olesiak pisze:Wysokość rośliny (razem z doniczką) to około 1,8 metra a średnica doniczki to 0,6 m a jej wysokość gdzieś około tyle samo dokładnie nie wiem bo jest częściowo wkopana w ziemie aby przy wietrze nieupadła.
Wielkośc donicy ok! jak radziłam obetnij zbędne liście i dwie skorupki z jajek wysusz zmiel w młynku i podsyp pod roślinke- i co dwa tyg. jedna łyżeczka.
Opryskaj przeciw przedziakowi!
Dołączę się do tematu bo mam dosyć dużo do czynienia z tymi roślinkami i może coś pomogę.
Dzikurki na listkach pojawiają się przez błonnik - taki ładny motylek ale to pewnie wszyscy wiedzą, składa jaja na liściach i larwy powodują dziurkowanie liści jak sera szwajcarskiego i tutaj cała filozofia....
Zółknięcie liści - jest to roślinka dosyć wymagająca dlatego jedno czego nie należy jej żalować to nawozu... i wody oczywiście... Najlepiej stosować jakieś wieloskładnikowe... osobiście polecam w proszku do każdego podlewania.
A dlaczego akurat takie? Ktoś kto ustala skład takiego nawozu wie ile czego roślina potrzebuje (wiem, że zależnie od fazy rozwojowej rośliny są różne potrzeby na składniki ale na potrzeby amatorskie nie ma to wielkiego znaczenia....)
Jakoś nie jestem przekonany do nawozów w płynie (za rzadkie są - pewnie wiele osób mnie wyśmieje ale ja tylko piszę swoje zdanie na ten temat)
Od lat używam jednego nawozu w proszku - do każdego podlewania dodaję 1małą łyżeczkę na 10l wody i wszystkie problemy z braku nawozów znikają....
Napisałem Pani PW.
Dla użytkowników forum - jest to "superba" z dodatkiem kilku składników zależnie od przeznaczenia ale dostępna tylko w sklepach w 25kg workach....
Jeśli ktoś potrzebuje małe woreczki proszę pisać - nie chcę aby zabrzmiało to jako reklama poza działem do tego przeznaczonym ale staram się pomóc...
Kwiaty zasilane tym nawozem można zobaczyć w galerii na stronie http://www.ogrodmarzen.of.pl
Jednej z moich trzech różnokolorowych datur żółkną liście. Poza tym wygląda dorodnie zawiązała już pąki kwiatowe. Czy to może objaw niedokarmienia a może odwrotnie. Nawożę raz wtygodniu nawozem płynnym do datur.
Wydaje mi się że jeśli stosujesz nawożenie zgodnie z zasadami podanymi na opakowaniu wszystko powinno być w porządku. Albo przyczyna może być susza bo lato mamy upalne troszkę. Pozdrawiam.
Polecam wstawić fotki to może zobaczy się co to jest.
Podlewam raczej regularnie, nawet w razie potrzeby 2 razy dziennie, wiec raczej wykluczam podsuszenie. Koniecznie jutro z rana sprawdzę te przędziorki. Pozdrawiam.
Prosze o pomoc,moją dature cos zjada pozostawiając dziury,oglądam ją dokładnie zadnego owada nie widac gołym okiem,teraz zauwazyłam te same dziury na rododendronie,prosze o pomoc. Chcialam dodac iz dwa razy moje rosliny spryskalam sprayem na mszyce i przedziorki i nic to nie dalo.