Prawdziwie wiosenna niedziela
Julciu ja dzisiaj odpoczywam i nabieram sił na jutro, chociaż i tak nic nie robiłabym, bo głowa odczuwa chyba tą ciepłą aurę

Co jakiś czas robię sobie spacer po ogrodzie
Ewelinko witaj 
To narcyzy odziedziczone,,, taka premia do domu i chociaż ogród był mocno zapuszczony to parę roślin zachowałam i pielęgnuję.
Marzyłam zawsze o takim poletku

Miłego popołudnia
Witaj Jagódko
Jak się cieszę widząc uśmiech na Twojej twarzy

pewnie byłby szerszy gdyby nie sąsiad

To ja mam wieś mocno konserwatywną i wręcz nie pochwalają jakichkolwiek prac w niedzielę, z wyjątkiem żniw
Mam nadzieję, że liliom otworzyłaś foliowe torebki
To już 11 żonkilowy orszak

ale jak będzie tak ciepło jak prognozują to szybko przejdzie do historii
Życzę Ci pięknej wiosny, bo nie jesteś odporna na niepowodzenia pogodowe
P.S. ładne to o kanarkach
Karolino niestety dereń suchutki

no nie miały w czym soki krążyć

Ukorzeniam też bez i heptakodium i jestem pełna nadziei
Iwonko stale poletko okrawam, bo coś tam sadzę. Na wiosnę było ładne, a potem rosła tylko trawa więc teraz mam parę roślin, a cebule wędrują w pole i tam tak się rozrastają że z nimi walczę
Aniu a mnie się takie poletka kojarzą z małopolskimi opuszczonymi wiejskimi ogródkami, sadami

Na skrawku zrób sobie kółeczko żonkili, bo to wdzięczne wiosenne rozweselacze

Dziękuję! zaiste odpoczywam, bo od jutra w pole

Pozdrawiam
Justysiu nie mogę Ci radzić, bo to odpowiedzialność. Ja swoje niektóre trzymam w tunelu, a niektóre w szklarence na tarasie i w razie zimnej nocy wnoszę do domu. Najbliższe noce mają być ciepłe to więcej rozsad wyląduje w tunelu

Do tej pory przetrwały rudbekie, parę cleome i coś tam jeszcze, ale co wieczór okrywam podwójną zimową włókniną, a rano zdejmuję. Poczytaj prognozy i zaryzykuj albo nie
Namiocik super i rozsady ładne, zdrowe
Małgosiu mam sporo żonkili w ogrodzie w różnych miejscach
Dzisiaj w ogrodzie!
miodunki

brzoskwinia lada moment!
i moja
parka
Miłego wieczoru~!