Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Podjazd pierwsza klasa ;:180 , efektowny przez cały rok.
Ja się zachwyciłam tym bukietem, kolory wybornie zestawione.
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Witam, o nietypowej porze :D Ale i dzień inny niż wszystkie. Ech...

Goś - ostatnie kwiaty, już nie długo będą zdobić ogród, to mi ich nie szkoda. Też rzadko ogałacam ogród, ale jak zapowiadają kataklizmy pogodowe, to mi nie żal. A tu... i susza i chłody za pasem.

Czarodziejko - berberys to Thunberga "Erecta" , ma jasno zielone liście. Wspina się na płot bo mu się wszystko pomyliło. Zapatrzył się na clematisa... Po którejś fali deszczów musiałam go przywiązać "do płota" bo wyglądało na to, że się wywróci ( obok przewalił się jałowiec i bardzo teraz choruje). No i leży teraz na murku i płonie :D Wiosną go przytnę, bo już prześcignął wzrost z opisu... Przeglądnę zdjęcia pod kątem kolorów berberysa... Jutro?

Pawle - rajskich delicji się zachciało? a "normalnych" jabłek w okolicy nie było? One takie ładne. że nawet nie spróbowałam... ale widzę, że niektóre przemarzły, więc i słodsze będą. Może jakieś ptaszki się skuszą.

Agnieś - też ciągle nie mogę uwierzyć w istnienie tego powojnika, choć mój... albo dla tego, że mój. Duże miał problemy z żywotem na tej rabacie. Dostał wiosną pół wiaderka popiołu, potem hektolitry wody prosto z nieba... I czaruje :uszy Berberys Erecta zmieścisz, on ma 30-40 cm szerokości, dobrze znosi przycinanie... U mnie jest gwiazdą jesiennego, szarzejącego ogrodu, w Twoim pyszniącym się kolorami jesiennym raju będzie cennym dodatkiem ;:108

Aniu Zielona - podjazd kameleon... Miałam z nim zgryz, ale .... prawie :wink: jestem zadowolona z takiego rozwiązania. A najbardziej z tego, że pomijając zabawę z cebulowymi jest bezobsługowy. Pochylam się nad nim dwa razy w roku. Do bukietu natura wybornie zestawiła kolory - zebrałam niemal wszystkie, które się ostały.
X_r-o
---
Posty: 2226
Od: 25 lis 2005, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Izo, nasze jabłonki w tym roku zaszalały wydając dosłownie pięć jabłek, więc chociaż tymi rajskimi trzeba się pocieszyć :lol:
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Pawle - pięć? to piękna okrągła cyferka :D Nad taką liczbą można zapanować... Każde jabłuszko może mieć własne imię :;230 Chichram się, ale to wkurzające, kiedy aura płata figle i na owoce naszej pracy czekać trzeba kolejny sezon.

Jabłuszka Pawła policzone.
Pora podsumowań... kończy się sezon... wątek dobija setki. Pora będzie zamykać część drugą.
Więc rzut oka na to, co jeszcze może ucieszyć oko.

Kwitnący miskant przysłania Martowo-liliowcową rabatę :D , a w lewym rogu ambrowiec. Będzie wielki i piękny. Posadzony wiosną sięgał nieco powyżej połowy palika. Oszałamiający przyrost ;:138 Drugie zdjęcie to pieris - systematycznie rozkrzewiany przez psidła zapowiada niezłe kwitnienie. Zdjęcie trzecie - inwazja na skalniaku... będzie co robić wiosną :D Bo jak widać na ostatniej fotce na skalniaku się poplątało i pomieszało. No, ale przyznaję, że od wiosny palcem nie tknęłam... bynajmniej nie z lenistwa :wink: Zaniedbanie tłumaczę owadami - na skalniaku była inwazja mrówek, a w okolicy tego kącika miałam wyczynową wylęgarnię komarów.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Na skalniaku wylądowało stado latających spodków - urocze.
Pierisa pogratulować tylko- pięknie rozkrzewiony, co świadczy że czynnik PSI nie tylko niszczy, ale też ma moc twórczą.
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

aleb-azi pisze: Agnieś - też ciągle nie mogę uwierzyć w istnienie tego powojnika, choć mój... albo dla tego, że mój. Duże miał problemy z żywotem na tej rabacie. Dostał wiosną pół wiaderka popiołu, potem hektolitry wody prosto z nieba... I czaruje :uszy Berberys Erecta zmieścisz, on ma 30-40 cm szerokości, dobrze znosi przycinanie... U mnie jest gwiazdą jesiennego, szarzejącego ogrodu, w Twoim pyszniącym się kolorami jesiennym raju będzie cennym dodatkiem ;:108
Izuś u mnie już niestety nadciąga szarość, drzewa i krzewy na gwałt tracą piękne kolorowe liście, jest coraz smutniej. Berberys Erecta bez dwóch zdań trafi do mojego ogrodu, bo jest bajeczny i to nie jeden a dwa, już nawet dziś chodziłam po ogrodzie i znalazłam gdzie mogę je wcisnąć :D już sprawdzałam na alle....ale poczekam z sadzeniem do wiosny :D
Zdradź mi proszę co to za cudowność na 3 fotce :shock: :?:
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3793
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

E, coś mała ta rabata liliowcowa, jak ją jeden miskant zasłania...i po co było szpadel podstępem odbierać? ;:14 Nic to...
Ale śliczne masz te rojniki...Naprawdę takich jeszcze nie widziałam... :shock: Całkiem jakby kwiaty jeżówek rozłożone na skalniaku...
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Iza, przypomnij nazwę tego na skalniaku, bo mam takie samo i za żadne licho nie mogę tego zidentyfikować. SKS jak nic :;230 :;230
Czekam na nowy watek ;:65 Może uda sie byc na czele. Różycami zaczniesz?
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Jeszcze się tu załapię... i też pochwalę rojniczka - jeżyka ;:138
Takiego jeszcze nie widziałam... za to kupiłam ostatnio rojnikowca... podobno przemarza :evil:
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Cudny pieris.
Jeszcze takiego nie widziałam.
Gratuluję Ci tak dorodnego okazu. ;:333
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Jeszcze raz ja. Pieris kwitnie ci na biało? bo mój ma pąki kremowe a u ciebie takie różowawe.
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

O, ile pytań :D To poddaje koncepcję konstrukcji nowego wątku. Może w listopadowe, grudniowe, styczniowe i lutowe wieczory snuć miłe pogwarki i... zrobić remanent ogródkowy. Przeglądnąć co rośnie i kiedy jak wygląda... Ciekawe, czy poznajduję takie continuum czasowo-tematyczne na zdjęciach. Porządek przydał by się przed nowym sezonem :wink:

Aniu Zielona - czasem działania czynnika PSI'ego są niezastąpione. Pieris im się udał i magnolia ;:138 O tym co się nie udało, nie ma co mówić :wink:

Agnieś - dość szybko mi urósł ten berberys- na początku potrzebował dużo wody, bo mdlał w upale. Ale sadzenie to już raczej wiosną ;:3 Trzecia fotka to wg. identyfikacji Bernaci naradka rojnikowata. Śmieszna... niezły zadarniacz :;230

Martuś - nie mała, tylko w sam raz na początek :wink: Jest na planie koła, więc można w nieskończoność powiększać :;230
Liliowce miały iść w róże... ale nastąpiła impulsywna zmiana planów. Też mi się te rojnikowate naradki skojarzyły z jeżówkami :D

Dorotko - przypominam dla utrwalenia :;230 to naradka rojnikowata. Nowy wątek... nieużywana wiedza u mnie zanika natychmiast... muszę sobie przypomnieć jak to było :;230 Pieris kremowo - biały. Tylko szypułki różowe... Ale wiesz... u mnie wszystko różowieje...

GorzatkoMał - bo on w fazie zakupu i kwitnienia wyglądał nieco inaczej... Rojnikowiec to pojęcie dość szerokie... chyba... Orostachys którego miałam po wypiętrzeniu się zmarniał haniebnie. Nie widzę, by wydał potomstwo. Kupię nowego wiosną, to nie wymarznie :wink:

Grażynko - dziękuję :oops: Autorom dzieła już pochwałę przekazałam. Prosząc, żeby więcej nie rozkrzewiali...
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

aleb-azi pisze: Rojnikowiec to pojęcie dość szerokie...
A metka z nazwą w ogródku ;:223 :;230
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

To nie ucieknie... ani się nie zgubi...
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Dobra, muszę zniknąć... zamknę się jutro :;230

Na dobranoc i... dzień dobry NAPRAWDĘ OSTATNIE RÓŻE .... No, chyba, że taka pogoda utrzyma się kolejne dwa tygodnie, to będzie następne kwitnienie wielkokwiatowych, bo pąki mają całkiem całkiem :wink: Pastelli dziś dla odmiany nie będzie :;230

Hm... zdjęcia po załadowaniu przez fotosik jeszcze gorsze niż u mnie... Trudno... Zmierzcha zbyt wcześnie dla mojego aparatu.
Pożegnalny ukłon składają: Pomponella, Candlelight, First Lady i bliżej nn miniatura

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”