Nie ma róży bez kolców... różanka u Ewy.

[gloriadei]

Heritage piękna, a mnie interesuje jeszcze z jakim powojnikiem ( tak mi się zdaje ) ją połączyłaś. Może msz inne zdjęcia.

To powojnik Anita z grupy Tangutica - długo kwitnie, całą masą drobnych kwiatków, zajął cały łuk w bardzo szybkim tempie. Kwitnie na tegorocznych pędach, tnę go co 2 lata silnie na 30 cm od ziemi . Heritage nie jest jeszcze zbyt duża, więc świetnie wypełnił pustą przestrzeń.
Nie mam zbyt dużo zdjęć, muszę to nadrobić w tym roku ( kto by przypuszczał, że będą mi potrzebne na forum??? )

[gloriadei]

róża Eden Rose 85 hodowca Meilland

krzaczasta, 1,5m
kwiaty zawnątrz lekko różowe, z ciemniejszymi im bliżej środka. Przepiękny kwiat, niepowtarzalny, trudno pomylić go z inną odmianą. Bardzo mocno wypełniony płatkami, w stylu starych róż mchowych. pachnie, liście błyszczące, ciemnozielone. Ogólnie wytrzymała róża, jako soliter lub nie cięta niska pnąca do 2 m. Uroda 10 pkt. na 10. Ogólnie 9 - dość powoli rośnie na początku, potrzebuje 3-4 lat na utworzenie ładnego krzewu. Moja po 5 latach ma ok. 1 m wys.

[oliwka]

Też jestem zakochana w Heritage, co widać nawet po emblemacie
Do jakiej wysokości dorastają Ci jej krzewy prowadzone jak...krzewy?
A może dodałabyś opisy odmian do forumowej "bazy", bo Alain chyba tam nie ma.

[gloriadei]

Też jestem zakochana w Heritage, co widać nawet po emblemacie
Do jakiej wysokości dorastają Ci jej krzewy prowadzone jak...krzewy?
A może dodałabyś opisy odmian do forumowej "bazy", bo Alain chyba tam nie ma.

Oliwko,
dzięki za radę, dodałam opis Alain do bazy.

Heritage posadziłam jesienią 1994, wiosną przycinam ok. 1/3 długości pędów. Na dzień dzisiejszy krzaki mają ok. 150cm. Na wiosnę tego roku wytnę chyba po jednym najstarszym pędzie z krzaka. A jaka wysoka jest twoja Heritage?

[oliwka]

Moja to młodziak, sadzona 2 lata temu wiosną, nie ma jeszcze metra.
Ale trochę ją podetnę w tym roku, niech się zagęści.
W ogóle mnie taka refleksja naszła , że Austinki mają powolny start. Zanim się porządnie rozrosną, to mija kilka lat.
Porównuję z innymi różami sadzonymi w tym samym czasie - przeważnie historycznymi i różnica jest ogromna.
A może to stare włąśnie idą nienormalnie jak burza?
I fajnie że dodałaś opis

[gloriadei]

Dokładnie! Bardzo trafne spostrzeżenie! Z Austinek mam jeszcze Graham Thomas, Warwick Castle, Fisherman's Friend i Gertrude Jekyl. Najszybciej rośnie G. Thomas, następne dwie się rozkręcają ale ich krzaki nie są tak dobrze zagęszczone i kształtne. Tą ostatnią mąż mi przywiózł w zeszłym roku z Niemiec. Mam nadzieję, że nie będzie taka powolna
Masz może jakieś doświadczenie z tymi, co wymieniłam?

[gloriadei]

kilka innych
Graham Thomas



Othello



Warwick Castle



Ilse Krohn Superior

[gloriadei]

c.d.
Golden Shovers

White Meillandina



Red Eden Rose

[JolantaG]

Róże bajeczne , a clematis rewelacyjny .

[oliwka]

Z wymienionych przez Ciebie mam Grahama i Othello.
Graham jakiś siedmioletni, więc jest wielkim krzakiem, w zeszłym sezonie co najmniej 2,5 metra.Trzeba będzie ostro ciąć wiosną, bo nie chcę tam mieć pnącej
Othello mam 3 rok- tzn. ten będzie trzeci.
Kwiaty boskie, ale cała reszta dziwna Ma chyba ze 2 lub 3 nieduże gałęzie, nie chce rosnąć. Prześcigł go Charles Austin sadzony rok później. Ale wyczytałam w necie, że to niestabilna odmiana i kapryśna.
W sumie Austinek mam tylko 6: Grahama, Charlsa, Heritage, Mary Rose, Othello i Abrahama Darby.
Przymierzam się w tym roku do The Pillgrim i Cottage Rose.

[gloriadei]

Moja Othello też 3-letnia. Słabo się rozkrzewia, ma 3 pędy i kwiaty prawie tylko na wierzchołkach. Posadziłam ją z przodu rabaty i to był błąd. Lepiej by było gdyby rosla w środku a przed nią np. lawenda lub szałwia. Przytnę ją bardzo nisko i zobacze co bedzie.
Graham też 3-letni, ale tak jak piszesz, rośnie 2 razy szybciej . W zeszłym roku wybiły mu 3 pędy od ziemi, które już mają ponad 1,5m i kwitły niesamowicie !!!
Othello rośnie na słońcu a Graham ma po południu półcień. Może to jest przyczyna. Generalnie austinki zaleca się sadzić tak, aby były osłonięte przez część dnia, przynajmniej w południe, od palącego słońca.
Othello to też starsza odmiana Austina, może nowsze są lepsze?

Marzy mi się jeszcze pare, ale już brakuje mi miejsca . Zacznę chyba sadzić do dużych donic. Masz może jakieś róże w donicach?

[gloriadei]

Gertrude Jekyll - Austin 1988

jedna z najlepszych Austinek, silny wzrost, pąk rozwija się w rozetowy kwiat w stylu starych róż. Kolor ciemny róż. Dobrze jest posadzić tą odmianę w środku rabaty, dorasta do 120 cm wys. Wspaniały zapach i piękno kwiatu to jej główne zalety. Nazwana na cześć jednej z pierwszych ,nowatorskich projektantek ogrodów.
Ciekawostka: z jej liści wytwarza się olejek różany! Dla lepszego efektu radzę posadzić 2-3 krzewy razem w odległości 50 cm. Może być też sadzona w dużych donicach. Na zimę taką donicę trzeba zakopać całą do ziemi aby chronić korzenie przed mrozem.

[oliwka]

Też mam problem z miejscem
Nie sadzę w donicach, więc nic nie wiem niestety na ten temat i nie mam doświadczeń.
Za to chętnie czegoś się dowiem od uprawiajacych.

[gloriadei]

Zatem będziemy wycinać trawnik po trochę, jak to robię co roku

Znalazłam jeszcze jakieś zdjęcia: Goldilocks, Lichtkonigin Lucia i Heritage.





i cały krzew Licht. Lucia

[cattleya]

Też mam problem z miejscem
Nie sadzę w donicach, więc nic nie wiem niestety na ten temat i nie mam doświadczeń.
Za to chętnie czegoś się dowiem od uprawiajacych.

Od wielu lat uprawiam róże w donicach i ocynkowanych wannach pamiętajacych czasu PRLu.
Od dwóch lat mam miedzy innymi w doniczch róże pnącą i rugosę. Donic nie okrywam na zimę. Uprawa nie jest trudniejsza niż w gruncie