Funkia zaczyna kwitnąć, nie wiem tylko, czy zdąży się spełnić w macierzyństwie.

 
  
  Pszczółki jeszcze pracują, śniegu nie będzie
  
  
  
 
 
  
 Nagietki wierne do mrozów
 
 
 Modrzewiowe maślaczki, tylko czemu tak mało ?
 


 
  
  
  
  
  
 
 
  
 
 
 
 
 

Jak na razie rewelacyjnie Ci się to udaje. ;:85 Jesień już poskromiłaś!alka pisze:Aurynko, bo ja robię wszystko, żeby tej jesieni nie zauważać... Tak bardzo chciałabym zatrzymać lato...

""Szara Reneta - odmiana jabłoni doskonała do musów, marmolad, galaretek, kompotów - czesto zapiekana w cieście kruchym i francuskim. Można również odsączyć sok.
Ja bym się cieszył z nadmiaru owoców.
To podpowiedź dla alki.
_________________
Jakub


Grzyby oczywiście prawdziwe - nie lubię sztuczności. To już trzeci "wysyp" tej jesieni. Miałam zerwanę więzadła w stawie skokowym i cały czas dochodzę do siebie, nie mogłam w tym roku pobiegać po lesie i żartuję, że dlatego grzyby przyszły do mnie. Jeszcze tam mieszkają pod modrzewiem.Elizabetka pisze:Alka super ...a te grzyby to... prawdziwe...czy wystrugane...

 



