Ogród przy domu

[Zuzia111]

Aniu...niestety jeszcze swojego wątku nie posiadam, być może niebawem to nastąpi. . Co do fiołeczków u mnie odmianowe ale raczej tylko o pstrokatych listkach, lubię pstrokate . Namnożyło się tego sporo...na parapetach brak miejsca na inne. https://naforum.zapodaj.net/768408f39f9b.jpg.html https://naforum.zapodaj.net/89adb0ae0935.jpg.html https://naforum.zapodaj.net/adb00158a456.jpg.html

[Anna11]

Szkoda że nie Masz wątku, na pewno kolekcja Fiołków jest bardzo ciekawa...jak nazywa się ten ostatni Też zamówiłam kilka listków, jeden ma liście podobne do tych z fotki...nazywa się BUCKEYE SARSPARILLA (P. HANCOCK). Tylko zastanawiam się jak postąpić listkami, na pewno dotrą powiędnięte, włożyć je na początku do kieliszka z wodą, czy od razu posadzić do ziemi Może się ukorzenią, będzie bardziej kolorowo na parapecie Ostatnio czytam o tych roślinach, nie robię listy...kilka szt wystarczy, miejsce się skurczyło Część kaktusów mieszka w garażu, latem pójdą pod chmurkę. Po kaktusach miejsce zajęte jest przez Hoje.

[Zuzia111]

Aniu...jeśli zamówiłaś listki nie mogą dotrzeć zwiędnięte, nic już by z nich nie było . Ja ukorzeniam w kieliszku z wodą. Ten z ostatniego zdjęcia to Frozen in Time. Szkoda że wcześniej się nie zgadałyśmy, mam kilka sadzonek Frozena...podesłała bym. Reszta to odmianowe ale mix...pomieszały mi się i jeszcze nie kwitły. . U mnie także brak już miejsca na parapetach.

[Anna11]

Za bardzo nie mogę szaleć, parapety nie są z gumy

[PEPSI]

Aniu, żywokost urósł w ogromne krzaczyszko. Piękne bardzo i widoczne z daleka.
Ognik zachwyca, niesamowita ta odmiana. Moje ogniki cięłam dość mocno, bo nie chcę ich za dużych tylko takie zaojrąglone krzaczki.
Czytam, że kolejne inspiracje roślinne w toku? Tak już mamy

[Anna11]

Małgosiu Od Ciebie Żywokost i pozostałe rośliny ładnie rosą, tylko orlik gdzieś przepadł.
Ognik też był przycinany po szerokości, rośnie do góry...a miałam go wyrzucić, co roku przemarzał do granicy śniegu...zaciszne miejsce ma na niego pozytywny wpływ.

Zobacz kępa jest dosyć pokaźna...stan obecny...



W sierpniu znacznie lepiej wyglądał...


Dzisiejszy mokry dzień...

[Zuzia111]

Ciągle ładne jesienne widoczki, trawki wybarwione...szkoda że pogoda nie sprzyja aby do woli cieszyć się na żywo jesiennymi widokami. Widzę u ciebie wiąz...czy twojemu listki od słońca nie przypalają się . Mój choć w pół cieniu rośnie jednak słonko go czasem przypali.

[PEPSI]

Aniu, żywokost Ci jeszcze pokaże na co go stać Lubi się rozsiać, ja nie narzekam bo ładny jest a i chętnych nie brakuje.
A może chcesz nasionka orlików?

[Anna11]

Wiąz rośnie w pół cieniu, słonko na razie go nie przypala. Czytałam artykuł o Wiązie... była wzmianka że drzewo w upalne dni trzeba podlewać. Liście zachowują wtedy zdrowy wygląd. Jakoś nie jestem do końca przekonana, prędzej w ziemi brakuje jakiegoś składnika pokarmowego.

Małgosiu, nie chcę nasion...prosta przyczyna brak miejsca na rabatach. Orliki uprawiałam przez kilka lat, zostało kilka ,,niedobitków '' prawie nie są widoczne...co roku liście w przeciągu jednej, dwu nocy są zjadane przez jasno zielone gąsienice...zostają tylko kwiaty.
Nie potrafię upilnować plagi i opryskać. Ogród musi odpocząć od tych roślin, nie na moje nerwy patrzeć na łyse kępki. Nastawiłam się na rośliny cieniolubne, brunery, ciemierniki, epimedia...ostatnio zdobyłam nowe odmiany. No i paprocie, są rewelacyjne.
Masz rację co do Żywokostu, rośnie błyskawicznie...pamiętaj o wycinaniu kwiatostanów, sadzonek wyrasta stanowczo za dużo.

[Wanda7]

Mam to samo z orlikami. Jednego dnia wszystko w porządku, a na drugi objedzone do reszty przez te zielone liszki. To samo z parzydłem. No i nie da się tego w ogóle upilnować.
Poradź mi Aniu w kwestii paproci. Ja także chciałabym wprowadzić do cienistych zakątków trochę roślin cieniolubnych, zwłaszcza między hosty. Tylko czy paprocie nie rozrastają się rozłogami? Miałaś kiedyś zwykłe paprocie, to był koszmar. Przechodziły pod betonową ścieżką na drugą stronę. Jak jest z tymi nowymi, odmianowymi? Trzymają się kępy?

[kropelka]

Aniu, a czy ten żywokost, który masz to ta roślina lecznicza, którą wszyscy tak wychwalają? Z wyglądu to mi to przypomina chwast, którego pełno w okolicy. A może ten chwast właśnie to żywokost leczniczy?

[Zuzia111]

Chyba Aniu chwasta nie trzymasz , choć mnie przypomina liście chrzanu..

[Anna11]

Wandziu te paprocie nie są ekspansywne. Posadzone są w ostatnich czterech latach. Nigdzie nie widać sadzonek wyrastających z rozłogów. Kilka fotek paproci na zachętę...Wandziu, posadzisz jedną paproć...zobaczysz kolor, liście i wpadniesz po uszy. Lista się wydłuża w przeciwieństwie do miejsca

Paproć Wietlica 'Dre's Dagge...prawdopodobnie nazwa jest prawidłowa, sadzonkę dostałam.

NN


Paprotnica żyworodna


Polystichum polyblepharum 'Jade



Onoklea wrażliwa

[IWONA1311]

Aniu ciekawe masz te paprocie szczególnie w oko wpadła mi ta z drugiego zdjęcia szkoda że nie podpisana, bo jakoś nie mogę jej do żadnej mi znanej grupy przypasować. Z tych które masz to Onoklea nie tworzy kęp a rozrasta się rozłogami ale może nie będzie aż tak inwazyjna jak ta o której pisze Wandzia, ta paprotnica też sieje maleńkimi sadzonkami które pojawiają się na jej liściach ale również nie jest tak bardzo inwazyjna.

[Anna11]

Zuzia111 kropelko nie wiem czy te odmiany Żywokostu są lecznicze...
Najlepiej pokażę na foto...
Żywokost Allgold ozdobą są liście, kolor liści widoczny jest wczesną wiosną...widać jasno żółte kępki z daleka...w lecie liście tracą jasny kolor są ciemno zielone...




Druga odmiana Variegata...ozdobą są liście, widoczne do późnej jesieni...żeby nie straciły swej urody, trzeba je przyciąć jak roślina przekwitnie...szybko odrośnie nowymi liśćmi...




Ostatnia odmian posadzona w sezonie, ozdobą mają być niebieskie kwiaty...



Fotografie kwiatów będą dopiero w nowym sezonie...po za tym roślina bardzo szybko rośnie...potrzebuje dużo miejsca.

Iwonko znalazłam nazwę tej paproci, muszę poszukać w notatkach. Co do rozrastania paproci, sadzonki są młode...może jak się dobrze zakorzenią zaczną się rozrastać. Zobacz czy to nie ta paproć Cyrtomium Fortune'a 'Clivicola'