Iwonko1 nie bardzo wiem co ..autor miał na myśli ..drzewa sfotografowane przed kilkoma dniami do dzisiaj są w takim samym stanie może więcej złotych liści im przybyło..
Na działce owocowe drzewa i krzewy a także magnolia i klony już gołe...Na osiedlu jeszcze zielono i liści niewiele spadło.Miło,że skorzystałaś z zaproszenia
iwona0042 dziękuję za uznanie dla moich fotograficznych poczynań A jesień, przyblokowa zza okna To fakt, mieszkam na ładnie zagospodarowanym i zadbanym osiedlu..
Katiusha Pelargonie ponownie wystawiłam na balkon bo jeszcze trochę ciepła ma być i szkoda kisić ich w domu.Cieszę się,że fotkami drzew trafiłam w Wasze gusty i podobają się! Dziękuję za odwiedziny!
marta64 witaj! Miło, że jesteś! Dziękuję za pochwały i cieszą mnie Twoje sympatyczne słowa!
Lucynko Bardzo mnie cieszy ilekroć coś zostanie zauważone i skomentowane!
A Ty zawsze z dobrym słowem przychodzisz!
Maryniu, przepiękny był październik tego roku Miałam tylko połowę i to zalataną, po długiej nieobecności, to wiele pięknych widoków przegapiłam. Z tym większą przyjemnością podziwiam cuda jesiennej przyrody dojrzane przez Ciebie Chociaż w tej porcji zdjęć czuję jakiś smuteczek?
Maryniu, jesienny spacerek w Twoim wątku, aczkolwiek bardzo nostalgiczny, to jednak pełen fantastycznych doznań estetycznych.
Twoje zdjęcia - nieważne: wiosną, latem czy późną jesienią, w słońcu czy deszczu - zawsze przyciągają uwagę, zawsze jest czym się zachwycić.
Listopad to dość smutny miesiąc, a Ty nawet w nim potrafisz znaleźć urokliwe fragmenty krajobrazu. Wielkie brawa, Maryniu!
Lucynko dobrze ,że jesteś mam się do kogo odezwać w kolejnym wejściu! Tym bardziej ,że jak zwykle chwalisz moje zdjęcia co jest wielce motywujące dla mnie nie dla samego fotografowania ale chęci pokazywania ich na FO
Wczoraj dotarłam wreszcie na działkę i miałam godzinkę dla siebie i z czystą kartą w aparacie nie wróciłam...Postanowiłam nie zabierać jeszcze donic i wiader z karpami do bloku bo w domku działkowym póki nie ma mrozu im lepiej niż w ogrzewanej piwnicy...
W tzw. międzyczasie rozwinęły się ostatnie chryzantemy
Jakie Ty masz śliczne chryzantemy, Maryniu! A wśród wszystkich pięknotek najbardziej podoba mi się ta 'budyniowa' z żółciutkim środeczkiem.
Dzięki nim i kolorowym liściom jeszcze wesolutka Twoja działeczka i cieszę się, że dane Ci było ją odwiedzić.
Radosnego świętowania życzę pod niebem okraszonym słoneczkiem.
Maryniu chryzantemy takie urocze w ogólnej szarości. Zygokaktus fotogeniczny, mój kwitnie w dziwnych porach. W tym roku w lecie miał kilka kwiatów.
Ciepła na kolejne wypady na działkę.
Maryniu, wybaczam Ci Po pierwsze nie wiedziałam, że mnie pominęłaś, bo nie mogłam otworzyć Twojego nowego wątku, ciągle wyskakiwał błąd a po drugie za te chryzantemy Piękne
Gdyby nie suche trawy, nie powiedziałabym, że to jesienny ogród!
Zygokaktusa patriotę podziwiałam dzisiaj na żywo u koleżanki, po kwitnieniu dostanę sadzonkę
Jestem i ja, Maryniu kochana
Nie dostawałam powiadomień, bo w międzyczasie kolejną już część wątku otwarłaś a i do niego, mnie tak samo jak Marcie, jakiś chochlik namiętnie dostępu wzbraniał. Ale go wyrolowałam i poprzez spis wątków dotarłam.
Pięknie go rozpoczęłaś, cudownymi jesiennymi pejzażami z rancza działkowego i osiedlowego.
Grudnik się postarał i powitał Święto narodowymi barwami, pelargonia też nie chciała być gorsza nawet chryzantemy dały czadu cudnymi kolorami. Serdecznie pozdrawiam i dobrego zdrówka życzę.