Dziękuję wszystkim, którzy trzymają kciuki za moje "przedszkole"

Jak coś ciekawego jeszcze się w nim wydarzy, to obiecuję o tym wspomnieć
Jadziu kiełkują, kiełkują, dobre nasionka były
Marysiu sałatki wróciły do boxa, ale zwieszają smutno liścienie w dół, może im za ciepło, może hmm, za jasno? W każdym razie nie wyciągają się ani odrobinę, a to jest dobra wiadomość dla reszty "przedszkolaków". Myślę, że po skończonym eksperymencie postawię je na zimny parapet albo nawet w miniszklarence na dworze i albo sobie poradzą, albo nie. Sałatki normalnie posieję w II połowie lutego. Pozostałe siewy to pomidoraski takie małe, doniczkowe (Baklonzauber i Balkonnoye Czudo), dwie odmiany bakłażana, wspomniane okry (te już pięknie rozkładają liścienie) i kilka papryk, raczej z tych mniejszych krzaków.
Ewelka pisałaś że będziesz mieć malutkie lobelie kiedy masz w planach wysiew? Ja myślałam o lutym, to już niedługo
Dominiko serdecznie dziękuję za propozycję, ale w tym roku mam już tyle odmian do wypróbowania, że chyba podziękuję, może zgadamy się w przyszłym roku na jakąś małą wymiankę?

Jestem bardzo ciekawa tych wszystkich fioletowych cudeniek, pozwolę sobie niektórymi z kimś jeszcze podzielić, jak nie masz nic przeciwko? Bo tak są hojnie nasypane, a szkoda jakby się starzały
Z sałatkami tak właśnie robiłam rok temu, mrozik im nie straszny, a za wysokiej temperatury nie lubiły i od razu reagowały wyciąganiem się.
Fajne plany

Ja też chciałam się ograniczyć w tym roku a chyba mi się to nie uda, no może odpuszczę większość kapustnych, które u mnie się nie udają. Ale rzodkiewki, sałata, zioła, szpinak, kukurydza, dynie, pomidory, papryki, cebule, strączkowe- muszą być

W tym roku spróbuję więcej warzyw korzeniowych i pierwszy raz posadzę bakłażany. Pożegnałam wszystkie brokuły i kalafiory, szkoda mi na nie miejsca.
Mariusz dzięki

Daj znać, jak się miewa sałatka
Miałam wczoraj dzień pomidorowy

Skiełkował pierwszy pomidor, potem dostałam nasionka z AWN, taką cudowną pękatą kopertę

i od południa do wieczora pyrkał sobie na gazie przecier z mrożonych w sezonie pomidorów. Musiałam zwolnić zamrażarkę w garażu żeby ją wymienić na nową, oszczędniejszą. Ale pachniało!

Wkleję tylko malutkie zdjęcie, bo wątek jest ogrodowy:
W weekend zbiorę opisy odmian pomidorów z AWN i wybiorę, co będzie rosło u mnie w tym sezonie, chyba będzie to trudny wybór
