zakwitnie i będzie pokaźnych rozmiarów, przygotuj sporo miejsca. 

- Tomek-Warszawa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3376
- Od: 11 lut 2008, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Titonia
Kwitnie na całego.





Tu możesz pomóc poszkodowanym w powodzi - viewtopic.php?t=127991
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
Re: Titonia
Gratki dla krzaczka za piękne kwitnienie a dla właściciela pochwała za dochowanie się takiego krzaczka 
W tym roku nie siałam i bardzo tego żałuję bo bardzo brak mi tego żarówiastego kolorku w ogrodzie
w przyszłym na bank znowu zagości .
To ubiegło roczne kwitnienie , w kawałkach
na drugim zdjęciu przekwitłe kwiatostany i kwiatuszki , widać ich sporo a to tylko połowa krzaczka . Rosła w ziemi po wykopanym stawie , z początku listki troszkę chorowały ale jak już ruszyła to rosła w oczach
Trzmiele ją uwielbiają , po kilka obsiadało jednego kwiatuszka .
19 lipca zaszczyciła mnie swoim pierwszym kwiatem
To z 7 sierpnia

27 sierpnia


W tym roku nie siałam i bardzo tego żałuję bo bardzo brak mi tego żarówiastego kolorku w ogrodzie

To ubiegło roczne kwitnienie , w kawałkach


19 lipca zaszczyciła mnie swoim pierwszym kwiatem

To z 7 sierpnia

27 sierpnia

- Tomek-Warszawa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3376
- Od: 11 lut 2008, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Titonia
Jej dużą zaleta jest to że długo kwitnie i prosta w uprawie jest.



Tu możesz pomóc poszkodowanym w powodzi - viewtopic.php?t=127991
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
- Margo_margo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 27 lip 2014, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Titonia
Moja Titonia osiągnęła około 180 cm, obsypana kwiatami- w końcu się złamała. Nie przeszkodziło jej to kwitnąć nadal. U mnie w ogrodzie to nr 1 z jednorocznych. Cały czas obsiadają ją motyle, trzmiele, murarki. Moja rośnie na rabacie gdzie pełne słońce jest do południa a potem rozproszone światło, na tle ciemnobrązowej stodoły. Jest fantastyczna!!!

