Za to z cytryńca będzie nalewka

berthold61 pisze:Bo tego zdrowy chłop a zresztą też baba nie jest w stanie zjeść , to musi przemarznąć i wyschnąć a tak poza tym to zwykłe dziadowstwo , u mnie jeszcze to kwitnie a mamy 2/3 września więc owoc jak będzie wielkości groszku to sukces , wycinam te dziwadła tak samo jak te śmieszne kiwi czy minikiwi jak zwali tak zwali ale nasz klimat ma jednak inne wymagania od roślinek .
U mnie tak samo - rośnie jak chwastEmilia pisze:U mnie, mimo wykarczowania, odrasta w różnych miejscach
Brawo ty , ja swoje też wykopałem i zakopałem na jakichś nieużytkach , ten krzew do niczego się nie nadaje w naszym klimacie 3 lata z rzędu nic z tego nie było tylko odrosty po 4 metry i cięcie w kółko , lepej już jakies agresty czy inne porzeczki niż te wynalazki , teraz kiwi są bacznie obserwowane i prawdopodobnie jesienią podzielą los tej goi , nieużytki wszystko przyjmą .grafi26 pisze:Szkoda zachodu- ja swoją już wyrzuciłam.