Ogródkowe rozkosze Hanki -2009r. cz.2

[Grzesiu]

Hanuś może masz tam małe iglo????
To ja Cię odwiedzę
W moim skromnym krótkim życiu to ja tyle śniegu nie widziałem na oczęta......

W górach to ja chyba też nie byłem....ale chociaż wirtualnie u Ciebie....

U mnie z 15cm-no może 20....
Ale to rekord tej zimy....u nas tu mówią już że to normalna zima w końcu

[Aszka]

ładną zimę pokazujesz.U nas też było pięknie choć nie tak obficie.Diana też lubi robić "orzełki" na śniegu

[hanka55]

Dobrze, sama tego chciałaś Aniu.
Dziś w nocy, znów ok. -25C.

Inne oblicze zimy.

Była pergola z powojnikiem tanguckim i Westrlandami, obniżona o metr.




Był sobie Henri Matisse, bo już sczerniał pod agrowłókniną.


Tu, wegetuje catalpa i Alchymist. Wiadać kawałki połamanej budlei.


Na razie straty tylko w okolicach stu złotych.
Reszta okażę się, gdy zejdą śniegi.
Zwykle, jest to parę stów, oddanych mrozowi.

I raczej mało to optymistyczne, podobnie 6-cio miesięczna pokrywa śnieżna.
i 180 dni z opadami atmosferycznymi.

Grzesiu, tak szczerze, to niewiele trzeba, żeby miec to igloo.
Mała dziura w kopie śniegu i gotowe.
A jako nagroda za kopanie, lizak ekologicznie spalinowy:







Aszko, dziękuję ale odbieram ją już, całkiem niemile, jak zamknięty, ubezwłasnowolniony szpitalnik.

I tylko żeberka Izy


przepis tu

i konieczność kupienia produktów do tej potrawy, wypchnęła mnie dziś z ciepłego domu.
Na dworze -9 C i lodowaty wiatr, a w nocy znów ma być lodownia.

[ewkapaw]

Haniu doskonale zdaję sobie sprawę , że Ty masz dość tej śnieżnej zimy , ale dzięki Tobie mogę podziwiać takie widoki . Takich sopli i takiej ilości śniegu dawwwwwwwwwwwnnno już nie widziałam . U nas obecnie jest taż dużo śniegu jak na nasze warunki , ale U Ciebie jest PIĘKNIE . Wiem , że trudno się żyje na codzień i ja będąc w Twojej sytuacji też bym pomściła - Ale dziękuję za te WIDOKI .

[Jadzia1]

Jestem pierwsza , jestem pierwsza żeberka pysznie wyglądają i pewnie tak smakują
Haniu z tego śniegu to chyba najbardziej cieszą się L L .One widać są szczęśliwe że , jest tyle śniegu . Pięknie to wygląda na zdjęciach .

[Aszka]

Haniu-ładna na zdjęciach.I tylko na zdjęciach oraz w okolicach Bożego Narodzenia.Potem jak to mówi moja wnuczka "upręgliwa"

[iga23]

Haniu , jest mi strasznie Ciebie żal, ale jak się tak będziesz pocieszać jedzeniem to Cię Krzyś nie pozna, pofolguj troszkę.

[zanna]

Iga, ale wiesz jakie Hanka ma teraz spalanie, przekopując się przez te zaspy...
Współczuję Ci, ale i podziwiam widoki

[EwkaEs]

Hanko,Żeberka w tej wersji świetne, ale żeberek nie dostałam , od jakiegoś czasu bywają tylko rano.A odnośnie środków przekazu-w Mszanie Dolnej absolutnie wszystko zagłusza Radio Maryja i TV Trwam.To już wolę słowacką telewizję czy TVN.

[Monia68]

Haniu, zimowe zdjęcia piękne, żeberka wyglądają bardzo smakowicie
Chciałam jednak coś napisać, żeby Wszyscy, którzy zamawiają pierwszy raz w kwietniku się nie rozczarowali. Wszystkie zamówione sadzonki są niemalże mikroskopijnych rozmiarów, na przykład hosty mają dwa listki, a anemonellę ledwo dojrzałam w doniczce Niemniej sklep godny polecenia jak najbardziej- rośliny zdrowe, przyjmują się i rosną. Tylko te rozmiary

[elsi]

Haniu, kontynuując temat świecznicy vel pluskwicy (cimicifugi) - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=280 . Fajnie zobaczyć, że są tak różne. Zawsze myślałam, że najzimniej na ścianie wschodniej, ale u nas nocą było zaledwie -16, teraz tylko -6 i warstwa śniegu dobra na planowany kulig. Nie będę już nikomu zazdrościć pogody. aha, czy Twoim psom też wbija się śnieg między palce, moja nowofundlanka, co jakiś czas siada i wygryza kulki śniegu z łap, co bardzo utrudnia spacery - trzeba chyba zainwestować w psie botki.

[iga23]

Haniu, kontynuując temat świecznicy vel pluskwicy (cimicifugi) - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=280 . Fajnie zobaczyć, że są tak różne. Zawsze myślałam, że najzimniej na ścianie wschodniej, ale u nas nocą było zaledwie -16, teraz tylko -6 i warstwa śniegu dobra na planowany kulig. Nie będę już nikomu zazdrościć pogody. aha, czy Twoim psom też wbija się śnieg między palce, moja nowofundlanka, co jakiś czas siada i wygryza kulki śniegu z łap, co bardzo utrudnia spacery - trzeba chyba zainwestować w psie botki.

Elu , można wycinać sierść z pomiędzy paluchów, wtedy się tak śnieg nie przykleja.
Mój golden też z tego gatunku.

[kogra]

W kujawso pomorskim śniegu jak na lekarstwo a w Beskidach horror

http://cieszyn.naszemiasto.pl/wydarzenia/963735.html

i to jeszcze podobno nie koniec.

Hanuś pękła Ci następna setna stronka.

[liska]

Haniu pierwsza porcja zdjęć fajna ... z pozycji człowieka siedzącego w wygdnym fotelu... ale fajna zima... ooo smochodów nie widać...ale fajne napadało... jak romantycznie przejść się tunelem śniegowym.. tu nie widać strat...
Drugi rzut zdjęć... wpółczuję... ma nadzieję, że na tym się zakończą straty. Przecież tyle serca włożyłaś w rozwój tych roślinek ...

Haniu ... ale Ty lubisz ratować roślinki .. ... one odżyją pod Twoją ręką

[hanka55]

Grażynku, ale wiadomości , jasny piorun.
Te przysiółki zakopane i całkiem odcięte od świata, pokazywali wczoraj w regionalnej,
małopolskiej kronice TV.
http://ww2.tvp.pl/6272,20090221885018.strona

Dzikęki za otuchę, bo przynajmniej widzę, że aby narzekac i docenić sytuację,
trzeba mieć jeszcze gorzej.

A Łodygowice zabrzmiały znajomo.
I faktycznie, tam kupowaliśmy roślinki !!!!
Sośnicę japońską do kolan za 35 zł i wiaderko ciemierników niger za 12 zł .
Przesympatyczny Pan, który specjalizuje się w rzeźbach roślinnych !

Kania Józef Ogrodnictwo
Łodygowice, ul. Ogrodowa 28, tel. 033 8631674

A stronka pęka ? Ha, termometr pęka, bo już koło -20C

Elsi, Iguś, one rzadko mają lód miedzy palcami, bo zwykle i tak pływają lub moczą łapy.
Ich "mankamentem" są lodowe jaja, które wygryzają starannie, w domu , na dywanie


Moniu, TERAZ to mówisz?
Ło raju, jak przyjdą pypcie w maju, to zanim wyjdą z ziemi, to tu, już będzie jesień!

A od żeberek, na razie zęby odskakują.
Wyłączyłam gotowanie, niechaj soki rozmiekczą wiązania białkowe.
Jak Kochanie powróci na zimowe łono rodziny, będa już przegryzione ( chyba)

Ewo Janino Krakowska, żebra w cenie kotletów schabowych, więc chętnych na nie niewielu.
Ale za to te są prawdziwie mięsne !
A o zagłuszaniu publicznej telewizji, nie słyszałam.
Toż to, sprawa dla prokuratury, bo immisja, jak amen w pacierzu .
To jednak, my za górką, mamy całkiem komfortowo
( Kuchnia, na wsi pod W-wiem, bez anteny satelitarnej, miałam w sypialni 7 kanałów)

Anuś, na razie to mam ciągle opuchnięte stawy kolanowe,
od brodzenia w zimnym śniegu.
Niedługo Krzyś pomyli mnie ze słonicą ale, jak napisała Grażynka,
ja- mogę brodzić swobodnie, inni - nawet nie zobaczą cywilizacji.

Jadziolku, tak jesteś pierwsza do żeberek, jak tylko dojdą!
Iza napisała receptariusz dla zaawansowanych, a mnie - ignorantowi kuchennemu,
trzeba wyjaśniać krok, po kroku.
Np. ze śmietany w gotującej się kapuście, zrobi się ...serek.
W ferworze gotownia (płyta) , włączyłam ciepłą wodę (grzejnik przepływowy)
i wysiadły korki, bo chodzą na maxa grzejniki ( listwy elektryczne).

Ewuniu, proszę uprzejmie. Cieszę się, że sprawiałam Wam radość. zdjęciami.
Ale najpiękniejsza fota zimy, należy do Krzysia/ bishopa.

Zaczarowana, podświetlona, tajemnicza, alegoryczna :
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... start=1554

Podobno pożądamy tego, co JESZCZE nie mamy.
np. pełnych ciemierników Izy, po 7zł/ 3 szt!!!!