Jak to? Dolistny to na pewno, ale kontaktowy? A to, że po pierwszym kontakcie trucizna dostaje się do korzeni i dlatego roślina zamiera, to nie jest dowód na działanie systemiczne?porzeczkowiec pisze:randap zadziała Ci kontaktowowiec generalnie zawsze po nim wszystko odrasta. Do srodek dolistny
No i oczywiście, że NIE wszystko odrasta, tylko to, co skiełkuje z nasion, na które Roundup z definicji nie działa. Odporny też jest skrzyp, ale perz, pokrzywa czy podagrycznik powinny być wrażliwe na działanie glifosatu. Tylko stężenie oprysku trzeba dobrać odpowiednio. Ja zrobiłam za słabe i stąd problem. A pierwszy oprysk Sz.M. robił w zbyt niskiej temperaturze, stąd działania chemii w ogóle nie zauważyliśmy. Potem był ten słaby oprysk, taki "ekologiczny" jak mi się wydawało. No i trzeba było powtórzyć.