
Ja się zachwyciłam tym bukietem, kolory wybornie zestawione.
Izuś u mnie już niestety nadciąga szarość, drzewa i krzewy na gwałt tracą piękne kolorowe liście, jest coraz smutniej. Berberys Erecta bez dwóch zdań trafi do mojego ogrodu, bo jest bajeczny i to nie jeden a dwa, już nawet dziś chodziłam po ogrodzie i znalazłam gdzie mogę je wcisnąćaleb-azi pisze: Agnieś - też ciągle nie mogę uwierzyć w istnienie tego powojnika, choć mój... albo dla tego, że mój. Duże miał problemy z żywotem na tej rabacie. Dostał wiosną pół wiaderka popiołu, potem hektolitry wody prosto z nieba... I czarujeBerberys Erecta zmieścisz, on ma 30-40 cm szerokości, dobrze znosi przycinanie... U mnie jest gwiazdą jesiennego, szarzejącego ogrodu, w Twoim pyszniącym się kolorami jesiennym raju będzie cennym dodatkiem
![]()
A metka z nazwą w ogródkualeb-azi pisze: Rojnikowiec to pojęcie dość szerokie...