Bulwy begonii,zimowanie,sadzenie,dzielenie

[Tygrysica]

Witam wszystkich
Jestem bardzo początkującym ogrodnikiem. W zeszłym roku postanowiłam, że przechowam begonie i pelargonie do następnego roku. Niestety nie miałam gdzie ich trzymać więc pelargonie zamarzły w garażu i to samo stało się z begoniami niebulwiastymi.
Begonie bulwiaste otrzepałam z ziemi, poobcinałam pędy, podzieliłam na kolory, zamknęłam w zawiniętej gazecie (!) i schowałam do szafy w pokoju.
Dziś czegoś w tej szafie szukałam, patrzę a tam dawno zapomniane bulwy begonii, z których wystają pędy czy oczka (taki długie na 1-2 cm białe, nie wiem jak to się fachowo nazywa).
Powiedzcie, co ja mam z nimi robić dalej? Nie wiem kiedy wsadzić do doniczek. Nie mam pojęcia gdzie je potem trzymać ani jak podlewać.
Do tego marzy mi się rozmnożenie ich - czytałam, że można je pociąć ale nigdy tego nie robiłam...
Pisaliście też o uszczykiwaniu (Rety, o co chodzi?)...
Poradźcie jak się tymi ocalałymi kwiatami zająć?

[3 KOTY]

Wsadź do doniczki podobnej wielkości jak w poprzednim roku, przysyp ziemią ok.3-5 cm. i podlewaj.Jak kiełki wyjdą z ziemi postaw na jasnym parapecie. Wiosną zahartuj tzn. wynoś na dzień , chowaj do domu na noc i w dni zimne. Jak minie niebezpieczeństwo przymrozków zostaw na dworze. Uprwiaj tak , jak w zeszłym roku.

[hal1959]

Śmiało można pokroić bulwy na części,w zależności od wielkości tej bulwy.
Pokrój tak aby cząstka miała chociaż jeden kiełek i posadź do doniczki jak pisała poprzedniczka.

[majka2103]

Witajcie a zwłaszcza 3 KOTY cieszę się że jesteś tu sąsiadko.
Odnośnie begoni bulwiastej dopowiem, że miała za ciepło i wypuściła pędy. Zasadz ją jaknajszybciej nie dzieląc bulw, będziesz miała mocne duże rośliny. Moje od 2 tygodni zasadzone w skrzynkach, jeszcze nie wyszły, stoją w chłodnym garażu. Dodam, że bulwy gdy są dość duże można dzielić,po prostu przekroić, ale czy warto

[Ewelka]

Begonie silnie się rozrastają więc spokojnie można podzielić większe bulwy . Zranione miejsca dobrze jest posypać miałem węgla drzewnego i pozostawić w wietrznym miejscu do wyschnięcia.

[Rozalka_74]

O cięciu bulw nie miałam pojęcia a tak w ogóle to d...pa ze mnie bo wzeszłym roku wywaliłam 6 bulw bo myślałam że są jednoroczne. Zamiast zaglądnąć tutaj i poczytać to się popisałam no cóż dobrze że to nasze forum istnieje i można się dużo dowiedzieć.

[tygi11]

Ja też miałabym pytanie. Kupiłam bulwy jakiś czas temu i teraz leżą sobie w piwnicy.Zastanawiam się kiedy mogę je posadzic do donic żeby później za długo nie czekac aż powschodzą???

[dwostr]

Olu ,teraz już możesz wsadzić do donic.

[tygi11]

Danusiu i trzymac je nadal w piwnicy czy normalnie w domu w świetle?

[halina522]

Jak już je wsadzisz do ziemi to one ruszą do wzrostu,więc musisz je wziąć do domu, tylko nie stawiaj w bardzo ciepłym miejscu, bo rośliny rosnąć bardzo tego nie lubią.Jak zrobi się ciepło i maj, po zimnych ogrodnikach, będziesz już miała duże rośliny do wysadzenia.

[dwostr]

Olu,tak jak pisała Halinka ,begonie posadzone do doniczek muszą mieć dostęp światła.Co do temperatury,to ja stawiam na parapecie w pokoju,gdzie temperatura jest w okolicy 20-22 stopni i też jest dobrze.

[tygi11]

Kochane dziękuje bardzo za pomoc to wezmę się jutro za te moje begonie

[3 KOTY]

Po jakim czasie kiełkują begonie, bo coś mi się zdaje, że moje tegoroczne nabytki sa trefne. Siedzą już w ziemi 2 tygodnie i nic. Ogarnęła mnie chyba" pomroczność jasna " bo nie pamiętam ile czasu im to zajmowało w poprzednich latach.

[Fafka]

Sprawdź, czy nie posadziłaś odwrotnie. Ja raz tak miałam, że jedna bulwa długo nie kiełkowała, a ona biedaczka rosła do góry nogami. Teoria mówi, że sadzi się wklęsłym do góry, ale zwłaszcza małe bulwy potrafią mieć tak nieregularny kształt, że nie wiadomo, gdzie to wklęsłe.

[3 KOTY]

Posadziłam dobrze - sprawdzałam . W sklepie wyglądały na zdrowe, nawet widziałam filoetowe oczka.