Ogrodowe marzenia
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogrodowe marzenia
ZYTUS no to ja spóżnialska ,ale i tak życzę Ci wszystkiego naj naj
. Czyżby ptaki szykowały sie już do odlotu
chyba troche za wczesnie albo urządzaja sobie sejmik . Masz móstwo malw i to w dodatku pełnych i pomidorów mnóstwo a takze jarzynki . Gospodyni z Ciebie całą gębą aż przyszedł smak na takiego swiażego pomidorka . Niestety w tym roku ich nie mam ,ale za to na przyszły rok sobie posadzę ze 3 krzaczki
- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2938
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Ogrodowe marzenia
Witam
Jadziuś - Dziękuję
Wczoraj cały dzień padał deszcz, wieczorem przeszła burza, pozostawiając po sobie ślady.
Cały dzień porządkowałam ogród:


Rozkwitły kolejne lilie...i jeżówki...

Rozkwitł pełny liliowiec... pięknie się prezentuje, fotki nie zrobiłam bo ciemno i deszczyk kropił.
Może jutro uda mi się go uchwycić w obiektywie.
Dobranoc Wszystkim życzę.
Jadziuś - Dziękuję
Wczoraj cały dzień padał deszcz, wieczorem przeszła burza, pozostawiając po sobie ślady.
Cały dzień porządkowałam ogród:


Rozkwitły kolejne lilie...i jeżówki...

Rozkwitł pełny liliowiec... pięknie się prezentuje, fotki nie zrobiłam bo ciemno i deszczyk kropił.
Może jutro uda mi się go uchwycić w obiektywie.
Dobranoc Wszystkim życzę.
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Ogrodowe marzenia
Zyto-życzę i Tobie i pełnemu liliowcowi nieco mniej dżdżystej aury na jutro.Przemokłam po południu na wylot i jeszcze dosycham....
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Ogrodowe marzenia
Zytko zamawiasz liliowce u Emila- jak przeczytałam. Ja też poprosiłam o ofertę.Zakwitł mi następny od Ciebie i to chyba będzie koniec bo część skoszona przez syna a część nie miała pąków.
-
hutkow
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 845
- Od: 24 sty 2011, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: działka na Roztoczu Zamojskim
Re: Ogrodowe marzenia
Witaj Zytko!
Zosia serdecznie dziękuje za pozdrowienia jednocześnie śląc podobne dla Kazia.Chciałbym Ci cieplutko przypomnieć,że moje imię to Edward.Chyba mocno wpatrzyłaś się w Tadeusza gdzie się poznaliśmy.Ale jak się ponownie spotkamy u nas to postaram się abyś nigdy nie zapomniała mego imienia
Pozdrowienia Edward z Zosią

Zosia serdecznie dziękuje za pozdrowienia jednocześnie śląc podobne dla Kazia.Chciałbym Ci cieplutko przypomnieć,że moje imię to Edward.Chyba mocno wpatrzyłaś się w Tadeusza gdzie się poznaliśmy.Ale jak się ponownie spotkamy u nas to postaram się abyś nigdy nie zapomniała mego imienia
Pozdrowienia Edward z Zosią
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Ogrodowe marzenia
Zyto-jak tam deszcze?Nie zalewa Cię?
- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2938
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Ogrodowe marzenia
Witam
U nas drugi dzień nie pada, est duszno.
Udało nam się wymłócić rzepak...dzisiaj sprzedajemy, wilgotność w normie i cena zadowalająca
Mój brat Eustachy będzie do niedzieli.

Robimy przetwory. Mam już swoje pomidorki, część z nowości z akcji nasiennej od kozuli dojrzewa.

Jolu
Zainteresowały nie liliowce przede wszystkim z falbankami bo takowych nie posiadam - poprosiłam Emila o ofertę.
Edziu - przepraszam...
jestem jakaś zakręcona, mam szwagra Edzia który obecnie mieszka w Chełmie i pewnie Go Znać bo gdy Ty kontrolowałeś Wiadome mi Firmy na naszym terenie - On był kierownikiem budowy w mojej miejscowości z dziecinnych lat.
Ewuś - dzisiaj się opalam. Żeby mieć równiutką czekoladkę.
Gdy rzepak wszystek sprzedamy to na weekend planujemy wyjechać nad wodę, bo do żniw zbożowych u nas jeszcze sporo czasu potrzeba gdyż na dobrych glebach i przy dobrym nawożeniu nasza pszenica jest zielona.
Moje jeżówki

U nas drugi dzień nie pada, est duszno.
Udało nam się wymłócić rzepak...dzisiaj sprzedajemy, wilgotność w normie i cena zadowalająca
Mój brat Eustachy będzie do niedzieli.

Robimy przetwory. Mam już swoje pomidorki, część z nowości z akcji nasiennej od kozuli dojrzewa.

Jolu
Edziu - przepraszam...
Gdy rzepak wszystek sprzedamy to na weekend planujemy wyjechać nad wodę, bo do żniw zbożowych u nas jeszcze sporo czasu potrzeba gdyż na dobrych glebach i przy dobrym nawożeniu nasza pszenica jest zielona.
Moje jeżówki

- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Ogrodowe marzenia
Zyto-jeżówki okazowe,oby dobrze przezimowały i się namnożyły na rok drugi!U nas znowu siąpi,nawet dość mocno i chyba już od nocy,za pierwszy tydzień urlopu miałam dwa razy po pół dnia bez deszczu-nie muszę nigdzie nad wodę jeździć-przychodzi do mnie sama od góry z nieba i od dołu,bo słabo już wsiąka.Kalosze gdzieś w Podwórkowym uszkodzone-dziura w podeszwie,jakiś gwóźdź czy drut kolczasty z zamierzchłej epoki ,muszę się rozglądnąć za innymi.
Piękny zbiór pomidorów!Zajadamy się rano i wieczorem sałatką z bawolich serc(cena półhurtowa w Polanie) w wersji z cebulką albo z bazylią,oliwą i winnym octem balsamicznym.Do tego lisiecki podpłomyk z czarnuszką i dojrzewający ser koryciński.Żyć nie umierać.
Wczoraj coś mnie tknęło gdy byłam sama w ogrodzie,no może nie do końca sama-na mojej ławce spał zwinięty w kłębek kot sąsiadów Koko i przywykłam już do słownika panów remontujących konserwatorsko elewację naprzeciw,że przecież zapowiedzieli burze na popołudnie następnego dnia,a akurat od kilku godzin słońce i zebrałam zioła do suszenia-melisę,dziurawiec,mięty i pysznogłówkę(same koszyczki kwiatowe).
Piękny zbiór pomidorów!Zajadamy się rano i wieczorem sałatką z bawolich serc(cena półhurtowa w Polanie) w wersji z cebulką albo z bazylią,oliwą i winnym octem balsamicznym.Do tego lisiecki podpłomyk z czarnuszką i dojrzewający ser koryciński.Żyć nie umierać.
Wczoraj coś mnie tknęło gdy byłam sama w ogrodzie,no może nie do końca sama-na mojej ławce spał zwinięty w kłębek kot sąsiadów Koko i przywykłam już do słownika panów remontujących konserwatorsko elewację naprzeciw,że przecież zapowiedzieli burze na popołudnie następnego dnia,a akurat od kilku godzin słońce i zebrałam zioła do suszenia-melisę,dziurawiec,mięty i pysznogłówkę(same koszyczki kwiatowe).
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogrodowe marzenia
Sliczne jeżówki chyba teraz coś sobie z nich kupię bo widzę ,ze one są niezniszczalne i pasują do wszystkiego a mam tylko 1 szt taką pełną różową . Pomidorki mniam mniam
- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2938
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Ogrodowe marzenia
Ewuś 
Dla Ciebie - moje nowości - Lilie...


Liliowce...










Jadziuś
Jedną jeżówkę dostałam w tym roku od Janusza - Drozd - gdy zakwitła to tak mnie zauroczyła że w lipcu na Targach kupiłam wszystkie jakie były na stoisku... czekałam jak się będą pakować bo wtedy schodzą z ceny... i kupiłam
malwy lubię, burza wyłamała - to pozostałości....

miniaturki...

niebieska lu bella zakwitła.

i pysznogłówka, druga jeszcze nie kwitnie...

uwielbiam wszystkie zioła... z tych rumian-owych wiję wianuszek na Oktawę Bożego Ciała.

Swoje zioła zdążyłam z ciąć i suszą się już.. w taką fatalną pogodę melisa będzie szła jak woda.
Krwawnik żółty...

i Biedronkowy Rh ponownie zakwita....

Dla Ciebie - moje nowości - Lilie...


Liliowce...










Jadziuś
Jedną jeżówkę dostałam w tym roku od Janusza - Drozd - gdy zakwitła to tak mnie zauroczyła że w lipcu na Targach kupiłam wszystkie jakie były na stoisku... czekałam jak się będą pakować bo wtedy schodzą z ceny... i kupiłam
malwy lubię, burza wyłamała - to pozostałości....

miniaturki...

niebieska lu bella zakwitła.

i pysznogłówka, druga jeszcze nie kwitnie...

uwielbiam wszystkie zioła... z tych rumian-owych wiję wianuszek na Oktawę Bożego Ciała.

Swoje zioła zdążyłam z ciąć i suszą się już.. w taką fatalną pogodę melisa będzie szła jak woda.
Krwawnik żółty...

i Biedronkowy Rh ponownie zakwita....

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogrodowe marzenia
Dużo wiosennych roślin kwitnie chyba coś im sie pomieszało w główkach . Na jesiennej wystawie kwiatów kupię sobie parę jeżówek . Znowu pada kiedy to sie skończy
Masz fajną kolekcję liliowców Zytko
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Ogrodowe marzenia
Zyto-ładna ta kępa pysznogłówki!
Re: Ogrodowe marzenia
Witaj Zytko. Co to za ładne kwiatuszki na 4 zdjęciu od końca
te białe.
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogrodowe marzenia
uwielbiam wodę w ogrodzie a ty masz ciekawe oczko
rybki pojednania sa niesamowite
i tyle liliowców
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10622
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogrodowe marzenia
Zytko
zbieraj dla mnie nasionka żółtej jeżówki.. 

