 .
 .Wczoraj miałam odpoczywać
 no ale nie dało się bo eM wymyślił pracę na zewnątrz i koniecznie musiałam pomóc póki miał ochotę cokolwiek robić
  no ale nie dało się bo eM wymyślił pracę na zewnątrz i koniecznie musiałam pomóc póki miał ochotę cokolwiek robić   . Ostatecznie wysprzątaliśmy miejsce za stodołą i mam teraz metry kwadratowe na rabatę .Ściana od strony północnej więc słońce jest tam tylko rano i po 16-tej. Na ścianę myślę puścić winobluszcza i zastanawiam się jeszcze nad czymś innym. Budynek ma szerokość 7 metrów więc mam sporo miejsca na pnącza . Rabata podejrzewam, że będzie składała się głównie z host , paproci i innych cieniolubnych, może hortensje ?? No sama jeszcze nie wiem  i czekam na wenę twórczą
 . Ostatecznie wysprzątaliśmy miejsce za stodołą i mam teraz metry kwadratowe na rabatę .Ściana od strony północnej więc słońce jest tam tylko rano i po 16-tej. Na ścianę myślę puścić winobluszcza i zastanawiam się jeszcze nad czymś innym. Budynek ma szerokość 7 metrów więc mam sporo miejsca na pnącza . Rabata podejrzewam, że będzie składała się głównie z host , paproci i innych cieniolubnych, może hortensje ?? No sama jeszcze nie wiem  i czekam na wenę twórczą  . W każdym razie coś tam powoli "rodzi" się w mojej głowie .
 . W każdym razie coś tam powoli "rodzi" się w mojej głowie . Efekty naszej pracy widoczne są poniżej. Przy ścianie znajdowało się spoooro gruzu po remoncie łazienki i innych sprawach jeszcze zeszłorocznych, aż wstyd ,że to tak długo tam leżało
 . Kosz nie będzie tam stał więc nie sugerujcie się tym
 . Kosz nie będzie tam stał więc nie sugerujcie się tym   . Te drewniane wrota nie są i nie będą używane więc chcę je skutecznie czymś przysłonić bo na razie chyba nie ma mowy by je zamurować .
 . Te drewniane wrota nie są i nie będą używane więc chcę je skutecznie czymś przysłonić bo na razie chyba nie ma mowy by je zamurować . 
Nie chciałam się "chwalić" bo nie chcę zapeszać ale.... kupujemy sąsiednią działkę
 . Umowa przedwstępna spisana i teraz czekamy na ruch geodety. Działka musi być podzielona z większej więc to trochę potrwa. Nie mniej mam nadzieję, że kupno dojdzie do skutku i do końca roku wyrobimy się z formalnościami. Nawet nie wiecie ile to nam zmieni, właściwie WSZYSTKO ! Będziemy mieli SWÓJ wjazd
 . Umowa przedwstępna spisana i teraz czekamy na ruch geodety. Działka musi być podzielona z większej więc to trochę potrwa. Nie mniej mam nadzieję, że kupno dojdzie do skutku i do końca roku wyrobimy się z formalnościami. Nawet nie wiecie ile to nam zmieni, właściwie WSZYSTKO ! Będziemy mieli SWÓJ wjazd   , nie wspomnę już o tym, że powiększy nam się działka i to o drugie tyle co mamy
 , nie wspomnę już o tym, że powiększy nam się działka i to o drugie tyle co mamy   . Oj będzie nas czekało sporo pracy bo trzeba będzie się ogrodzić, wyrównać teren, zrobić wjazd, chodnik , posiać trawę no a potem rabaty
 . Oj będzie nas czekało sporo pracy bo trzeba będzie się ogrodzić, wyrównać teren, zrobić wjazd, chodnik , posiać trawę no a potem rabaty   . Oczywiście nie wszystko na raz bo domowy budżet tego nie udźwignie ale... jesteśmy jeszcze młodzi i wierzę, że będzie dobrze
 . Oczywiście nie wszystko na raz bo domowy budżet tego nie udźwignie ale... jesteśmy jeszcze młodzi i wierzę, że będzie dobrze   . Trzymajcie kciuki aby to wyszło bo to spełnienie moich marzeń, poważnie
 . Trzymajcie kciuki aby to wyszło bo to spełnienie moich marzeń, poważnie   . Ta działka ułatwi nam życie po prostu . Nie zrozumie tego nikt kto ma swój wjazd, to może poczuć tylko ta osoba, która tak jak ja ma wjazd "przez " działkę sąsiada. Jestem szczęśliwa ale póki co jeszcze muszę wyluzować bo póki nie mam aktu własności nie chcę planować. Wiecie jak w życiu bywa- różnie.
 . Ta działka ułatwi nam życie po prostu . Nie zrozumie tego nikt kto ma swój wjazd, to może poczuć tylko ta osoba, która tak jak ja ma wjazd "przez " działkę sąsiada. Jestem szczęśliwa ale póki co jeszcze muszę wyluzować bo póki nie mam aktu własności nie chcę planować. Wiecie jak w życiu bywa- różnie.Izabelo widzę, że faktycznie zawzięłaś się w tej identyfikacji motyla
 . Znalazłam inne zdjęcie i to faktycznie musi być " Paź żeglarek " tylko ktoś lub coś musiało uszkodzić mu właśnie te dolne partie skrzydełek i niebieskości. Mam inne zdjęcie na którym widać fragment dolnych skrzydełek. Jak dobrze się przyjrzysz to widać niebieski kolorek
 . Znalazłam inne zdjęcie i to faktycznie musi być " Paź żeglarek " tylko ktoś lub coś musiało uszkodzić mu właśnie te dolne partie skrzydełek i niebieskości. Mam inne zdjęcie na którym widać fragment dolnych skrzydełek. Jak dobrze się przyjrzysz to widać niebieski kolorek   .
 . 
Sławku bardzo Ci dziękuję
 . Fajnie, że chcą odwiedzać mnie takie rzadkie motyle  .
 . Fajnie, że chcą odwiedzać mnie takie rzadkie motyle  .Soniu godecję siałam sama wprost do gruntu i mam zamiar zebrać nasionka bo nie wiem czy sama się wysiewa. Muszę poczytać o niej bo chciałabym ją mieć na dłużej. Ostróżkami jednorocznymi jestem zachwycona , kolorystyka też bardzo mi odpowiada
 .
 .Olu to może powinnam ukorzenić i ogrodowe ?? Zrobię tak jak Ty i może się uda . Dziękuję za pomocne informacje
 .
 . Tulap o cebulkach jeszcze nie myślę
 ale pewnie niedługo się zacznie. Powojnik Carnaby jest fajny tylko mam wrażenie, że ta południowa wystawa nie do końca mu służy bo szybko traci różową pręgę i blaknie. Z różanecznika się cieszę bo w zeszłym roku go trochę "olałam" i nie kwitł mi nawet w tym roku dlatego kupiłam nawóz i dopieszczałam go trochę  . Jak widać pomogło
  ale pewnie niedługo się zacznie. Powojnik Carnaby jest fajny tylko mam wrażenie, że ta południowa wystawa nie do końca mu służy bo szybko traci różową pręgę i blaknie. Z różanecznika się cieszę bo w zeszłym roku go trochę "olałam" i nie kwitł mi nawet w tym roku dlatego kupiłam nawóz i dopieszczałam go trochę  . Jak widać pomogło   .
 .Pozdrawiam Wszystkich i życzę Wam ładnej i słonecznej niedzieli
 .
 .



 
 
 Nowe budleje cudne, ja też choruję na takie ciemne, tylko jeszcze nie wymyśliłam, gdzie by je tu posadzić
 Nowe budleje cudne, ja też choruję na takie ciemne, tylko jeszcze nie wymyśliłam, gdzie by je tu posadzić  Za kupno działki obok trzymam z całej sił kciuki
 Za kupno działki obok trzymam z całej sił kciuki  
 
  
 
 
  



 . Pod wieczór przyszły chmury ale niestety nic nie popadało. Teraz też krążą i straszą ale pozostaje mi tylko nadzieja, że pokropi w nocy. Zobaczymy co z tego będzie bo zapowiadali nocne burze i deszcze .
 . Pod wieczór przyszły chmury ale niestety nic nie popadało. Teraz też krążą i straszą ale pozostaje mi tylko nadzieja, że pokropi w nocy. Zobaczymy co z tego będzie bo zapowiadali nocne burze i deszcze . 
















 
 
		
