Ogród zielonej

[Wanda7]

Cymciu, podążam i ja za Tobą. Jeżówki i hortensje - udany duet.

[PEPSI]

Soniu melduję się i ja w tym cudownie zaaranżowanym ogrodzie. Twoja konsekwencja w utrzymaniu spójności a zwłaszcza kolorystyki jest dla mnie nieosiągalna, ale jestem tu i będę próbowała odgapiać co nieco

[cyma2704]

Pochłodniało, więc trzy godziny z przyjemnością spędziłam w ogrodzie. Przesadziłam Rose de Rescht na lepsze stanowisko. Dostała miejsce na skarpie koło Chopinów, może w lepszej glebie pocieszy większą liczbą kwiatów. Definitywnie dwie chorowite róże poszły dzisiaj z dymem ogniska, razem z wcześniej wykopaną Flamingo. Doszłam do wniosku, że ilość pracy nijak miała się do efektów. Nawet nie szukałam im nowego ogrodu, bo wstyd obdarowywać kogoś takimi nieudanymi egzemplarzami.
Przesadziłam też 15 sztuk siewek rozplenic, bo rosną w zagęszczeniu, kilka powędruje do znajomych. Jeszcze pięćdziesiąt zostało, pewnie zimy takie marne nie przeżyją.

Dorotko miło Cię witać ponownie. Specjalnie dla Ciebie trawy.



Iwonko trawy teraz będzie wyjątkowo widać w ogrodzie. Flamingo pierwszy z miskantów pokazał kłosy, inne jeszcze się ociągają. Mam nadzieję, że wyprawa na giełdę roślinną będzie udana.



Madziu jak zaczynaliśmy kilka lat temu budowę, miałam od południa piękny lasek sosnowy. Teraz zostało kilka drzew, a kolejne działki są zabudowywane. Pół roku temu sprowadziło się młode małżeństwo z małymi dziećmi. Bardzo sympatyczni ludzie, już nawet podzieliłam się roślinami z sąsiadką. Wszystkie domy nie sąsiadują bezpośrednio z moją działką, są dwie działki dalej. Przy mojej drodze jeszcze nie widać budów, z czego niezmiernie się cieszę. Nadal mam sąsiadów w odległości około 200 m.
Zwykłe białe jeżówki sadzę w każdym wolnym miejscu, mam chyba z pięćdziesiąt. Już pilnuję wycinania kwiatów, bo wszyscy wokół obdarowani. Na Twoim areale z pewnością rabata z dużą liczbą jeżówek będzie prezentować się doskonale.



Kasiu masz takie piękne dalie, że koloru w ogrodzie nie brakuje, ale jeżówki na pewno się jeszcze zmieszczą. Hortensjami zanudzam, ale to ich czas, a ja je lubię wyjątkowo. Pewnie dlatego, że nie wymagają tyle pracy co róże i dalie.



Mariusz Twoje jeżówki pięknie się prezentują, a hortensje powoli nabiorą ciała i będą coraz ładniejsze. Trawy też Ci się rozrosną i będziesz podziwiał swoje. Dzięki miskantom przy tarasie, mogę w negliżu pić kawę.



Gosiu dzięki, zawsze mam niedosyt, bo wydaje mi się, że w realu mój ogród lepiej wygląda niż na słabych zdjęciach.



Olu miło, że znalazłaś czas, jesteś taka zapracowana.



Krysiu wybieram się na emeryturę, więc będę mieć dużo czasu, więc wątek pewnie będzie jakoś się toczył. Jeżówki na przedzie rabaty to oliwkowe Green Jewel. Kwitną najpóźniej,do samych mrozów i sztywno trzymają pędy. Na drugim planie, pod płotem zwykłe białe. Jeżówki chyba lubią moją piaskową glebę, a deszczu właściwie nie widziały od dwu miesięcy. Wczoraj od rana nawadnianie pracowało. Dziś trochę chmur się pokazało, może wreszcie spadnie deszcz.



Aniu miło, że prowodyrka zakładania pierwszego wątku zajrzała. Kiedy będę mogła zaglądać do Ciebie i podziwiać zdjęcia?



Kasiu dziękuję, mam nadzieję, że przynajmniej część sadzonek przetrwa. Jeżówki to terminatory, im ani wilgoć, ani susza nie straszna. Deszczu Ci zazdroszczę wyjątkowo. Zimą będzie więcej czasu na forum, bo dzień krótki i pracy w ogrodzie już nie ma. Specjalnie dla Ciebie runianka, żaden chwast nie ma szans.



Dominiko miło, że podobają Ci się moje rabaty. Jeszcze sporo pracy przede mną, bo nowe pomysły się wykluwają, a miejsce po różach i w dawnym warzywniku jeszcze do zagospodarowania.



Alu cieszę się, że mnie znalazłaś wcześniej, niż ja Ciebie. Zapomniałam jak nazywa się żurawka od Ciebie. Mam zamiar zrobić z niej dłuższy szpaler przy schodach. Ładnie się rozrosły obie, wiosną dadzą się z pewnością podzielić.



Wandziu dziękuję, Twój ogród jest dla mnie niedoścignionym wzorem harmonii. Nie mam takiej wyobraźni, żeby umiejętnie łączyć różne rośliny, więc grupuję w hurtowych ilościach.



Małgosiu niektóre rabaty jakoś udaje mi się utrzymać w założonej kolorystyce, ale już mam chęć zmiany i dołożenia roślin z kolorowymi liśćmi, może żurawki znowu zagoszczą wśród bieli. Najbardziej nudny widok ze schodów. Rabaty tak wąskie, że nowe rośliny mogą zagościć tylko po wyrzuceniu rosnących. Kilka już zastrajkowało, więc w przyszłym roku nie będzie tak samo. Niestety na zdjęciach z perspektywy drobnych zmian nie widać.

[ewelkacha88]

Witaj . Soniu cudne rozpoczęcie nowej części . Hortensje , trawy, jeżówki, rozchodniki - wszystko pięknie razem wygląda . Przyglądam się rabacie z zielonymi jeżówkami . Nie to, że chcę zerżnąć pomysł , po prostu szukam inspiracji . Na pewno będę towarzyszyła Ci w kolejnej części . Pozdrawiam i udanej niedzieli życzę .

[kasia100780]

Jestem i ja Soniu w Twoim pięknym ogrodzie

[Biedronka641]

Soniu o ile dobrze pamiętam to może być Caramel lub Southern Comfort. Obie są o dużych kwiatach. Sprawdź sobie i porównaj . U mnie dziś podlało ogród. Cieszę się z deszczu.
Soniu Twój ogród na żywo i na fotkach jest jednakowo przepiękny. Teraz królują hortensje, trawy ,które masz okazałe. Już sobie wyobrażam jakie będą zmiany,kiedy będziesz emerytką.

[dorotka350]

Soniu, nie może i mnie zabraknąć w nowym wątku
Hortensje dają prawdziwy spektakl a Twoje wyjątkowo dorodne Rabata z białymi jeżówkami świetnie się prezentuje.
Jak ja ubolewam, że mam tak mało miejsca, bo jeszcze tyle chciejstw jest na liście

[jolcia1212]

Soniu masz piękne hortensje. Muszę sie zapytać czy dbasz o nie jakoś szczególnie? A może niektóre z nich są Twojej produkcji?
Twoja Vanilla Fraise mam wrażenie że wygląda inaczej niż moja jutro szukam swojej etykiety bo mam wrażenie że znów namieszałam z nazwami

[leszczyna]

Też muszę tutaj być, mimo że noc za pasem wpisuję się

[Ann_85]

I ja powzdycham sobie do tych pięknych traw

[marpa]

Ta żurawka mi bardziej na caramel pasuje ..Ala miała zapewne na uwadze liście a nie kwiaty...Liście mają obydwie duże ...
A ogrodowe obrazki u Ciebie Soniu letnio-jesienne jakby...upał nam odpuścił to chłodem powiało... A ja lubię temperaturę tak pomiędzy...

[cyma2704]

Nareszcie popadało solidnie i trawnik ma zieloną barwę. Wykopałam marchew, bo gryzonie znowu sprowadziły się do ogrodu i przeorały warzywnik wzdłuż i wszerz. Chciałam uratować przynajmniej marchew dla wnusia. Truskawki też wszystkie wisiały w powietrzu. Nie oszczędziły nawet obwódki z czerwonych żurawek, wszystkie miały podniesione korzenie. Zdjęcia z wczoraj, bo dziś pracowałam do zmroku i nawet nie myślałam o aparacie.
Lata kilka furczaków w ogrodzie, wczoraj udało mi się jednego złapać, choć zdjęcie mało ostre.



Ewelinko możesz odgapiać, co tylko chcesz, nawet gdyby rabata była podobna, to i tak ma rys nadany przez właściciela i nigdy nie będzie taka sama. Dlatego nasze rabatki z takimi samymi roślinami zawsze inaczej się prezentują. W tym leży urok ogrodów, każdy inny.



Kasiu miło Cię witać, dużo zdrowia i spokojnego czekania.



Alu popodglądałam i chyba to jednak Carmel. Już zapisałam, bo sks działa. Trawy mimo suszy jakoś wyjątkowo ładnie w tym roku wyglądają. Oczywiście już planuję przesadzanie wiosenne. Tylko mniejsze byliny poprzesadzam i jedną hortensję na pniu, bo za blisko traw i wypijają jej wodę. Trochę mi się skomplikowały domowe sprawy, więc czasu na ogród dużo więcej nie będę mieć.



Dorotko dziękuję. Myślę, że z chciejstw się nigdy nie wyleczymy. Ja najczęściej jednak kupuję małe byliny, a na duże krzewy, czy róże już się nie porywam, nie mam siły na wielkie rewolucje, a rabaty coraz gęściej obsadzone. Na jednoroczne też trzeba zostawić trochę miejsca.



Jolu dosadzam co roku kilka hortensji. Jeszcze ich nie widać na rabatach, bo małe, ale niedługo będzie hortensjowy ogród. Są tak mało wymagające, że zdecydowałam się na dużą ich liczbę. Wiosną przytnę, zasilę, w czerwcu ponownie ponawożę, a czasie suszy dwa razy w tygodniu solidnie podleję i to cała praca przy nich. Nawet pielenia za bardzo nie ma pod tymi dużymi, bo skutecznie zacieniają glebę i chwasty tam nie rosną. Poza tym wiosną przerzedzałam runiankę japońską, to posadziłam ją na rabacie z tymi dużymi hortensjami przy garażu. Mam runiankę przy schodach, żaden chwast nie ma przy niej szans.
Ukorzeniłam dla siebie dziewięć hortensji i już chyba więcej nie posadzę. Wiosną ostatnia Limelight na pniu i jedna Bobo dostaną miejsce na rabatach. Z odkładów i patyków na pewno ze trzydzieści już podarowałam znajomym i sąsiadkom.
Vanilka ma bardzo białe kwiaty i kwitnie wcześniej od innych. Najłatwiej ją właśnie zidentyfikować po tych dwu cechach, poza tym ma wiotkie, czerwonawe pędy.



Krysiu miło Cię powitać, jak tylko masz ochotę spaceruj po ogrodzie.



Aniu trawy są łatwe w uprawie, a wybranie odpornych odmian zmniejsza ryzyko wyginięcia po zimie. Dużo mam z nasion, a jak kupuję, to najczęściej dzielę sadzonki, żeby od razu mieć więcej. Trzeba tylko rok dłużej czekać na rozrośnięcie się kępy. Rozplenice, ostnica i Frosted Curls wysiewają się w ogromnych ilościach. Dzisiaj właśnie pieliłam siewki, bo szkoda, żeby zabierały jedzonko już rosnącym, dużym egzemplarzom.



Maryniu dziękuję. To będzie właśnie Carmel, spód liści ma charakterystycznie różowawy. Kwiaty im obrywam od razu jak się wychylą zza liści, bo zależy mi żeby zbudowały duża kępę. Jeszcze sporo kolorów widać. Na rabatach, jeżówki, cynie, róże i sporo szałwii omączonej kwitnie. Tylko astry miniaturowe wyrywam powoli, chyba jakąś chorobę grzybową złapały, bo giną całe rośliny. Dzisiaj po deszczu, wyszło słońce i było bardzo przyjemnie. Też wolę cieplej niż zimniej.

[jolcia1212]

Sonia a próbowalas przesadzać starsze hortensje? Jeśli tak to kiedy jest najlepsza pora? Mam trzy dwuletnie sztuki i chciałabym podarować je mamie.

[cyma2704]

Jolu przesadzałam wiosną trzyletnią Vanilkę, pięknie kwitnie. Ma tylko trochę drobniejsze kwiaty. Dwuletnie spokojnie możesz przesadzać, ale raczej bym to zrobiła wiosną, żeby jednak miały ciepło na ukorzenianie się w nowym miejscu. Przygotuj im tylko dobrze dołek przed sadzeniem. Dałam swojej po 1/3 kwaśnego torfu, kompostu i gliny, żeby trochę spowolnić ucieczkę wody od korzeni. Wiosną też będę przesadzać czteroletnią Limelight.

[Aguss85]

Odszukałam Cię!
Pooglądałam sobie najpierw zdjęcia z poprzedniej części i mi się bardzo podoba sierpniowa odsłona Twojej rabaty, a na niej takie nabite kwiatami ostróżki Piękne, jak hiacynty, ale na dłuższym "kijku" I te ślimaki! Mało co ze stojaków ogrodowych mi się osobiście podoba, ale te Twoje ślimaki to piękny okaz ogrodowej sztuki współczesnej
Rozchodnik się różowi... Widać, ze bliżej końca sezonu, niż początku.
Soniu pozwolę sobie tu u Ciebie odpisać o szałwii omączonej. Nasionka mam z Torafa, odmiana "White Victory", właśnie wygrzebałam torebkę i jeszcze ich trochę mam i chętnie Ci wyślę Ale i z tej samej paczki urosły trzy większe, fioletowe szałwie, więc musisz się spodziewać, ze co któraś roślinka nie będzie biała. A nie wiesz może, jaką one mają szansę na przezimowanie? Zerowa, czy choć tyci-tyci, że może jednak wiosną wyjdą, jak zima będzie łagodna?