Petunia z nasion cz.6

[Majka86]

Moje w zeszłym roku też były raczej stojące i dość wysokie; a miały być takie piękne zwisające, w tym roku posiałam te same. Najwyżej gdzieś je upchnę na rabatę lub w inne donice a zwisające kupię gotowe rozsady.

[Jowita37]

Violu śliczne miałaś petunie Ta pełna to Bicola?

Moje już powinny być rozsadzone, po świętach pójdą pod folię.

[Majka86]

Moje petunie dziś się pięknie wygrzewają na zewnętrznym parapecie

[asta6265]

Moje rosną jal na drożdżach. Słoneczko im służy.

[_katharsis_]

Moje po przesadzeniu też zaczynają ruszać w górę

[ADAM12345]

A ta ma być czarna



Wstawiasz za duże fotki(regulamin), poprawiłam. Iwona

[cyma2704]

Czy to marszczenie na liściach nie jest groźne. Przesadziłam do ziemi uniwersalnej, ale nie sprawdziłam ile w niej nawozu.

[asta6265]

Nic im nie będzie.

[Efkakam]

Nie, nic nie musisz robić, moje teraz tak samo wyglądają, nie uszczykuję, sadzę po 3 sadzonki do doniczki, albo niewielkiej skrzynki i ładnie wyglądają, same się krzewią po pewnym czasie.Zresztą żeby cokolwiek uszczknąć musi być wyraźny pęd (łodyżka), bo inaczej zniszczysz więcej niż sam stożek wzrostu i wzrost zostaje zahamowany.

Ok, dzięki za poradę. Myślałam, że uszczykiwanie to normalka, ale okazuje się, że to opcjonalna czynność Przesadzić by już się przydało, może jutro coś podziałam.

Chodziło Ci o uszczykiwanie czy może o pikowanie ? Ja bym je już popikował. Ja pikowałem ciut większe ale osobno będą rosły wiele lepiej.

Chodziło o uszczykiwanie ;)

[_katharsis_]

Moje petunie, kolejny tydzień

[asta6265]

U mnie daje czadu, a petunkom to odpowiada. Lada chwila dostaną osobne mieszkanka

[Viola K]

Trzeba już sadzić w donice




Pozdrawiam

[Efkakam]

Niezła dżungla

Moje są już po drugim pikowaniu. Myślę, że za parę tygodni pojawią się pierwsze kwiaty. W lutym nie wierzyłam, że z takich małych, wątłych listków cokolwiek wyrośnie, a tu proszę. Zaczynam planować gdzie je posadzę

[_katharsis_]

Moje petunie również przepięknie ruszyły w górę w tym . A co najważniejsze, zaczęły błyskawicznie zagęszczać się, mimo braku jakiegokolwiek uszczykiwania.

[Jowita37]

Moje pod namiotem foliowym wyraźnie zwolniły tempo, krzewią się ładnie, ale pączków nie widać. Teraz noce coraz cieplejsze, czekam na kwiatki.