Mieczyki (Gladiolus) - kiedy sadzić?
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 8
- Od: 25 kwie 2007, o 19:01
- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2230
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Jak wiadomo mieczyki, gradiole trzeba na jesień wykopywać.I tak właśnie robimy.Ale wyobraźcie sobie, że wykopując je w tamtym roku, jakoś jedną cebule pominełam i co....? I widze, że juz wzeszła.Na 100% jest to mieczyk.Więć chyba jednak sa odporne na mróz( tylko, że malutki, taki jak był tej zimy
).
A co do sadzenia cebul to posadziłam kilka 2 tygodnie temu, kilka tydzień temu i kilka wczoraj, żeby nie kwitły wszystkie w jednym czasie

A co do sadzenia cebul to posadziłam kilka 2 tygodnie temu, kilka tydzień temu i kilka wczoraj, żeby nie kwitły wszystkie w jednym czasie

Jak uratować cebule mieczyków ?
W ubiegłym sezonie pięknie rozmnożyły mi się mieczyki wykopałem je w odpowiednim terminie oczyściłem ,ale nie miałem możliwości przechowywania ich w zimnie i od dwóch miesiecy mam je w mieszkaniu w temperatyrze pokojowej,ostatnio zajrzałem do nich i widzę ze za bardzo straciły na objętości miały piekne ogromne cebule bo tuczyłem je w sezonie substralem a wtej chwili są o wiele mniejsze i nie przypominają wielkością ani jedrnoscią cebul kupowanych ,przeze mnie na wiosnę.nie wiem co robić by je odratować na razie zniosłem do piwnicy ale tam jest 18 C tez za ciepło i sucho moze zawieść je z powrotem na działkę i zakopcować w ziemi albo do skrzynek obsypać i zostawić w altance, nie mam pojecie,boje sie ze je przesuszyłem.Co robić?????????????
Proszę pisać poprawną polszczyzną. Dziękuję !
Admin
PS. Część najbardziej rażących poprawiłem......
Proszę pisać poprawną polszczyzną. Dziękuję !
Admin
PS. Część najbardziej rażących poprawiłem......
- Malkar
- 500p
- Posty: 561
- Od: 27 sty 2007, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ślask, gmina Zebrzydowice
na pewno je przesuszyłeś i na pewno było im w mieszkaniu za ciepło. Zdecydowanie lepiej im w piwnicy. Ja też swoje mieczyki przechowuję w piwnicy, która nie jest wcale chłodna, bo za ścianą jest kocioł CO i biegną naokoło rury.
Moim zdaniem, dobrze by było zasypać je torfem albo piaskiem.
Nie wynosiłabym na działkę, bo:
a) zakopcowanymi mogą poczęstować się myszy
b) w altance mogą zarznąć, gdy przyjdą ostre mrozy.
Moim zdaniem, dobrze by było zasypać je torfem albo piaskiem.
Nie wynosiłabym na działkę, bo:
a) zakopcowanymi mogą poczęstować się myszy
b) w altance mogą zarznąć, gdy przyjdą ostre mrozy.
Pozdrawiam. Małgorzata
- MariaTeresa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2146
- Od: 1 lut 2008, o 02:43
- Lokalizacja: małopolska
można do doniczek w przepuszczalną ziemię, ale jeśli ich jest bardzo dużo, a masz ciepłą piwnicę to spróbuj do lodówki. Zaleca się sadzenie bulw około połowy kwietnia,chyba żeby ten rok byłby wyjątkowo ciepły
to można trochę wcześniej-ziemia na głębokości ok. 10cm powinna mieć przynajmniej 10 stopni Celsjusza.

Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Ulubieńcy MariiTeresy