Walka z pokrzywami

Stosowanie pestycydów, herbicydów, chemicznych i naturalnych środków ochrony roślin.
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6501
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

porzeczkowiec pisze:randap zadziała Ci kontaktowo :) wiec generalnie zawsze po nim wszystko odrasta. Do srodek dolistny :)
Jak to? Dolistny to na pewno, ale kontaktowy? A to, że po pierwszym kontakcie trucizna dostaje się do korzeni i dlatego roślina zamiera, to nie jest dowód na działanie systemiczne?

No i oczywiście, że NIE wszystko odrasta, tylko to, co skiełkuje z nasion, na które Roundup z definicji nie działa. Odporny też jest skrzyp, ale perz, pokrzywa czy podagrycznik powinny być wrażliwe na działanie glifosatu. Tylko stężenie oprysku trzeba dobrać odpowiednio. Ja zrobiłam za słabe i stąd problem. A pierwszy oprysk Sz.M. robił w zbyt niskiej temperaturze, stąd działania chemii w ogóle nie zauważyliśmy. Potem był ten słaby oprysk, taki "ekologiczny" jak mi się wydawało. No i trzeba było powtórzyć.
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
lotta
500p
500p
Posty: 589
Od: 11 lut 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zach.pomorskie

Post »

porzeczkowiec pisze:randap zadziała Ci kontaktowo :) wiec generalnie zawsze po nim wszystko odrasta. Do srodek dolistny :)
Chyba masz na myśli Reglone - on działał dokładnie tak, jak piszesz.
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4661
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Post »

Dj Haker pisze:Najlepie, gdyby zniszczone zostały tylko pokrzywy
Więc Reglone, Gramoxone, Roundup - odpada.
maryann pisze:Herbicydy (...) selektywności
Co jeszcze kombinować? Chyba że ktoś zna herbicyd dosłownie 'tylko' na pokrzywy.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
zbyszR
50p
50p
Posty: 90
Od: 30 sie 2007, o 10:00
Lokalizacja: katowice

Post »

a może jeżeli to zboże, a zboża to nic innego tylko rośliny uprawne z rodziny traw, to po prostu Starane 250 EC - pokrzywy wrażliwe na działanie preparatu, lub pomieszać starane z Granstarem (0,3-0,4 l/ha + 15 g/ha) lub Starane Super 101 sobie

Pozdrawiam Zbyszek
Awatar użytkownika
zelwi
500p
500p
Posty: 704
Od: 27 cze 2007, o 09:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Luboń k. Poznania

Post »

Roundup w ogóle nie działa na pokrzywy - przekonałem się o tym wielokrotnie testując różne stężenia środka :( Jedyny efekt to plamy na liściach.

Jak można zwalczyć pokrzywy, skoro za każdym razem jak je wykopuję one znowu odrastają w tym samym miejscu, tyle że w większej ilości? Czy pokrzywa wytwarza organy przetrwalnikowe pod ziemią, tak jak skrzyp i jeżeli po wyrwaniu w ziemi zostanie trochę korzeni, to ona z nich odrasta?
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6501
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

U mnie pokrzywy "wzięło", kiedy pryskaliśmy Roundupem w większym stężeniu. Ważne jest jednak wybrać odpowiednią porę roku - u nas robiliśmy oprysk wiosną, kiedy młode rośliny miały po 10 cm wysokości. Zdechło wszystko i po drugim oprysku (jakiś miesiąc później) już nie odrosły.
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4661
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Post »

Wypróbujcie Fernando.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
Saraaa

Walka z pokrzywami

Post »

Temat, który spędza mi sen z powiek - pokrzywy. Mam ich w ogrodzie zdecydowanie za wiele. W jednej z części działki daję im wolną ręke, ale ostatnio opanowały miejsce wokół skalniaka. na razie przekopałam kawałek terenu, ale czuje, że to walka z wiatrakami :evil: Całe podłoże jest poplątane ich korzeniami. Juz okrągły tydzień wzruszam ziemie i ciągle wyciągam nowe korzenie.
Jak je zwalczyć?
Proszę o pomoc :oops:
Saraaa

Post »

Kochani, czekam na wasze propozycje odnośnie zwalczania pokrzyw. Jutro zabieram się do przekopania dalszego terenu. Wpadł mi do głowy pomysł, aby po przekopaniu przykryć cały teren folią, aby korzenie pokrzyw zgniły. Co o tym myslicie :?:
cx

Post »

Witam.
Folia taka musiałaby leżeć ze dwa sezony,być czarna i szczelna,bez dziur.Mechaniczna walka z pokrzywami poprzez wyrywanie ich kłączy to...po pierwsze ciężka robota,po drugie trza by to robić wielokrotnie(bo zawsze coś się urwie i wytworzy nową roślinę),po trzecie jest mocno inwazyjna-niszczysz wszystko co rośnie pośród tych pokrzyw.Mechanicznie można je zwalczyć, systematycznie je kosząc-normalnie jak trawnik~raz na tydzień,dwa-czasem starczy jeden sezon,czasem dwa.Tam gdzie to nie możliwe pozostaje glifosat(roundup lub zamiennik).Teraz walkę chemiczną możesz zacząć wczesną wiosną,gdy nowe rosliny osiągną 5-10cm.Gdy wyrosną nowe(czas trudno określić) i dojdą do podobnej wysokości zabieg powtarzamy.To co znowu wyrośnie można ściąć~wrzesień,październik i odrośnięte rośliny opryskać w listopadzie,grudniu powinno to sprawę zakończyć.Stężenie glifosatu(360 SL)~30ml/litr(to bardzo duże stężenie i nie ma potrzeby więcej dodawać),do roztworu dodać można kilka kropel płynu do mycia naczyń-poprawia wchłanianie herbicydu.
Wybór należy do Ciebie,Krzyś.
Saraaa

Post »

Rezczywiście wyrywanie ich kłączy to super ciężka robota jak dla mnie.. i jak wpomniałam co rusz to nowe korzenie znajduje.
Pokrzywy kosiłam nawet częściej niż trawnik, bo w mgnieniu oka go przerastały :roll: Nad chemią się muszę zastanowić.
Dziękuje za pomoc :wink:
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2189
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post »

Teraz po pokrzywach ani śladu , ale przyjdzie wiosna i problem wróci . Dobry ekologiczny środek to indyki , tylko problem w tym że nie działają selektywnie . Rok chowu indorówi i kilka lat spokoju z pokrzywami . Inna sprawa komu teraz by sie chciało coś hodować .

Kozula
zocek
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 16 lis 2008, o 23:16
Lokalizacja: woj. lubelskie

Post »

I jak tu komus dogodzić :wink: . Ja w swoim ogrodzie mam ciężką, gliniastą ziemię i tylko mogę pomarzyć o pokrzywach, które po pierwsze są wskażnikem urodzajnej , bogatej w azot gleby (a o to nam przecież chodzi :lol: ) a po drugie stwarzają dogodne warunki do rozwoju gasiennic motyli.
Pozdrawiam.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Co Ci z urodzajnej ziemi pod pokrzywami?
Saraaa

Post »

Jakoś tą urodzajną ziemią nie mogę się cieszyć, bo pokrzywy dorastają mi do kolan... :roll:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pestycydy, herbicydy, nawozy, OPRYSKI, środki pro-ekologiczne”