Trzy rdesty.Basia pisze:Hortensja pnąca i kokornak to raczej do bardziej cienistych miejsc.
A swoją drogą jeśli rdest ci padł to jesteś mistrzynią.
Balkon późną jesienią i zimą ... jakie rośliny postawić na balkonie?
Witam
Choć nie mam balkonu ,robiłam czasami takie kompozycje przydomowe,dla urozmaicenia krajobrazu zimowego przed domem.Były to normalne skrzynki balkonowe,te wyższe i donice czarne,produkcyjne -poj.pow.7litrów obsadzone,czym się dało :P /seria trzmielin,suchokrzewu,barwinka itp.../.
Udawało sie wszystko przetrzymać przez największe mrozy.Wymyśliłam sobie metodę,którą polecam nawet przy sadzeniu letnim dla wyłapania wilgoci w podłożu.
Na dno pojemników do których sadzimy układam obowiązkowo warstwę ok.5-10cm kory /może być nawet pomieszana z większymi kawałkami styropianu,ale on nie chłonie wody!!!/i to najgrubszej
która jest rezerwuarem wilgoci dla naszych kwiatów.W lecie nie mam takich problemów z suszą w donicach,zimą też rośliny się ratują przed przesuszaniem,czy naszym gapiostwem,gdy słoneczko prowokuje rośliny do życia wczesną wiosną.Oczywiście zimą stoją na styropianie,taka izolacja przed nadmiernym mrozem z podłoża.
Myślę,że można spróbować ten sposób,kora ponadto obniża ciężkość skrzynek i donic .
Pozdrawiam Jovanka
Choć nie mam balkonu ,robiłam czasami takie kompozycje przydomowe,dla urozmaicenia krajobrazu zimowego przed domem.Były to normalne skrzynki balkonowe,te wyższe i donice czarne,produkcyjne -poj.pow.7litrów obsadzone,czym się dało :P /seria trzmielin,suchokrzewu,barwinka itp.../.
Udawało sie wszystko przetrzymać przez największe mrozy.Wymyśliłam sobie metodę,którą polecam nawet przy sadzeniu letnim dla wyłapania wilgoci w podłożu.
Na dno pojemników do których sadzimy układam obowiązkowo warstwę ok.5-10cm kory /może być nawet pomieszana z większymi kawałkami styropianu,ale on nie chłonie wody!!!/i to najgrubszej
która jest rezerwuarem wilgoci dla naszych kwiatów.W lecie nie mam takich problemów z suszą w donicach,zimą też rośliny się ratują przed przesuszaniem,czy naszym gapiostwem,gdy słoneczko prowokuje rośliny do życia wczesną wiosną.Oczywiście zimą stoją na styropianie,taka izolacja przed nadmiernym mrozem z podłoża.
Myślę,że można spróbować ten sposób,kora ponadto obniża ciężkość skrzynek i donic .
Pozdrawiam Jovanka
balkon inaczej
Nawiązując do tematu balkonu - mam dość spory i myślę o ozdobieniu go jakimiś, że zaryzykuję, drzewkami czy krzewami, któe można posadzić w donicach. Myślę m.in. o wierzbie mandżurskiej i bambusach - które, o dziwo, jak wyczytałąm w internecie - znoszą spore mrozy. Czy macie może jakieś "doświadczenia" z takimi roślinami? Wydaje mi się, że mogły by się na takim balkonie-tarasie sprawdzić...
-
goni@k
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2316
- Od: 18 wrz 2006, o 13:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Łodzią a Warszawą
- Kontakt:
Moim zdanie OLuP wierzba mandżurska nie nadaje się do uprawy doniczkowej ponieważ jest zbyt ekspansywnym drzewem o silnych przyrostach w ciagu jednego sezonu.Obecnie jest na rynku ogrodniczym duży wybór roślin zarówno liściastych jak i iglaków tzw.odmian karłowych ,które nadają się do upraw doniczkowych i będą prawdziwą ozdobą bez zbytniej ingerencji w ich wzrost :P :P :P
- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22083
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Nie mam doświadczeń w uprawie balkonowej tak dużych w naturze drzew czy krzewów,ale skoro istnieje sposób na "utemperowanie"wzrostu tak silnego pnącza jakim jest glicynia,której przyrosty osiagają w ciągu roku nawet kilka metrów i hodowanie jej w donicy - to uważam,że można też pokusić się o uprawę wierzby mandżurskiej.
Poza tym z bardzo ekspansywnych drzew tworzy sie bonsai,więc dlaczego nie? dla wierzby w donicy?
Olu skoro masz taką ochotę - zalecam zabawę z taką uprawą,to przyjemnie patrzeć jak rosną nasze "eksperymenty".
Ja zachecam bardzo serdecznie bo sama ciągle to robię.....

Poza tym z bardzo ekspansywnych drzew tworzy sie bonsai,więc dlaczego nie? dla wierzby w donicy?
Olu skoro masz taką ochotę - zalecam zabawę z taką uprawą,to przyjemnie patrzeć jak rosną nasze "eksperymenty".
Ja zachecam bardzo serdecznie bo sama ciągle to robię.....
-
goni@k
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2316
- Od: 18 wrz 2006, o 13:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Łodzią a Warszawą
- Kontakt:
Wydawało mi się ,że chodzi o stworzenie na balkonie namiastki ogrodu a nie o eksperymenty ogrodnicze.KaRo pisze:Nie mam doświadczeń w uprawie balkonowej tak dużych w naturze drzew czy krzewów,ale skoro istnieje sposób na "utemperowanie"wzrostu tak silnego pnącza jakim jest glicynia,której przyrosty osiagają w ciągu roku nawet kilka metrów i hodowanie jej w donicy - to uważam,że można też pokusić się o uprawę wierzby mandżurskiej.![]()
Poza tym z bardzo ekspansywnych drzew tworzy sie bonsai,więc dlaczego nie? dla wierzby w donicy?
Olu skoro masz taką ochotę - zalecam zabawę z taką uprawą,to przyjemnie patrzeć jak rosną nasze "eksperymenty".![]()
![]()
![]()
Ja zachecam bardzo serdecznie bo sama ciągle to robię.....![]()
![]()
![]()
![]()
W pytaniu OliP nie było nic na temat uprawy typu bonsai.Sądzę ,że bez sensu jest sadzić na balkonie roślinę ,którą trzeba ciągle mocno ciąć ( w tym stanie nie jest zbyt efektowna) i zamiast cieszyć się jej widokiem patrzeć na gołe gałęzie .......ale może się mylę
- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22083
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Gosiu,jedno nie wyklucza drugiego:eksperyment i dekoracja balkonu.
Bonsai to mój przykład jak wielkie drzewa można "zamknąć" w doniczuszce,stąd nie widze problemu dla donicy na balkonie z duzym drzewem.
Ale na forum mamy dzielić się pomysłami,doświadczeniami itp.,więc nie gniewaj sie Gosiu,
tylko piszmy,piszmy o naszych doświadczeniach i sugestiach,a właściel pytań wybierze dla siebie optymalne rozwiązanie. 
Bonsai to mój przykład jak wielkie drzewa można "zamknąć" w doniczuszce,stąd nie widze problemu dla donicy na balkonie z duzym drzewem.
Ale na forum mamy dzielić się pomysłami,doświadczeniami itp.,więc nie gniewaj sie Gosiu,
-
goni@k
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2316
- Od: 18 wrz 2006, o 13:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Łodzią a Warszawą
- Kontakt:
Karo,ja nie jestem obrażalskaKaRo pisze:Gosiu,jedno nie wyklucza drugiego:eksperyment i dekoracja balkonu.
Bonsai to mój przykład jak wielkie drzewa można "zamknąć" w doniczuszce,stąd nie widze problemu dla donicy na balkonie z duzym drzewem.![]()
Ale na forum mamy dzielić się pomysłami,doświadczeniami itp.,więc nie gniewaj sie Gosiu,tylko piszmy,piszmy o naszych doświadczeniach i sugestiach,a właściel pytań wybierze dla siebie optymalne rozwiązanie.
A dyskusja polega na wymianie zdań -prawda? różnych zdań.
Na efekty eksperymentowania ogrodniczego trzeba długo czekać a jeżeli się chce przyozdobić balkon (aby móc się zrelaksować wśród zieleni) to można wybrać prostsze rozwiązania.
mandżurka cd.
Hm... ciekawa dyskusja! Bardzo Wam dziękuję za wszystki opinie. Myślę, że jednak zaryzykuję z tą wierzbą i wtedy Wam opowiem, jak się rzeczy mają i czy można okiełznać mandżurkę, zamykjąc ją w donicy na balkonie
Mam nadzieję, że z czasem i ja będę mogła dzielić się z Wami własnymi doświadczeniami w uprawie. Jak dotąd najtrudniejsza rosliną w moim domu jest olbrzymi fikus beniamin, reszta to tzw. twardziele. Ale wiosna przed nami 
OlaP
OlaP
-
goni@k
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2316
- Od: 18 wrz 2006, o 13:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Łodzią a Warszawą
- Kontakt:
Nelu ,Ty masz wiele roślin w ogrodzie i na pewno nawet nie zwracasz uwagi na to kiedy ta mandżurka puści listki po silnym wiosennym cięciu(bo jak widzę tniesz ją bardzo mocno)Na balkonie gdzie jednak ilość miejsca jest ograniczona posadziłąbym taką roślinę,która już od wiosny byłaby zieloniutka .Sądzę ,że obecnie jest wybór roślin (drzewa i krzewy karłowe,byliny a nawet rośliny jednoroczne),że pięknie można zagaić balkon .To jest moja opinia na ten temat(mam mandżurkę ale w ogrodzie bo bardzo mi się podoba ale mając do dyspozycji jedynie balkon to bym jej nie wybrałą).I naprawde nic nie mam przeciwko Twojej Nelu roslince







