Mój tajemny ogród.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Mój tajemny ogród.
Wszystkiego co najlepsze
. Mmmm jak to musi być smaczne
. Pozdrawiam
.
- IzabelaS
- 500p

- Posty: 571
- Od: 15 cze 2010, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska
Re: Mój tajemny ogród.
Dziękuję w imieniu świętującego.
- IzabelaS
- 500p

- Posty: 571
- Od: 15 cze 2010, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska
Re: Mój tajemny ogród.
Poza tym u nas wielkie golenie:








- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Mój tajemny ogród.
Oho ! A ile przy tym bałaganu i sprzątania
.
- IzabelaS
- 500p

- Posty: 571
- Od: 15 cze 2010, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska
Re: Mój tajemny ogród.
Ewelinko, to, co widać, to nic. Kawałek dalej leży ogromny stos obciętych gałęzi, przygotowanych do spalenia. Ciekawa jestem, jakie wielkie ognicho z tego będzie, aż się boje. Lipę i klona należało obciąć, ponieważ tak zacieniała mieszkanie, że w kuchni musieliśmy cały rok palić w dzień światło, bo jest od północnej strony, brak słońca, a te drzewa, gdy miały liście, całkiem zasłaniały niebo.
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Mój tajemny ogród.
Trafiłam do cudnego i dojrzałego ogród
Na widok różanego buszy szybciej serduszko załopotało
. Zwierzaczki śliczne, choć nie ukrywam, że koty bardziej mnie rozczulają
. Piękny stary dom z duszą a i ogród też chyba ma swoje lata, lubię takie stare siedliska, kiedyś miałam ochotę na kupno takiego gospodarstwa pod lasem, ale dzieci były małe, daleko do szkoły, pracy i mąż nie dał się namówić
.
Już czekam z niecierpliwością na letnie fotki.
Izo, ja jak Asia wszystkie patyki przeznaczam na zrębki
Już czekam z niecierpliwością na letnie fotki.
Izo, ja jak Asia wszystkie patyki przeznaczam na zrębki
- IzabelaS
- 500p

- Posty: 571
- Od: 15 cze 2010, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska
Re: Mój tajemny ogród.
Ze względu na porę roku , weekend i wieczór, zachęcające do nicnierobienia, przejrzałam czeluście komputera i z sentymentem odwiedziłam moje stare zakątki wokół domu - niektóre pozostały bez zmian, niektore zniknęły raz na zawsze, zwłaszcza stare budynki:
















- Wolusia
- 1000p

- Posty: 2471
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Mój tajemny ogród.
Izo, tajemny ogród i tajemnicze oczko wodne (?)Cóż to za roślinki wokół niego rosną? Czy latem kwitną nenufary? Wielkie wrażenie robi kamienista ścieżka prowadząca do Twojego domu. Taką chciałabym pospacerować. 
-
Winter
- 200p

- Posty: 253
- Od: 24 lut 2015, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój tajemny ogród.
Naprawdę tajemniczy ogród.
Kwitnące hortensję wprost oszałamiają.
Kwitnące hortensję wprost oszałamiają.
Pozdrawiam Paulina
- IzabelaS
- 500p

- Posty: 571
- Od: 15 cze 2010, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska
Re: Mój tajemny ogród.
Wolusia, wokół naszego domu zawsze były kamieniste ścieżki. Ma to swój urok, oczywiście, jednak z biegiem czasu stało sie nieco uciążliwe, ze względu na nierówności, po których niemłodym źle się chodzi, a starym już całkiem źle. Kamienie co jakiś czas wychodzą z ziemi i trzeba je ubijać.
Ta woda to duży staw. Kiedyś, dawno temu, około 150 lat, a może dawniej, była tu cegielnia. Pozostały po niej 2 stawy, skąd wydobywano glinę, i pełno kawałków cegieł, ktore napotyka się wszędzie - w polu, w ogrodzie, podczas jakichkolwiek wykopów.
Dla Ciebie, Wiolu, jeszcze raz moje ścieżki oraz ów staw, w którym nie ma nenufarów, za to porasta go pałka wodna, dzika róża, kosaćce i wierzba:








-- 28 lut 2016, o 10:09 --
Wracając do rzeczywistości - oto mój wczorajszy urobek:

Ta woda to duży staw. Kiedyś, dawno temu, około 150 lat, a może dawniej, była tu cegielnia. Pozostały po niej 2 stawy, skąd wydobywano glinę, i pełno kawałków cegieł, ktore napotyka się wszędzie - w polu, w ogrodzie, podczas jakichkolwiek wykopów.
Dla Ciebie, Wiolu, jeszcze raz moje ścieżki oraz ów staw, w którym nie ma nenufarów, za to porasta go pałka wodna, dzika róża, kosaćce i wierzba:








-- 28 lut 2016, o 10:09 --
Wracając do rzeczywistości - oto mój wczorajszy urobek:

- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Mój tajemny ogród.
Witaj. Piękny krzew Jaśminowca
pewnie zapach niesie po całym ogrodzie. Kamienne ścieżki bardzo ładnie wyglądają a mi wpadły w oko jeszcze te z płyt i kamyczków
. Migdałki na pniu śliczne
.Ja posadziłam takiego w zeszłym roku i czekam na kwitnienie. Mam nadzieję, że zakwitnie bo szkoda by mi było przegapić taki widok. Bramka tego ceglanego budynki pięknie ubrane
. Kurczę- mogłabym zrobić coś podobnego u siebie gdybym nie miała tego chodnika zaraz przy ścianie
. Ach ten staw
. Czy są tam ryby ?? Jeśli tak to mój Małżonek nie odstępował by go na krok
. A na parapecie to patyczki hortensji ?? Czy może coś innego ?? Pozdrawiam
.
- IzabelaS
- 500p

- Posty: 571
- Od: 15 cze 2010, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska
Re: Mój tajemny ogród.
ewelkacha88, te patyczki to dwie odmiany tawuły, żylistek, kalina koralowa, pigwowiec, pęcherznica i hortensja, którą połamały gałęzie spadające podczas obcinania drzew przed domem.
W stawie sa ryby, nawet nadmiar. karmimy je w ciągu sezonu, bo jest ich za dużo. Sypie się pszenicę, rzuca suchy chleb z piekarni. Wędkarze także tracą tu czas.
ten murek obrośnięty już nie istnieje. To był stary spichlerzyk, owszem, uroczy, ale zaczął sie walić i trzeba było go rozebrać. Pozostała pod nim piwniczka, ha.
W stawie sa ryby, nawet nadmiar. karmimy je w ciągu sezonu, bo jest ich za dużo. Sypie się pszenicę, rzuca suchy chleb z piekarni. Wędkarze także tracą tu czas.
ten murek obrośnięty już nie istnieje. To był stary spichlerzyk, owszem, uroczy, ale zaczął sie walić i trzeba było go rozebrać. Pozostała pod nim piwniczka, ha.
- IzabelaS
- 500p

- Posty: 571
- Od: 15 cze 2010, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska
Re: Mój tajemny ogród.
Jaśminowców u mnie sporo, jednak te o dużych kwiatach nie pachną. Pachną te stare, mające malutkie kwiatuszki i duszący, stary zapach. Niestety, jaśminowiec, kalina i żylistek to żywiciele pośredni mszyc, dlatego u mnie jest ich siedlisko i plaga.
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mój tajemny ogród.
Iza - jestem zauroczona Twoim cudownym siedliskiem!
Dom z duszą otoczony pięknymi drzewami, kamienne dróżki i ścieżki, świetne nasadzenia roślinne, tajemnicze zakamarki - wszystko to tworzy fantastyczny klimat.
Jeszcze te upojnie pachnące jaśminy. Takie dorodne! Ach ....
A i otoczenie
Woda, stare drzewa, zieleń.

Dom z duszą otoczony pięknymi drzewami, kamienne dróżki i ścieżki, świetne nasadzenia roślinne, tajemnicze zakamarki - wszystko to tworzy fantastyczny klimat.
A i otoczenie

