
Mój ogródek - kogra - 2cz. 2008r
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
I to jest to za czym ja najbardziej tęsknię. Cisza, spokój i tylko śpiew ptaków czasem przerywany pianiem koguta i rykiem krowy czy beczeniem barana. Niestety dla mnie to tylko nieziszczone marzenie, chociaż podobno nic nie jest niemożliwe.
:P

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Daisy - witaj na moich włościach.
Jak miło przeczytać takie słowa. Ale wiosna sama w sobie jest cudowna i oby trwała jak najdłużej. Nie ma nic lepszego na poprawę samopoczucia jak słoneczko, zapach kwiatów i multum form i kolorów.
Dorotko - Też pozdrawiam Cię serdecznie. :P Cieszę się że wpadłaś zobaczyć co nowego. Kogrobusz nabiera "gęstości" ,zielenieje z dnia na dzień i tętni życiem ptaków i drobnej zwierzyny.
W moim mini oczku pojawili się nowi lokatorzy - a już myślałam, że nic z tego. Zobacz proszę jaka niespodzianka.

Kózko - Ulka, jak się cieszę. Nareszcie możesz pokazać nam co dzieje się na ranczu. :P Super.
A jak dziewczynki ?Czy polują i pomagają pańci walczyć z szkodnikami ?
Wklejaj szybciutko fotki bo już nie mogę się doczekać. Pewno pięknie teraz jest u Ciebie na ranczu, nie mówiąc już o widokach dookoła . Uściski dla Ciebie Kózko.......i czekam na zdjątka - ale będzie co oglądać....... :P
I kilka trochę innych ujęć zakątków kogrobuszu.


Jak miło przeczytać takie słowa. Ale wiosna sama w sobie jest cudowna i oby trwała jak najdłużej. Nie ma nic lepszego na poprawę samopoczucia jak słoneczko, zapach kwiatów i multum form i kolorów.


Dorotko - Też pozdrawiam Cię serdecznie. :P Cieszę się że wpadłaś zobaczyć co nowego. Kogrobusz nabiera "gęstości" ,zielenieje z dnia na dzień i tętni życiem ptaków i drobnej zwierzyny.





Kózko - Ulka, jak się cieszę. Nareszcie możesz pokazać nam co dzieje się na ranczu. :P Super.

Wklejaj szybciutko fotki bo już nie mogę się doczekać. Pewno pięknie teraz jest u Ciebie na ranczu, nie mówiąc już o widokach dookoła . Uściski dla Ciebie Kózko.......i czekam na zdjątka - ale będzie co oglądać....... :P

I kilka trochę innych ujęć zakątków kogrobuszu.








Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- k-c
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2284
- Od: 3 wrz 2007, o 15:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
faktycznie teraz zaczyna się riobić busz
ale jaki urokliwy i jaki okiełznany 


pozdrawiam, Karol
moje wątki
moje wątki
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Karolku, nie taki znowu okiełzany, bo nie zawsze nadążam z redukcją ulistnienia, które kończy już wegetację. Ale przynajmniej chwasty mnie nie zarosną.



Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Dorotko mam go już od dawna, bo urodziłam się w tym miejscu. Ale zajęłam się nim na dobre od 5 lat. Fakt, że niektóre rośliny już były, ale całkiem zmieniłam jego układ. Stale coś dokupuję i przesadzam. Dużo roślin niestety wypadło za przyczyną plagi ślimaków, ale te co zostały są na nie odporne.
Stosowanie przeze mnie pułapek w postaci piwa, liści kapusty pod deskami czy odpadami, popiołu drzewnego a teraz eksperymentalnie mielonej gorczycy ogranicza szkody. I tak każdego roku. Coś wypadnie, coś dojdzie i tak w koło...... :P
Jeśli tak tu podoba Ci się to spaceruj sobie do woli, przysiądż na ławeczkach czy huśtawce i odpocznij sobie. A ja zapraszam Cię kiedy tylko masz na to ochotę.



Jeśli tak tu podoba Ci się to spaceruj sobie do woli, przysiądż na ławeczkach czy huśtawce i odpocznij sobie. A ja zapraszam Cię kiedy tylko masz na to ochotę.


Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Dorotko - wpadaj kiedy tylko będziesz chciała, będzie mi miło zawsze Ciebie gościć.
:P
Gagawi - pewno rosła cały czas w domu i jej liście są delikatne nie przyzwyczajone do ostrego słonka i wiatru. Musisz ją zaaklimatyzować / zahartować / wystawiając na dwór najpierw w dni bez słońca lub stawiając w cieniu a dopiero potem dać na słońce. Poza tym datura jeśli tylko trochę przeschnie jej ziemia zawsze zwiesza liście. Ale kiedy tylko dolejesz wody za 10 min już będzie normalna. Czasem nawet widać to gołym okiem jak dochodzi do siebie. Poza tym to straszny żarłok, który wymaga bardzo częstego dokarmiania, bo inaczej liście będą od dołu żółkły i opadały. Taka datura żle rośnie i słabo kwitnie. Dobrze jest ją posadzić do większej donicy i zwięzłej / tłustej / ziemi. Wtedy nie trzeba tak często podlewać .

Gagawi - pewno rosła cały czas w domu i jej liście są delikatne nie przyzwyczajone do ostrego słonka i wiatru. Musisz ją zaaklimatyzować / zahartować / wystawiając na dwór najpierw w dni bez słońca lub stawiając w cieniu a dopiero potem dać na słońce. Poza tym datura jeśli tylko trochę przeschnie jej ziemia zawsze zwiesza liście. Ale kiedy tylko dolejesz wody za 10 min już będzie normalna. Czasem nawet widać to gołym okiem jak dochodzi do siebie. Poza tym to straszny żarłok, który wymaga bardzo częstego dokarmiania, bo inaczej liście będą od dołu żółkły i opadały. Taka datura żle rośnie i słabo kwitnie. Dobrze jest ją posadzić do większej donicy i zwięzłej / tłustej / ziemi. Wtedy nie trzeba tak często podlewać .
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Gagawi - nie ma za co. Mam już trochę praktyki z daturami, bo mam je od 5 lat a może i dłużej. Piękna roślina ale bardzo wymagająca i chyba jedyna której nie można przenawozić.
Rogalm - właśnie stąd się wzięła ta nazwa. Z gąszczu roślin, które czasem trudno opanować i zadowolić . Ale ma to ten plus, że wystarczy raz lub dwa razy w roku wypielić a tylko podlewać w czasie suszy. Resztę rośliny robią same czyli kwitną jedna po drugiej a kiedy jedna kończy to zaczyna druga obok i tak aż do jesieni. Mam jeszcze tak to urządzone, że ta sama odmiana w jednej połowie ogrodu przekwita a w drugiej połowie dopiero zaczyna. Wszystko mam więc dwa razy dłużej.
Dwukrotnie dłużej jest u mnie wiosna, lato i jesień. Tylko zimę mam jedną.
Ale to mi się podoba.
Bo za zimą jakoś ostatnio nie przepadam.
Rogalm - właśnie stąd się wzięła ta nazwa. Z gąszczu roślin, które czasem trudno opanować i zadowolić . Ale ma to ten plus, że wystarczy raz lub dwa razy w roku wypielić a tylko podlewać w czasie suszy. Resztę rośliny robią same czyli kwitną jedna po drugiej a kiedy jedna kończy to zaczyna druga obok i tak aż do jesieni. Mam jeszcze tak to urządzone, że ta sama odmiana w jednej połowie ogrodu przekwita a w drugiej połowie dopiero zaczyna. Wszystko mam więc dwa razy dłużej.



Ale to mi się podoba.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki