
Żarnowiec nie kwitnie
Oj Agnieszko jaka jestes kochana, że odpowiedzałaś. Proszę Cie powiedz mi co mam zrobić ? Zerwać te strąki? Jeśli tak to kiedy? wysiac nasiona w domu/ na zewnątrz?
Pokieruj mnei proszę na dobrą drogę:)
Z góry dziękuję za pomoc.
Pokieruj mnei proszę na dobrą drogę:)
Z góry dziękuję za pomoc.
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- Meitsa
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 9
- Od: 4 lut 2009, o 00:20
- Lokalizacja: Grudziądz / Pięćmorgi / Koszalin
Odświeżam temat.
Bardzo bym chciała mieć w swoim ogródku żarnowca jednak te w oferowane w sklepach są młode i jeszcze malutkie. W lasach niedaleko mojej drugiej działki widziałam okazałe pięknie kwitnące żarnowce. Czy te dziko rosnące to ten sam gatunek co w sklepach? Jestem ciekawa czy przyjął by się taki kilkuletni.
Bardzo bym chciała mieć w swoim ogródku żarnowca jednak te w oferowane w sklepach są młode i jeszcze malutkie. W lasach niedaleko mojej drugiej działki widziałam okazałe pięknie kwitnące żarnowce. Czy te dziko rosnące to ten sam gatunek co w sklepach? Jestem ciekawa czy przyjął by się taki kilkuletni.
Pozdrawiam, Sylwia
Ogródek Meitsy
Ogródek Meitsy
- Ingrid
- 200p
- Posty: 200
- Od: 10 lut 2007, o 17:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Siemiatycze
Nawet młode żarnowce wyjątkowo źle znoszą przesadzanie - lepiej kupić odmianową sadzonkę w donicy - odmianowe mają większe kwiaty , kwitną obficiej i występują w kilku kolorach .
pozdrawiam Ingrid
migawki z ogrodu
migawki z ogrodu
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6501
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Żarnowiec, szczodrzeniec i janowiec należą do motylkowych (bobowate) i czasem są trudne do sklasyfikowania. Tworzą też mieszańce.
W grupie tej jest też złotokap, glicynia, kolcolist, moszenki południowe, karagana, robinia, amorfa, kolcolist, glediczja i jeszcze kilka gatunków.
Citisus / Chamaecitisus / Cytisogenista / Genista - na ogół są niezupełnie odporne na mróz (klimat kontynentalny im nie służy), lubią kwaśne, lekkie podłoże, kwitną wcześnie (maj) i większość kwitnie na żółto (są też odmiany o kwiatach purpurowych). Z reguły są wysmukłe, miotlaste, chociaż są też szczodrzeńce niskie (np. rozesłany) albo płożące (np. położony). Roślina miododajna, trująca.
Przesadzać należy tylko rośliny młode, z pojemników.
O różnicach i podobieństwach ściśle botanicznych nie będę pisać, bo się na tym zupełnie nie znam.
Korzystałam z Dendrologii Senety i Dolatowskiego.
W grupie tej jest też złotokap, glicynia, kolcolist, moszenki południowe, karagana, robinia, amorfa, kolcolist, glediczja i jeszcze kilka gatunków.
Citisus / Chamaecitisus / Cytisogenista / Genista - na ogół są niezupełnie odporne na mróz (klimat kontynentalny im nie służy), lubią kwaśne, lekkie podłoże, kwitną wcześnie (maj) i większość kwitnie na żółto (są też odmiany o kwiatach purpurowych). Z reguły są wysmukłe, miotlaste, chociaż są też szczodrzeńce niskie (np. rozesłany) albo płożące (np. położony). Roślina miododajna, trująca.
Przesadzać należy tylko rośliny młode, z pojemników.
O różnicach i podobieństwach ściśle botanicznych nie będę pisać, bo się na tym zupełnie nie znam.
Korzystałam z Dendrologii Senety i Dolatowskiego.
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- patrykgiel
- 500p
- Posty: 581
- Od: 10 lut 2009, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pleszew / Miami Beach
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 12
- Od: 22 lut 2009, o 11:33
- Lokalizacja: Wrocław
Witam.
Kupiłam żarnowca na balkon, już przekwitł, więc przesadziłam do docelowej doniczki i przystrzygłam go dość mocno. Mam pytanie, przed przesadzeniem kilka dni był na przechowaniu u Mamy i teraz ma takie jakby zwiędłe listki. Jak często powinnam go podlewać? Dostawał wodę każdego dnia po odrobince. Gdzieś wyczytałam, że lubi mieć umiarkowanie wilgotno, nie znoszę takich określeń. Co to znaczy umiarkowanie? Zaznaczę jeszcze, że stoi na południowo-zachodnim balkonie i ma patelnię, ale podobno to bardzo lubi.
Pozdrawiam, Monika.
Kupiłam żarnowca na balkon, już przekwitł, więc przesadziłam do docelowej doniczki i przystrzygłam go dość mocno. Mam pytanie, przed przesadzeniem kilka dni był na przechowaniu u Mamy i teraz ma takie jakby zwiędłe listki. Jak często powinnam go podlewać? Dostawał wodę każdego dnia po odrobince. Gdzieś wyczytałam, że lubi mieć umiarkowanie wilgotno, nie znoszę takich określeń. Co to znaczy umiarkowanie? Zaznaczę jeszcze, że stoi na południowo-zachodnim balkonie i ma patelnię, ale podobno to bardzo lubi.
Pozdrawiam, Monika.
Pozdrawiamy, Monika i Jacek
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 12
- Od: 22 lut 2009, o 11:33
- Lokalizacja: Wrocław
mój żarnowiec chyba schnie całkiem
mimo podlewania, co robić
please. Podlewany jest dość mocno, może za mocno, wszystkie gałązki suche, przy dotknięciu sypie się strasznie... już nie wiem, jak go traktować, żeby uratować, a tak się cieszyłam, że będę miała fajne drzewko na balkonie.
Monika


Monika
Pozdrawiamy, Monika i Jacek
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2616
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Witam a , ja podepnę się do wątku o żarnowcu , mam w ogrodzie dwa okazy żółty i purpurowy , posadzone były około 4 lata temu tam gdzie akurat było wolne miejsce . Nie miałem wtedy pojęcia co będzie za jakiś czas , a ten właśnie nadszedł i pojawił się problem. Rosną w miejscach w których obecnie posadziłem tuje aby odgrodzić się od drogi , niestety nie mogą już tam być bo są zbyt blisko siebie , w dodatku w cieniu wierzby mandżurskiej . Po przekwitnięciu chcaiałem je przesadzić , ale teraz czytam że powinno się je przyciąć dosyć mocno . I tu pojawia się problem czy po cięciu pozostawić je w starym miejscu czy może przesadzić od razu a może poczekać do wiosny? Nie wiem jak zniosą podwójny zabieg , bo ponoć źle znoszą przenosiny . Pozdrawiam
Marek

- Reniak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1897
- Od: 6 cze 2009, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie
No cóż ,ja chyba sie z Tobą trochę nie zgodzę.Mam szczodrzeńca{citisus} w kolorze beżowo-bordowo brazowym ,miałam też bordowego{ale ten zginąl pod kosiarką prowadzona przez syna}obok rosną żarnowce wykopane przy lesie z piaszczystej ziemi,były 1 m wysokości.Zadnego nie przycinam,wyglądaja identycznie,więc może żarnowiec i szczodrzeniec to to samo?Inie przemarzły,mimo że przez kilka dni w zimie było -27Nalewka pisze:Żarnowiec, szczodrzeniec i janowiec należą do motylkowych (bobowate) i czasem są trudne do sklasyfikowania. Tworzą też mieszańce.
W grupie tej jest też złotokap, glicynia, kolcolist, moszenki południowe, karagana, robinia, amorfa, kolcolist, glediczja i jeszcze kilka gatunków.
Citisus / Chamaecitisus / Cytisogenista / Genista - na ogół są niezupełnie odporne na mróz (klimat kontynentalny im nie służy), lubią kwaśne, lekkie podłoże, kwitną wcześnie (maj) i większość kwitnie na żółto (są też odmiany o kwiatach purpurowych). Z reguły są wysmukłe, miotlaste, chociaż są też szczodrzeńce niskie (np. rozesłany) albo płożące (np. położony). Roślina miododajna, trująca.
Przesadzać należy tylko rośliny młode, z pojemników.
O różnicach i podobieństwach ściśle botanicznych nie będę pisać, bo się na tym zupełnie nie znam.
Korzystałam z Dendrologii Senety i Dolatowskiego.