Jatro, no i mamy problem z tymi skrętnikowymi liśćmi
Ewelinko, pomysł jest świetny, tylko że u mnie na karniszach wiszą już kosze kokosowe wypełnione storczykami. No a parapety zajęte fiołkami. No nie wiem, co tu wymyślić.
A fiołeczków mam w tej chwili około 200 odmian. Tak więc trochę tego jest. Czasem nawet nie mogę znaleźć konkretnej odmiany w tych wszystkich doniczuszkach

No i teraz dojdą jeszcze skrętniki
Justynko, witam cię serdecznie. Właśnie się tu zastanawiamy, gdzie umieścić skrętniki, bo one mają bardzo długaśne liście i zajmują więcej miejsca niż fiołki. Jak myślisz, czy im nie zaszkodzi, jak te liście będą leżały jedne na drugich? To znaczy liście sąsiednich?