Jadziu jestem jestem w końcu i mnie nosi,zaglądam ciągle do piwnicy jak się mają roślinki (datury,fuksje,pelargonie) ,polatałabym już z nimi po ogrodzie

.
Może posieję troszkę nasion aby coś się działo.Na razie kilka sadzonek fuksji,które przywiozłam,stoją w pokoju przy oknie.Może coś z nich będzie.
Alladin u mnie rósł w nieodpowiednim miejscu,w ostatnim sezonie przez moją nieobecność marnie wyglądał,bo był zagłuszony przez inne rośliny,więc jak przyjechałam na urlop,od razu go przesadziłam.W tym sezonie będzie wiadomo więcej o nim,ma kopczyk spory,mam nadzieję,że mu wystarczy

Będziemy wiosną porównywać.Pierwszy sezon u mnie kwitł obficie,ma ładnie wybarwiające się kwiaty.W ostatnim sezonie odpoczął,to mam nadzieję,że w tym pokaże na co go stać
Maju witaj

.Zjawiłam się i myślę,że na długo
Nawet nie wiesz jak mi źle z tym,że nie było mnie w tym sezonie różanym i nie tylko,bo wiele kwiatów nie widziałam u mnie kwitnących i nie mam zdjęć

Dlatego z niecierpliwością czekam na wiosnę
