Piękna jest, też chcę taką
Madagaskar i reszta świata - cz. 5
-
wisnia897
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Madagaskar i reszta świata - cz. 5
A mnie to z kolei wygląda na oryginalny, kryształowy żyrandol
Aż szkoda że kwiaty hoi nie świecą w ciemności
Piękna jest, też chcę taką
Piękna jest, też chcę taką
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
- brombiel
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3007
- Od: 22 cze 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Madagaskar i reszta świata - cz. 5
Ja myślę jednak że całe szczęście, gdyby świeciły to
... pomyśl ile tego Żaneta ma i to w sypialni...przemeblowanie gotowe 
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Madagaskar i reszta świata - cz. 5
Kochani - bardzo jak zawsze dziękuję za wizyty
Po zwariowanym tygodniu mogę powiedzieć wreszcie: WITAJCIE WAKACYJNIE!!!

Ja pierwsze moczenie w Bałtyku mam zaliczone, a Wy kiedy przyjedziecie?
Noc świętojańska za nami, była to jedna z najbardziej gorących nocy, więc pełnia szczęścia dla moich roślin. Ale do rzeczy
Basiu - piękne zapachy to po prostu mało powiedziane, że to maleństwo tyle wyciągnęło, a może rzeczywiście wyczarowało. Któż to wie?
Henryku - a dla mnie to była nowość, tyle że ja przecież jeszcze niewiele widziałam jeśli chodzi o hoje.
Aga - no, taki kurczaczek w czapeczce, pachnący i śliczny
Lucynko - ja też mogę zakwitnąć, co mi tam, tylko Moderatorzy mogą nie być ze zdjęć zadowoleni
A tak w ogóle, to widziałaś kiedyś różową słuchawkę z futerkiem do prysznica???
Bo ja nie...
Moniko - o, żyrandol, tego nie przewidziałam...
A jak chcesz i się spodobało, to łap gdziekolwiek, bo u mnie musiałabyś sporo poczekać. Ja niestety hoi nie będę dłuuuugo cięła...
Aga - no pewnie, że lepiej, aczkolwiek poczekajmy do jesieni, bo jak będzie oświetlenie, to i w sumie może się sprawić wrażenie świecących hoi
I bardzo się cieszę, że się spodobało. Miałam szalony tydzień, więc hurtowo będę nadrabiać zaległości, ale na razie jesteśmy przy hojach, to...kolejne, które zakwitły. Najpierw:
hoja krohniana - zapach również przecudowny, jaśminowa łąka, gdzie nuta świeżego rumianku i innych traw przebija się lekko przez krople porannej rosy...




I hoja lacunosa 'Borneo' - moim zdaniem najpiękniejszy zapach ze wszystkich lacunos, jakie miałam możliwość oczyma wyobraźni dotkąć. Bajka - też nuta jaśminu, jakby, ale czegoś jeszcze, czegoś bardziej kwiatowego - po prostu bajka. Prawdziwy sen nocy letniej!




Ogromnie się cieszę, że zapachem lacunos powitałam lato, ale oczywiście cieszę się, że jest piękna pogoda, Bałtyk szumi zachęcająco, i Was na Forum również nie brakuje. Pozdrawiam bardzo gorąco!
Po zwariowanym tygodniu mogę powiedzieć wreszcie: WITAJCIE WAKACYJNIE!!!

Ja pierwsze moczenie w Bałtyku mam zaliczone, a Wy kiedy przyjedziecie?
Noc świętojańska za nami, była to jedna z najbardziej gorących nocy, więc pełnia szczęścia dla moich roślin. Ale do rzeczy
Basiu - piękne zapachy to po prostu mało powiedziane, że to maleństwo tyle wyciągnęło, a może rzeczywiście wyczarowało. Któż to wie?
Henryku - a dla mnie to była nowość, tyle że ja przecież jeszcze niewiele widziałam jeśli chodzi o hoje.
Aga - no, taki kurczaczek w czapeczce, pachnący i śliczny
Lucynko - ja też mogę zakwitnąć, co mi tam, tylko Moderatorzy mogą nie być ze zdjęć zadowoleni
Moniko - o, żyrandol, tego nie przewidziałam...
A jak chcesz i się spodobało, to łap gdziekolwiek, bo u mnie musiałabyś sporo poczekać. Ja niestety hoi nie będę dłuuuugo cięła... Aga - no pewnie, że lepiej, aczkolwiek poczekajmy do jesieni, bo jak będzie oświetlenie, to i w sumie może się sprawić wrażenie świecących hoi
I bardzo się cieszę, że się spodobało. Miałam szalony tydzień, więc hurtowo będę nadrabiać zaległości, ale na razie jesteśmy przy hojach, to...kolejne, które zakwitły. Najpierw:
hoja krohniana - zapach również przecudowny, jaśminowa łąka, gdzie nuta świeżego rumianku i innych traw przebija się lekko przez krople porannej rosy...




I hoja lacunosa 'Borneo' - moim zdaniem najpiękniejszy zapach ze wszystkich lacunos, jakie miałam możliwość oczyma wyobraźni dotkąć. Bajka - też nuta jaśminu, jakby, ale czegoś jeszcze, czegoś bardziej kwiatowego - po prostu bajka. Prawdziwy sen nocy letniej!




Ogromnie się cieszę, że zapachem lacunos powitałam lato, ale oczywiście cieszę się, że jest piękna pogoda, Bałtyk szumi zachęcająco, i Was na Forum również nie brakuje. Pozdrawiam bardzo gorąco!
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20342
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Madagaskar i reszta świata - cz. 5
Nad Bałtyk w tym roku się nie wybieram ale klimaty nadmorskie (roślinne) które nam serwujesz odpowiadają mi jak najbardziej.
Śliczne, doskonale pokazane hoje - aż miło je oglądać w takim powiększeniu oraz jakości. I pomyśleć, że ja swoich lakunosowatych hoi od dawna nie fotografuję tak mi spowszedniały...
Twoje super!
A wakacjami się nie cieszę bo przecież nie dla mnie - jedynie (zawsze za krótki) urlop pozostaje...
Śliczne, doskonale pokazane hoje - aż miło je oglądać w takim powiększeniu oraz jakości. I pomyśleć, że ja swoich lakunosowatych hoi od dawna nie fotografuję tak mi spowszedniały...
Twoje super!
A wakacjami się nie cieszę bo przecież nie dla mnie - jedynie (zawsze za krótki) urlop pozostaje...
Re: Madagaskar i reszta świata - cz. 5
Żanetko, tak pięknie poetycko opisujesz zapach lacunos, że nie wiem , jak tu wytrwać w postanowieniu, żadnych więcej hoi. Pięknie pokazałaś urodę kwiatuszków 
-
wisnia897
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Madagaskar i reszta świata - cz. 5
Generalnie jestem z tej mniejszości co skłania się bardziej ku górom, niż morzu, więc niezbyt mi się plaża marzy
Ale gdybym mieszkała tak blisko, jak Ty, to na pewno poszłabym wieczorem na spacer brzegiem morza
No tak, u Ciebie sama hojowa młodzież. Ale ja już sobie coś gdzieś wypatrzyłam, tylko czekam do lipca, bo po czerwcowej wyprawie na kaktusy skarbonka pusta
Tm razem kwiatuszki Borneo mi wyglądają, jakbyś je z zamrażarki wyjęła
No tak, u Ciebie sama hojowa młodzież. Ale ja już sobie coś gdzieś wypatrzyłam, tylko czekam do lipca, bo po czerwcowej wyprawie na kaktusy skarbonka pusta
Tm razem kwiatuszki Borneo mi wyglądają, jakbyś je z zamrażarki wyjęła
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Madagaskar i reszta świata - cz. 5
Henryku, ale ja też nie mam urlopu... Tyle że cieszą mnie wakacje, bez tego chodzenia do szkoły po Synka, bez odrabiania lekcji i w ogóle całego zamieszania. A dodatkowo luz, że mam morze pod nosem i w każdej chwili pakujemy się i idziemy na plażę. To zaleta, ale jak wiesz, zdecydowanie uciekam nad jeziora - mniej ludzi, bo lato u nas to koszmar pod względem turystów. Teraz jeszcze nie ma sezonu, ale w taki upał dodatkowo się cieszę, że mieszkam nad morzem
A co do lacunos - no widzisz, ja dopiero z kwiatami mam do czynienia teraz, ale fascynowały mnie zawsze i ciekawe, kiedy dojdę do Twojego etapu...
Basiu - ale nie ma takiej opcji, wykasuj z pamięci słowo "nigdy"...
Jedna lacunosa - polecam właśnie "Borneo" i padasz, nie ma to tamto... To naprawdę urok, a słowa by to opisać, to za mało
I stąd się bierze hojoza właśnie 
Moniko - Ja też "górna" jestem, i to zdecydowanie! Tylko jak napisałam Henrykowi - to super jest w taki upał. Spacery - ileż można, wieczorami najwięcej tu ludzi. Pewnie gdzieś na ustroniu, na jakiejś mniej zaludnionej plaży to fajnie, ale nie tutaj. Ja wolę wykąpać się i spływać z morza, bo leżenie na plaży to moim zdaniem masakra. No ale co kto lubi. Ja zdecydowanie góry i jeziora. I hoje oczywiście, zaraz po Madagaskarze
A co do lacunos - no widzisz, ja dopiero z kwiatami mam do czynienia teraz, ale fascynowały mnie zawsze i ciekawe, kiedy dojdę do Twojego etapu...
Basiu - ale nie ma takiej opcji, wykasuj z pamięci słowo "nigdy"...
Moniko - Ja też "górna" jestem, i to zdecydowanie! Tylko jak napisałam Henrykowi - to super jest w taki upał. Spacery - ileż można, wieczorami najwięcej tu ludzi. Pewnie gdzieś na ustroniu, na jakiejś mniej zaludnionej plaży to fajnie, ale nie tutaj. Ja wolę wykąpać się i spływać z morza, bo leżenie na plaży to moim zdaniem masakra. No ale co kto lubi. Ja zdecydowanie góry i jeziora. I hoje oczywiście, zaraz po Madagaskarze
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Madagaskar i reszta świata - cz. 5
We wrześniupiasek pustyni pisze:Ja pierwsze moczenie w Bałtyku mam zaliczone, a Wy kiedy przyjedziecie?
Ale jakiej mniejszości? Jest nas wiele, możesz być pewnawisnia897 pisze:Generalnie jestem z tej mniejszości co skłania się bardziej ku górom, niż morzu
Ależ opisy zapachów... Dziwne jest to, że ja inaczej odbieram lacunosy. Krohniana przypomina mi raczej konwalie. Borneo nie mam, więc nie porównam. Czekam, aż opiszesz Eskimo, bo wg mnie cuchnie
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Madagaskar i reszta świata - cz. 5
Magda - konwalie powiadasz...? Bo ja wiem...Może i troszkę konwalie rzeczywiście... Wiesz, odbiór zapachów jest dla każdego inny a poza tym u mnie zakwitły jednym baldachem, a to też może mieć znaczenie, bo intensywność nie jest taka, jak kilku podczas jednego kwitnienia. Wtedy pewnie można bardziej wyczuć nutę serca, głowy i głębi
A co do gór, to oczywiście, jest nas tu znacznie więcej
Mimo to, przyjeżdżaj, we wrześniu do tej wody i tak nie wejdziesz 
A co do gór, to oczywiście, jest nas tu znacznie więcej
- brombiel
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3007
- Od: 22 cze 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Madagaskar i reszta świata - cz. 5
Kolejne czapeczki przepiękne...a Borneo dodatkowo świeci

- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Madagaskar i reszta świata - cz. 5
Aga - nie świeci, a błyszczy
czego by nie robiła - dziękuję za miłe słowa! 
- brombiel
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3007
- Od: 22 cze 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Madagaskar i reszta świata - cz. 5
No to tak jak by świeciła...trochę
no dobra błyszczy, czyli odbija światło, czapeczka z połyskiem 
- iwek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1504
- Od: 8 cze 2014, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Madagaskar i reszta świata - cz. 5
Żanetko to nie babci przeszkadzają kaktusy(szkoda że już jej nie ma przy mnie)ale mamie trzeba zrzucić na kogoś winę staropanieństwa
o widzę ,że hoje Tobą zawładnęły mną również
zakochuję się w ich zapachu ,kwiatkach i listkach
Zazdroszczę morza ja mam do niego bardzo daleko,podobno w tym roku ciężko o jakąś kwaterę
wszystko od dawna zarezerwowane
A Ty masz daleko do morza?
Pozdrawiam Iwona
Moje kwiatki
Moje kwiatki
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Madagaskar i reszta świata - cz. 5
No ba! A właściwie BA! Wiadomo!sokolica pisze:Ale jakiej mniejszości? Jest nas wiele, możesz być pewnawisnia897 pisze:Generalnie jestem z tej mniejszości co skłania się bardziej ku górom, niż morzu![]()
Jeszcze nie, (widziałam tylko - na filmie! - kajdanki z różowym futerkiem, to tak mi się skojarzyło, że futerko powinno być różowe ;) ) ale na Twoim wątku wszystko jest możliwepiasek pustyni pisze:A tak w ogóle, to widziałaś kiedyś różową słuchawkę z futerkiem do prysznica???
Jak tak patrzę, to jestem coraz bardziej pewna, że lacunosy mają najładniejsze kwiaty!
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Madagaskar i reszta świata - cz. 5
Dziękuję Wam bardzo - wszystkim za miłe wizyty!
Jestem tu dziś przelotem, jak burza wpadam i wypadam zaraz, bo wiecie co, kręciołka dostanę z dodatkowymi zajęciami, które mi chwilowo wpadły w tok żywota. I jak burza zostawiam wieści z kaktusowiska u mnie, bo się później poplączę:
Rozwinęła się w całości Aylostera albiflora:



Jednym kwiatuszkiem wyskoczyło maleństwo Mammillaria nana:


Jednak większym zdziwieniem był dla mnie fakt, że malutka kuleczka Mammillaria duwei puściła pączki...

... po czym dzień później rozwinęła kwiatuszek!


Absolutny debiut u mnie, bo nie spodziewałam się, że takie maluchy mogą zakwitnąć. A tu proszę.
To roślinka z Lubelszczyzny, z zeszłego roku, żeby nie było wątpliwości. Z naturalnych stanowisk u Marka
Ale, ale. Niedawno Lucynka ogłosiła nową systematykę roślin. Ja skorzystałam z tego genialnego programu, który... działa!
Jeszcze niedawno napisałam u Agnieszki (brombiel), że mam strasznie upartą M. centricirrha, i że ostatecznie wrzuciłam ją do grupy, nazwanej przez Lucynkę "łaski bez". U mnie ma ta grupa tytuł /synonim pod nazwą "obejdzie się".
Napisałam to głośno, wyraźnie. Trudno, obejdzie się
I dosłownie nazajutrz patrzę, patrzę...i oczom nie wierzę:

No takiego szybkiego działania nowego programu klasyfikacji roślin Lucynko to się nie spodziewałam! Dawaj co tam masz o tym żywieniu, Nobel jak nic!
Miłego dnia Wam życzę, Kochani, lecę do roboooooty
Jestem tu dziś przelotem, jak burza wpadam i wypadam zaraz, bo wiecie co, kręciołka dostanę z dodatkowymi zajęciami, które mi chwilowo wpadły w tok żywota. I jak burza zostawiam wieści z kaktusowiska u mnie, bo się później poplączę:
Rozwinęła się w całości Aylostera albiflora:



Jednym kwiatuszkiem wyskoczyło maleństwo Mammillaria nana:


Jednak większym zdziwieniem był dla mnie fakt, że malutka kuleczka Mammillaria duwei puściła pączki...

... po czym dzień później rozwinęła kwiatuszek!


Absolutny debiut u mnie, bo nie spodziewałam się, że takie maluchy mogą zakwitnąć. A tu proszę.
To roślinka z Lubelszczyzny, z zeszłego roku, żeby nie było wątpliwości. Z naturalnych stanowisk u Marka
Ale, ale. Niedawno Lucynka ogłosiła nową systematykę roślin. Ja skorzystałam z tego genialnego programu, który... działa!
Jeszcze niedawno napisałam u Agnieszki (brombiel), że mam strasznie upartą M. centricirrha, i że ostatecznie wrzuciłam ją do grupy, nazwanej przez Lucynkę "łaski bez". U mnie ma ta grupa tytuł /synonim pod nazwą "obejdzie się".
Napisałam to głośno, wyraźnie. Trudno, obejdzie się

I dosłownie nazajutrz patrzę, patrzę...i oczom nie wierzę:

No takiego szybkiego działania nowego programu klasyfikacji roślin Lucynko to się nie spodziewałam! Dawaj co tam masz o tym żywieniu, Nobel jak nic!
Miłego dnia Wam życzę, Kochani, lecę do roboooooty


