Moja działka -moje królestwo Iwcia cz.2

[Alicja125]

Witaj Iwcia Wiosna już na całego kolorowa i słoneczna oby się tylko nie popsuła i nie przyszły mrozy. Pozdrawiam życzę miłego dnia

[coco12]

Martuś tak to serduszka . Też się dziwię , że taka wielka rośnie.
Alu , oby już przymrozki nie przyszły , choć zapowiadają ochłodzenie.

[Alicja125]

Iwcia ależ piękne masz te sasanki żal by było tych pięknych kwiatów miejmy nadzieje że oziębienie nie będzie tak dotkliwe dla nich. Pozdrawiam

[marta64]

No to moje sasanki już nie zakwitną, mają dużo większe liście niż Twoje i ani jednego pąka kwiatowego nie widać A jeszcze miałam nadzieję!
Jakie wypasione hiacynty i tulipanki!
Wszystko takie wyrośnięte - strach pomyśleć, że może przymrozić!

______________________
Pozdrawiam! Marta

[julcia1]

Poszalałaś Iwciu ogródeczek czyściutki i kolorowy od wiosennych kwiatków.
Tunel to dobra inwestycja mam od wielu lat i nie wyobrażam sobie jakby go nie było. Wiosna nowalijki, rozsady jednorocznych a potem pomidorki
własne, słodziutkie jesienią wstawiam zwisające truskawki, i inne wrażliwce . Pomidorki sadzę w odstępach 50 cm z każdej strony i najwyżej w 2 rzędach potem większy odstęp by mieć miejsce do chodzenia z konewką , obrywania wilków,czy ew oprysków w razie jakiejś choroby.
Pryskam tylko ekologicznymi wyciągiem z grejpfruta , mlekiem albo olejkiem z drzewa herbacianego.Na razie się sprawdza i pomidorki mam do końca sezonu a resztki dojrzewają w domku do grudnia , to już z 10 lat jedynie odnawianie ziemi w tunelu kłopotliwe, odkażanie po sezonie ale wszystko się da
Powodzenia

[coco12]

[lemonka]

Hej hej Co na Twojej działeczce?

[marta64]

Iwuś, pokaż co tam u Ciebie rośnie i kwitnie?

[coco12]

Oj , dziewczyny nie mam nawet czasu zaglądać na działkę. Wpadam w sobotę , na wyścigi robię co potrzeba bo w tygodniu nie mam jak podjechać.
Babie odbiło na stare lata i zaczęłam prawo jazdy robić. Codzienna teoria trochę dezorganizuje mi dni , ale jak się powiedziało a to trzeba powiedzieć i b.

[lemonka]

Oj, to trzymam kciuki. Dobrze, że robisz Daj znać w wolnej chwili jak zakończysz kurs

[julcia1]

Iwonko brawo tak trzymaj potem na działkę samochodem będzie bliżej i lżej a roślinki zaczekają, gorzej z chwastami ale i tak dasz radę najwyżej będą większe do wyrwania

[Shire]

Popieram z całego serca. Mnie kilka lat temu zmusił mąż. Pilnował, bym zapisywała się na kolejne egzaminy, za trzecim razem się udało.
Mam już prawo jazdy 6 lat i właśnie w tym tygodniu zaczęłam już samodzielne jazdy do pracy. Jestem dowodem na to, że człowiek, który całe życie mówił, że nie będzie jeździł, bo się boi po latach, jeszcze z lekką obawą, ale wsiada i jedzie. Do pracy i na działkę już dojadę. Potem może będzie więcej. Dla mnie najgorsze jest to, że sytuacja na drodze jest zmienna i dynamiczna i że nie umiem wszystkiego zaplanować i przewidzieć- to mnie stresuje. Ale praktyka ponoć czyni mistrza. Powodzenia i dużo cierpliwości!
Też wpadam na działkę w weekendy i chcę zrobić wszystko naraz!

[marta64]

Brawo, Iwuś! Trzymam kciuki!