Mój ogródek - kogra - 2cz. 2008r
- k-c
- Przyjaciel Forum

- Posty: 2284
- Od: 3 wrz 2007, o 15:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Miło Cię widzieć
ale masz fajnego psiaka
tak grzecznie leży
podrap go po brzuszku 
pozdrawiam, Karol
moje wątki
moje wątki
- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
- gagawi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2446
- Od: 20 gru 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Ale intuicja, ja własnie ostatnio zastanawiałam się jak wyglądasz, czy jesteś brunetką czy blondynką, i jeśli cie kiedys zobaczę, czy moje wyobrażenie będzie trafne.
Jak miło Cię zobaczyć, Grażynko, jednak mam dobra intuicję- jedynie włosy zrobiłam Ci kędzierzawe, hi , hi.
a sunia- przesłodka, och jakbym ją wypuczyła, a że jamniczki tego nie lubią, pogłaskaj ją ode mnie.
Jak miło Cię zobaczyć, Grażynko, jednak mam dobra intuicję- jedynie włosy zrobiłam Ci kędzierzawe, hi , hi.
a sunia- przesłodka, och jakbym ją wypuczyła, a że jamniczki tego nie lubią, pogłaskaj ją ode mnie.
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Witam Was kochani - miło, że wpadliście. :P
dzisiaj mam dzień pod kreską. Od wczoraj leje a mój niedokończony balkonik zamaka i ściany są już mokre. Fachowcy nie przyszli oczywiście do pracy, bo pada. Koszmar. Ale mam nadzieję, że szybko się wypogodzi. OBY !!!
No to już wiecie jak wyglądam. Może ktoś jeszcze zechce się przedstawić ? Nie ma się czego bać ani wstydzić.
Jak mówi motto Jolci - jestem jaka jestem.
Gabi - mnie również byłoby miło poznać Ciebie. :P A może już się przedstawiłaś tylko nie dotarłam jeszcze do Ciebie ?
Coraz trudniej jest ogarnąć to forum.
Piesio wymiziany i zajmuje pozycję taką jak wyżej. Posyła swoje hau, hau..... w podzięce za mizianko.
Karolku - mnie również było miłó zobaczyć takiego przystojniaka.
To ulubiona pozycja mojej suni, szczególnie po obiadku.
Boguśka - mam nadzieję, że niczego się nie boję.....
chociaż czasami bywa różnie.
Lubię sobie odpocząć chwilkę na huśtawce w czasie pracy - a kto zresztą nie lubi ? Cała przyjemność w ogrodnictwie polega na tym, żeby nie przesadzać z pracą. To ma być przyjemność a nie przymus. :P :P :P
Gagawi - no to może twoje myśli zdopingowały mnie do tego..... :P Tylko dlaczego miałabym być kędzierzawa ? Hi..., hi...,hi....
Sunia bardzo lubi takie pieszczoty - to zresztą widać, ale tylko od pańci.
Posyła hau, hau za głaski.
:P
Moniko - rogalm1 - tak właśnie jest Monisiu, ja tylko pomagam naturze a ona komponuje sama. Ja tylko koryguję roślinki, których nie chcę lub przesadzam tam gdzie moim zdaniem być powinne. Razem tworzymy kogrobusz, tyle, że czasem się posprzeczamy troszeczkę, ale raczej żyjemy w zgodzie. Nie przepadam za sztywnymi formami ogrodów, chociaż kuszą uporządkowaniem i symetrycznością. Ja kocham naturę taką jaka jest - troszeczkę czasem ingerując. A ona odpłaca mi pięknym za nadobne.
dzisiaj mam dzień pod kreską. Od wczoraj leje a mój niedokończony balkonik zamaka i ściany są już mokre. Fachowcy nie przyszli oczywiście do pracy, bo pada. Koszmar. Ale mam nadzieję, że szybko się wypogodzi. OBY !!!
No to już wiecie jak wyglądam. Może ktoś jeszcze zechce się przedstawić ? Nie ma się czego bać ani wstydzić.
Jak mówi motto Jolci - jestem jaka jestem.
Gabi - mnie również byłoby miło poznać Ciebie. :P A może już się przedstawiłaś tylko nie dotarłam jeszcze do Ciebie ?
Piesio wymiziany i zajmuje pozycję taką jak wyżej. Posyła swoje hau, hau..... w podzięce za mizianko.
Karolku - mnie również było miłó zobaczyć takiego przystojniaka.
To ulubiona pozycja mojej suni, szczególnie po obiadku.
Boguśka - mam nadzieję, że niczego się nie boję.....
Gagawi - no to może twoje myśli zdopingowały mnie do tego..... :P Tylko dlaczego miałabym być kędzierzawa ? Hi..., hi...,hi....
Sunia bardzo lubi takie pieszczoty - to zresztą widać, ale tylko od pańci.
Moniko - rogalm1 - tak właśnie jest Monisiu, ja tylko pomagam naturze a ona komponuje sama. Ja tylko koryguję roślinki, których nie chcę lub przesadzam tam gdzie moim zdaniem być powinne. Razem tworzymy kogrobusz, tyle, że czasem się posprzeczamy troszeczkę, ale raczej żyjemy w zgodzie. Nie przepadam za sztywnymi formami ogrodów, chociaż kuszą uporządkowaniem i symetrycznością. Ja kocham naturę taką jaka jest - troszeczkę czasem ingerując. A ona odpłaca mi pięknym za nadobne.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Grazynko, patrząc na twój ogródek i warzywniak i oczka wodne i...itd, to myślę, że tych chwil na huśtawce to za dużo nie masz ;) A moja suczka tez uwielbia pakowac się koło mnie jak gdzieś przysiądę 
Pieknie jest w Twoim ogrodzie, wygląda jakby lato do niego juz przyszło, a nie wiosna tylko. Wszystko kwitnie i rośnie jak oszalałe, u mnie niektóre roślinki mają dopiero pąki, a u Ciebie - pełen rozkwit.
I do tego super sesje fotograficzne, które urządzasz swoim roślinkom i ogrodowi...
Idę jeszcze pooglądać
Ewa
Pieknie jest w Twoim ogrodzie, wygląda jakby lato do niego juz przyszło, a nie wiosna tylko. Wszystko kwitnie i rośnie jak oszalałe, u mnie niektóre roślinki mają dopiero pąki, a u Ciebie - pełen rozkwit.
I do tego super sesje fotograficzne, które urządzasz swoim roślinkom i ogrodowi...
Idę jeszcze pooglądać
Ewa
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Grażynko, nie pokazałam się jeszczekogra pisze:
Gabi - mnie również byłoby miło poznać Ciebie. :P A może już się przedstawiłaś tylko nie dotarłam jeszcze do Ciebie ?![]()
Coraz trudniej jest ogarnąć to forum.
Piesio wymiziany i zajmuje pozycję taką jak wyżej. Posyła swoje hau, hau..... w podzięce za mizianko.![]()
Nie jestem fotogeniczna i wolę pokazywać moje kwiaty a nie siebie.
Bardzo mi przykro, ale nie wiem czy sie kiedyś odważę.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Grażynko miło Cię poznać, jesteś bardzo sympatyczną osóbką. Widzę ,że oprócz kotków masz też pięknego jamniczka.
Zawsze podziwiam Twój ogród masz tyle kwiatów, krzewów tylko pozazdrościc.
Gabrysiu więcej odwagi i wiary w siebie, ja też długo nie chciałam się ujawnić, zrobiono to za mnie, oczywiście za moim przyzwoleniem, nie żałuję tej decyzji.
Zawsze podziwiam Twój ogród masz tyle kwiatów, krzewów tylko pozazdrościc.
Gabrysiu więcej odwagi i wiary w siebie, ja też długo nie chciałam się ujawnić, zrobiono to za mnie, oczywiście za moim przyzwoleniem, nie żałuję tej decyzji.
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Ave - witaj Ewuniu
Nie jest tak żle z odpoczynkiem. Na wszystko trzeba znależć czas. Może nie wszystko musi być dopielone i poukładane, ale odpocząć trzeba.Do lata jeszcze daleko, ale pierwsze jego oznaki już są. Zakwitła pierwsza różyczka - poliant.
Po ostatnich deszczach wszystko rzeczywiście ruszyło z kopyta.
Oglądaj ile dusza zapragnie :P , będzie mi miło.
Ta roślinka to żagwin.
Gabi - ja też nie jestem fotogeniczna, ale przecież nie facjata się liczy, ale to co w sercu gra. A tam masz dużo miłości dla ludzi i świata natury. Czego się więc wstydzić ? Twoje kwiaty nie byłyby takie piękne, gdyby nie Ty. :P To Ty je pielęgnujesz sadzisz i przesadzasz. Swoje piękno wzięły z Ciebie. Więc odważ się, choćby na pw - nigdy nie jest za póżno.

Dorotko - mnie też byłoby miło, ale jeszcze nie trafiłam - może podpowiesz gdzie można Cię znależć ? Nie masz czego zazdrościć bo w twoim ogródku jest równie pięknie, często tam zaglądam nie zawsze zostawiając ślady.
Jak wszyscy zresztą z braku czasu.
No to może coś jeszcze z ogródka. Trochę kwaśnolubnych.

Nie jest tak żle z odpoczynkiem. Na wszystko trzeba znależć czas. Może nie wszystko musi być dopielone i poukładane, ale odpocząć trzeba.Do lata jeszcze daleko, ale pierwsze jego oznaki już są. Zakwitła pierwsza różyczka - poliant.
Oglądaj ile dusza zapragnie :P , będzie mi miło.
Ta roślinka to żagwin.
Gabi - ja też nie jestem fotogeniczna, ale przecież nie facjata się liczy, ale to co w sercu gra. A tam masz dużo miłości dla ludzi i świata natury. Czego się więc wstydzić ? Twoje kwiaty nie byłyby takie piękne, gdyby nie Ty. :P To Ty je pielęgnujesz sadzisz i przesadzasz. Swoje piękno wzięły z Ciebie. Więc odważ się, choćby na pw - nigdy nie jest za póżno.
Dorotko - mnie też byłoby miło, ale jeszcze nie trafiłam - może podpowiesz gdzie można Cię znależć ? Nie masz czego zazdrościć bo w twoim ogródku jest równie pięknie, często tam zaglądam nie zawsze zostawiając ślady.
No to może coś jeszcze z ogródka. Trochę kwaśnolubnych.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
tengel27
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1838
- Od: 6 sie 2007, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Zgadzam się z Grażynką - ważne co w sercu. Człowiek jest tak piękny jak jego duszakogra pisze: Gabi - ja też nie jestem fotogeniczna, ale przecież nie facjata się liczy, ale to co w sercu gra. A tam masz dużo miłości dla ludzi i świata natury. Czego się więc wstydzić ? Twoje kwiaty nie byłyby takie piękne, gdyby nie Ty. :P To Ty je pielęgnujesz sadzisz i przesadzasz. Swoje piękno wzięły z Ciebie. Więc odważ się, choćby na pw - nigdy nie jest za póżno.![]()
![]()
Grażynko twoja kolekcja kwaśnolubów jest powalająca. Może będę złośliwy, ale będę teraz starał cię przegonić w ich ilości
PS. A twoją fotkę już kiedyś widziałem i wstydzić się nie ma czego ;)
Dawid
-
barbarka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1004
- Od: 16 maja 2007, o 22:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pdk
Twoje kwaśnolubne Grażynko , chyba tylko uśmiech powodują na Twojej twarzy
Miło Cię zobaczyć raz jeszcze Grażynko

Miło Cię zobaczyć raz jeszcze Grażynko
Pozdrawiam cieplutko Basia
Moje ogródkowe kwiatki
Moje ogródkowe kwiatki
- Wisienka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4090
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Hm... ja nie widzę żadnego Twojego zdjęcia, Grazynko
.
Na szczęście miałam okazję już Cię "poznać", więc nie umrę z ciekawości
. Bo inaczej
byłoby ciężko.
Nie otwierają mi się wszystkie zdjęcia, fotosik wolno chodzi, ale może odpowiesz mi
na pytanie, co to za krzaczek kwitnie Ci na żółto? Nie złotlin - bo tego dzięki Tobie już
znam (i nagle zaczęłam widzieć go w różnych miejscach
).
Ależ masz kolorowo!
Przepięknie! Po prostu nie sposób się napatrzeć ...
A wracając do Twoich ogórków. Czy mogłabyś zrobić zbliżenie konstrukcji, na których
będą rosły? Wyglądają inaczej niż te od Erazma, prościej. Może dałabym radę sama
takie zrobić? Własne ogórasy to miód w gębie. Jak by się nie ścieliły po ziemi, to może
dłużej bym je miała, bo nie złapałyby jakiegoś choróbska.
Na szczęście miałam okazję już Cię "poznać", więc nie umrę z ciekawości
byłoby ciężko.
Nie otwierają mi się wszystkie zdjęcia, fotosik wolno chodzi, ale może odpowiesz mi
na pytanie, co to za krzaczek kwitnie Ci na żółto? Nie złotlin - bo tego dzięki Tobie już
znam (i nagle zaczęłam widzieć go w różnych miejscach
Ależ masz kolorowo!
A wracając do Twoich ogórków. Czy mogłabyś zrobić zbliżenie konstrukcji, na których
będą rosły? Wyglądają inaczej niż te od Erazma, prościej. Może dałabym radę sama
takie zrobić? Własne ogórasy to miód w gębie. Jak by się nie ścieliły po ziemi, to może
dłużej bym je miała, bo nie złapałyby jakiegoś choróbska.
Pozdrawiam serdecznie
-
Grzegorz B
Grażynko witam się bardzo serdecznie, zwłaszcza, że wiem do kogo piszę
, bardzo miło mi Cię poznać już tak prawie w realu
;:91. Widzę, że i czas na relaks też się znajdzie w "kogrobuszu", ale to i bardzo dobrze, nie samą pracą człowiek żyje
Kolekcja kwaśnolubnych imponująca
, oczywiście jakoś najbardziej spodobała mi się ta żółta. Czy to ta o której mi kiedyś pisałaś, ta mega pachnąca 
Kolekcja kwaśnolubnych imponująca
-
Grzegorz B


