Co to może oznaczać gdy niektóre selery z rozsady przewracają się? Po prostu kładą się w kierunku słońca i wygląda jak by były złamane w miejscu pod liścieniami ( są w tym miejscu wątłe )ale one po prostu tak się kładą. Zdrowo rosną, nie mają zgorzeli ani nic takiego. Po prostu kładą się, a gdy się je przekręci tyłem do słońca to powstają i kładą się w drugą stronę. Nie mogę ich obsypać ziemią ponieważ zakryłbym im wtedy tzw. serce rośliny.
Chyba nie ma w tym nic złego i jest to raczej naturalne. Można ew. podłożyć coś (np. książkę) pod wielodoniczkę, by słońce padało na nie pod większym kątem.
Tak, tak. Ale nie chodzi mi tu o pochylanie. Wygląda to tak jakby był złamany w miejscu pod liścieniami tzn. tam gdzie się zaczyna ziemia. Po prostu nie daje rady stać w pionie. Może się jeszcze dobrze nie ukorzenił? Albo jest za młody?
Moje ładnie sprężynują Jest jednak kilka sztuk, którym ewidentnie ziemia usiadła delikatnie i pod sercem mają delikatny luz. To te się chwieją gdy szturchne palcem Obecnie nie leży żadna sztuka. Temperaturę mam zdecydowanie niższą niż ty, bo obecnie jest 16stopni, w nocy pewnie koło 13 będzie Co prawda przez to rosną powolutku, ale z dwojga złego wolę to niż wybiegnięcie przy zbyt wysokiej temp
To ja chyba też swoje wyniosę do niższej temperatury. Czy ziemia w twoich siewkach jest dość ubita czy pulchna? Bo ja ją lekko zruszam z wierzchu i to może jest mój problem?