Ludzieeee! Mam oczko!

;:26
Wybaczcie kochani, przestałam dostawać powiadomienia i myslałam, ze nikt tu nie zagląda

, a zdjęć jeszcze nie posegregowałam ani nie pozmniejszałam, bo czasu brak

Ale dziś zrobiłam oczko! Jakieś trzy i pół godziny walczyłam z folią (zaczęłam ok. 13-tej) w potwornym upale, w pełnym słońcu. Dopiero mniej więcej w połowie tej roboty słońce trochę ukryło sie za chmurami i całe szczęście, bo chyba bym wykorkowała! Później jeszcze 3-4 godziny układałam kamienie i jestem wykończona. Ale oczko gotowe

Jutro je sfocę i Wam pokażę.
Jadzieńko, żarnowiec się rozsiewa, bo mam go coraz więcej

Nie są to odrosty, ale samodzielne rośliny. A tymianek oczywiście kwitnie jak widać

Liliowiec w tym roku raczej nie zakwitnie, ale w przyszłym? ;)
Nie bocz sie na mnie, wiesz jak krucho u mnie z czasem

Staram się jak mogę
Grzesiu, tak, to jest ta paprotka! Jest najładniejsza ze wszystkich jakie u nas rosną.
Szkoda, ze nie wiesz, jak się nazywa. Próbowałam kiedys dopasować którąś paprotkę z książki, którą mam, ale nie szło mi za bardzo.
Moniko, mam nadzieję, ze uratowałaś te biedne roslinki i znajdą u Ciebie szczęśliwą przystań ;)
Guciu,
Bogusiu,
Ewuniu,
Karolku,
Grazynko, bardzo się cieszę, ze mnie odwiedzacie! Z kim ja bym się podzieliła swoja radością ze zrobienia oczka, gdyby tu nikt nie zaglądał? ;)
To oczko dało mi dzis tak popalić, ze juz nie dam rady pochodzić po Waszych ogrodach.
Plecy tak mnie bolą, ze nie wysiedzę przy komputerze już ani minuty dłużej.
Ale jutro będą zdjęcia, obiecuję!
Buziaki dla wszystkich moich miłych gosci
