
W kuchni z Sebą
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3067
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: W kuchni z Sebą
Polecam placki dyniowe z tego przepisu 

- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1730
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: W kuchni z Sebą
Dobry patent z tym wykładaniem pączków na papier przed smażeniem - zawsze mnie irytowała ta przypalająca się mąką
A akurat niedługo będę robił pączki więc wypróbuję taki sposób

A akurat niedługo będę robił pączki więc wypróbuję taki sposób

- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: W kuchni z Sebą
Witam kolejnych nowych gości !
Mikar Puree z dyni specjalnie dla Ciebie !
Puree z dyni
Dynię przekrajamy na mniejsze części, pozbywamy się pestek i układamy na blachę do pieczenia wyłożoną papierem. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika 190 stopni i pieczemy ok 30-40minutr do momentu aż zmiękną dynie. W zależności od rodzaju dyni wypłynie sporo soków lub mniej. Po upieczeniu studzimy dynię i obieramy ze skórki ( poza hokaido, tą dynię możemy blendować ze kórką więc przed pieczeniem myjemy ją dokładnie) i blendujemy. Tak gotowe puree możemy używać na bieżąco lub przełożyć do pudełek/worków i zamrozić.
Anida do nagrzanego, o ile tak na szybko kojarzę to żadnego ciasta nie wstawiam do zimnego piekarnika tylko wszystkich ciast najpierw rozgrzewam
sauromatum Polecam ! O wiele przyjemniej się smaży pączki bo ten dym ze spalonej mąki nie leci tak do oczu i nie gryzie
Dzisiaj zlewałem swoje Limoncello, teraz czekamy ok 21 dni i jeśli wyjdzie dobre to wkrótce podzielę się z wami przepisem na ten tradycyjny włoski likier

Mikar Puree z dyni specjalnie dla Ciebie !
Puree z dyni
Dynię przekrajamy na mniejsze części, pozbywamy się pestek i układamy na blachę do pieczenia wyłożoną papierem. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika 190 stopni i pieczemy ok 30-40minutr do momentu aż zmiękną dynie. W zależności od rodzaju dyni wypłynie sporo soków lub mniej. Po upieczeniu studzimy dynię i obieramy ze skórki ( poza hokaido, tą dynię możemy blendować ze kórką więc przed pieczeniem myjemy ją dokładnie) i blendujemy. Tak gotowe puree możemy używać na bieżąco lub przełożyć do pudełek/worków i zamrozić.
Anida do nagrzanego, o ile tak na szybko kojarzę to żadnego ciasta nie wstawiam do zimnego piekarnika tylko wszystkich ciast najpierw rozgrzewam

sauromatum Polecam ! O wiele przyjemniej się smaży pączki bo ten dym ze spalonej mąki nie leci tak do oczu i nie gryzie

Dzisiaj zlewałem swoje Limoncello, teraz czekamy ok 21 dni i jeśli wyjdzie dobre to wkrótce podzielę się z wami przepisem na ten tradycyjny włoski likier

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3067
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: W kuchni z Sebą
Ja robiłem puree z dyni Muscat i odciskałem trochę wody z niej, bo podczas pieczenia wyleciało bardzo mało, a jak się przełożyło do miski to aż pływała w wodzie
Wycisnąłem i placki wyszły super!

- wiridiana
- 500p
- Posty: 529
- Od: 1 maja 2017, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wołomin
Re: W kuchni z Sebą
A czy wiesz może dlaczego olej do smażenia się pieni? Miałam parę razy taką sytuację przy smażeniu czy frytek czy pączków i chciałabym jej uniknąć na przyszłość.
- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: W kuchni z Sebą
Zależy o jakim pienieniu się mowa. Przy pączkach faktycznie powstaje dużo piany i to jest spowodowane mąką, ta piana się utrzymuje długo a przy frytkach to nie mam pojęcia skąd ona może się brać
- wiridiana
- 500p
- Posty: 529
- Od: 1 maja 2017, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wołomin
Re: W kuchni z Sebą
Ale to nie taka piana, że wrzucasz i wokół pieczonej potrawy się robi obwódka piankowa tylko normalnie piana, która zakrywa wszystko, podnosi się i w końcu zaczyna kipieć. Dwa razy tak miałam już i zastanawiam się jak tego unikać.
- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: W kuchni z Sebą
To powiem Ci szczerze że nie mam pojęcia dlaczego może tak się dziać, nigdy się z czymś takim jak piszesz nie spotkałem 

- wiridiana
- 500p
- Posty: 529
- Od: 1 maja 2017, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wołomin
Re: W kuchni z Sebą
Poczytałam trochę i wychodzi na to, że chyba coś do oleju dodają od siebie bo coraz więcej osób miewa ten problem. Pewnie chrzczą olej wodą albo coś.
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7573
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: W kuchni z Sebą
Wiridiana, to może dolej wodę do oleju i zobacz co się zrobi.
Bez emulgatora nie da się połączyć wody z olejem
Wtedy powstałaby emulsja, a nie przezroczysty olej.
Takie pienienie to występowało już lata świetlne temu jak czasem coś smażyłam,
jednak nie w ilościach, że wylewała się z naczynia ta piana.
Co to za tłuszcz, na którym smażyłaś? Bo chyba nie można go już nazwać olejem

Bez emulgatora nie da się połączyć wody z olejem

Wtedy powstałaby emulsja, a nie przezroczysty olej.
Takie pienienie to występowało już lata świetlne temu jak czasem coś smażyłam,
jednak nie w ilościach, że wylewała się z naczynia ta piana.
Co to za tłuszcz, na którym smażyłaś? Bo chyba nie można go już nazwać olejem

Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Re: W kuchni z Sebą
Bardzo lubię robić pączki. Zawsze nadziewałam pączki przed smażeniem. Dobrze się zaklejały i piekły. Najważniejsze żeby nadzienie było bardzo gęste wtedy dobrze się smażą i nic nie wypływa. Niestety coraz trudniej takie kupić. Zostało mi nadziewania budyniem bo mogę ugotować tak gęsty jak mi pasuje, ale ile można tylko z budyniem. Nie potrafię nadziewać po smażeniu - ciągle coś mi nie wychodzi. Wczoraj kupiłam jednak tylkę do nadziewania metalową i z długą końcówką - jutro próbuję. Może teraz się uda.
Hanna
- franus
- 50p
- Posty: 99
- Od: 16 wrz 2011, o 13:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: W kuchni z Sebą
Ja pączki piekę we frytownicy, używam oleju rzepakowego i nigdy mi nie pienił się.
Pączki nadziewam powidłami domowej roboty przed smażeniem.
Ciasto wykładam na stolnicę silikonową bardzo oszczędnie podsypuję mąką.
Pączki do wyrośnięcia układam na stolnicy posmarowanej olejem nie mam
problemu z przypaloną mąką w oleju.
Pączki nadziewam powidłami domowej roboty przed smażeniem.
Ciasto wykładam na stolnicę silikonową bardzo oszczędnie podsypuję mąką.
Pączki do wyrośnięcia układam na stolnicy posmarowanej olejem nie mam
problemu z przypaloną mąką w oleju.
Pozdrawiam Longina.
Re: W kuchni z Sebą
Dawno temu podczas smażenia pączków, faworków przez mamę, pamiętam masę piany, aż kipiała z garnka. Tak się działo ze smalcem.
Re: W kuchni z Sebą
Tylka się sprawdziła - jest super i teraz mój dżemik mogę spokojnie wykorzystać. Ciasto wyłożyłam na silikonową matę i wycinałam pączki szklanką. Wszystkie jednakowej wielkości i dżemiku mogłam wcisnąć więcej niż nadziewając przy formowaniu.
Hanna
- wiridiana
- 500p
- Posty: 529
- Od: 1 maja 2017, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wołomin
Re: W kuchni z Sebą
Zwykły rzepakowy. Różnych firm. Nie robi się tak za każdym razem, zresztą rzadko jednak coś w samym oleju tak gotuję jak pączki czy frytki.jokaer pisze:
Co to za tłuszcz, na którym smażyłaś? Bo chyba nie można go już nazwać olejem
Ja wiem, że przy smażeniu robi się trochę piany, ale nie tak, że mam na dnie powiedzmy 3-4 cm oleju a podchodzi mi to po wrzuceniu ziemniaka pod rant garnka i dalej chce wykipieć. To nie jest normalna sytuacja prawda? Tak, że nie jest możliwe usmażenie tych frytek bo musisz ściągać garnek z palnika, żeby ochłodzić olej. Ostudzisz, odkładasz na palnik i znów olej kipi.
Wiem co się dzieje jeśli patelka jest mokra a wlejesz olej, wiem też co się dzieje po wrzuceniu mokrych ziemniaków do oleju. Nie gotuję od wczoraj serio. Napisałam tylko jaka jest hipoteza ludzi, którzy mieli podobny problem. Coś musi być dodawane do oleju, że w ten sposób się zachowuje. Chyba, że dla Ciebie jokaer to jest całkiem normalne zachowanie oleju do smażenia.