Nawożenie róż
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 20 cze 2007, o 12:49
- Lokalizacja: Warmińsko- Mazurskie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3036
- Od: 25 wrz 2008, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czarni Górale
- Kontakt:
no i każdy inaczej "doglada swojego wielbłada"
..........jedno jest pewne WODY! i nawozów WIOSNA!..........osobiscie stosuje zbilansowany idealnie do moich warunków glebowych [ metoda prób i błedów
]nawóz do róż Pokon......raz na swieto pracy
.........potem tylko naturalia i wszystko pod korzeń
porządna rózyca pamieta swoje stepowe pochodzenie
.......korzeniem szuka wody a korona lubi sucho i wietrznie 



porządna rózyca pamieta swoje stepowe pochodzenie


nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Nawożenie
Podnoszę ten bardzo interesujący temat.
Oczywiście mam również pytanie:
Jakie nawozy mineralne (jakich firm- jeśli to nie jest zakazane?) stosujecie do zasilania swoich róż.
Na wiosnę chciałam kupić nawóz na cały sezon i będę bardzo wdzięczna za Wasze opinie.
Warunki glebowe w jakich rosną moje róże można określić jednym słowem - PIACH.
Oczywiście mam również pytanie:
Jakie nawozy mineralne (jakich firm- jeśli to nie jest zakazane?) stosujecie do zasilania swoich róż.
Na wiosnę chciałam kupić nawóz na cały sezon i będę bardzo wdzięczna za Wasze opinie.
Warunki glebowe w jakich rosną moje róże można określić jednym słowem - PIACH.
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Nawożenie
A może dałoby się polepszyć te warunki np. kompostem, obornikiem, jakąś ściółką?
Co oczywiście nie wyklucza nawozów.
Ja tam kupuję takie specjalne dla róż z różnych firm.
Jakoś nie mam faworyta.
Co oczywiście nie wyklucza nawozów.
Ja tam kupuję takie specjalne dla róż z różnych firm.
Jakoś nie mam faworyta.
-
- 200p
- Posty: 420
- Od: 13 mar 2009, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska - Kraków
Re: Nawożenie
Na wiosnę podsypuję Azofaską, później podlewam kilka razy w sezonie specjalnym nawozem do róż (nie pamiętam firmy, ale sprawdzę i napiszę). Dodatkowo wzbogacam ziemię wokół kompostem oraz popiołem z grilla - to w czasie kwitnienia, ponieważ nie zawiera azotu a ma dużo potasu, co dobrze działa na kwitnienie. Dodatkowo podlewam gnojowicą roślinną, nie da się nią spalić roślin, więc można podlewać ile się chce 

Pozdrowienia
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Nawożenie
Ja stosuję nawozy organiczne - kompost, gnojówkę z obornika, gnojówki roślinne ( z mlecza i ze skrzypu)
Moje pytanie dotyczyło nawozu mineralnego.
Moje pytanie dotyczyło nawozu mineralnego.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Nawożenie
Też mam piach ;)
Z nawozów mineralnych używam Substral- magiczna siła do róż.
Rozpuszczany w wodzie do podlewania.
Wg mnie najlepiej się sprawdza na piaszczystej ziemi.
Wczesną wiosną też dawka Azofoski.
Z nawozów mineralnych używam Substral- magiczna siła do róż.
Rozpuszczany w wodzie do podlewania.
Wg mnie najlepiej się sprawdza na piaszczystej ziemi.
Wczesną wiosną też dawka Azofoski.
-
- ---
- Posty: 448
- Od: 31 sty 2008, o 16:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Nawożenie
W tej wypowiedzi jakoś nie widzę dodatków mineralnych (szczególnie na piaskach) typu obornik, kompost, humus, gnojówki roślinne typu - pokrzywowe.gloriadei pisze:Też mam piach ;)
Z nawozów mineralnych używam Substral- magiczna siła do róż.
Rozpuszczany w wodzie do podlewania.
Wg mnie najlepiej się sprawdza na piaszczystej ziemi.
Wczesną wiosną też dawka Azofoski.
Gdzie ma się toczyć życie bioologiczne ? w piasku? Piasek jest sterylny.
Nawozy sztuczne są dobre, ale na krótką metę.
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Nawożenie
Gloriadei - dzięki o to mi chodziło! O sprawdzony nawóz mineralny na piaszczystą glebę!
Waw - obornik, kompost, gnojówki z roślin - to nawozy organiczne, a nie mineralne. W moim poprzednim poście możesz przeczytać, że to wszystko stosuję. Bez nawozów organicznych na moim piachu rósłby tylko skrzyp
Waw - obornik, kompost, gnojówki z roślin - to nawozy organiczne, a nie mineralne. W moim poprzednim poście możesz przeczytać, że to wszystko stosuję. Bez nawozów organicznych na moim piachu rósłby tylko skrzyp

- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Re: Nawożenie
Najkorzystniejszy będzie opryskiwacz i nawożenie dolistne.amba19 pisze:Podnoszę ten bardzo interesujący temat.
Oczywiście mam również pytanie:
Jakie nawozy mineralne (jakich firm- jeśli to nie jest zakazane?) stosujecie do zasilania swoich róż.
Na wiosnę chciałam kupić nawóz na cały sezon i będę bardzo wdzięczna za Wasze opinie.
Warunki glebowe w jakich rosną moje róże można określić jednym słowem - PIACH.
To, co najważniejsze dla róż, trafi szybko tam, gdzie jest potrzebne, a nie przesiąknie w piach.
Najkorzystniejszy dla róż skład, ma nawóz do pomidorów.
I jest dużo tańszy, niż " ekskluzywne" mieszanki dla róż.
A skład - ten sam.

Pomidor np.10;10;35 +mikroelem.
Róża 10:11:15 +mikroelem.
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Nawożenie
Hanko jesteś wielka!
Ale to już wszyscy wiedzą!
Ale to już wszyscy wiedzą!