Jagodo i chyba tu tkwi ta wyjątkowość tych kwiatów!Gdyby tylko dało się napatrzeć na zapas..
Moje doniczkowce - Antooosia
- Antooosia
- 1000p

- Posty: 3430
- Od: 8 sty 2008, o 08:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Hehehe,choroba się pogłębia!U mnie jeśli tylko będzie z czego,też nastąpi ciachanie
.
Aga,a nie możesz tego giganta na zewnątrz jakoś wytargać?Teraz pora hibiscusów jest!Nie ma szans,żeby nie zakwitł!Ja mam takiego jednego uparciucha.W domu nigdy nie kwitnie-nie pomagają nawozy,prośby,ani groźby.W maju wędruje na taras.Pokażę go za kilka dni
Aga,a nie możesz tego giganta na zewnątrz jakoś wytargać?Teraz pora hibiscusów jest!Nie ma szans,żeby nie zakwitł!Ja mam takiego jednego uparciucha.W domu nigdy nie kwitnie-nie pomagają nawozy,prośby,ani groźby.W maju wędruje na taras.Pokażę go za kilka dni
Pozdrawiam,Kinga.
Na skraju lasu jest mały domek...
Na skraju lasu jest mały domek...
- agaxkub
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3753
- Od: 3 paź 2007, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolska
on kwitł w zeszłym roku klasa jest dość widna
nie będę się z nim szarpała bo za wielki...
jakby był mój to bym go przycieła i na polu by sobie rósł całe lato
choć widziałaś co potrafie zrobić z takim ładnym i kwitnącym
dlatego mówie moge uciąć, ale ukorzeniania się nei podejme
a cięcie jeszcze mu pomoże
nie będę się z nim szarpała bo za wielki...
jakby był mój to bym go przycieła i na polu by sobie rósł całe lato
choć widziałaś co potrafie zrobić z takim ładnym i kwitnącym
dlatego mówie moge uciąć, ale ukorzeniania się nei podejme
a cięcie jeszcze mu pomoże


