Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Witaj Maryniu,kwitnień u Ciebie jeszcze bardzo dużo i ogród wygląda świeżo, a jak popada,to jeszcze będzie więcej ,bo jeszcze inne roślinki czekają na swoją kolej ,będą przecież Marcinki i chryzantemki,kąciki kwiatowe ślicznie u Ciebie wyglądają ,pozdrawiam 
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Ogród, jak widać, żyje i kwitnie, ; gorzej z nami
. Żyjemy, ale chyba już nie kwitniemy
. Ja w każdym razie dogorywam. Widzę cynie - czyżbyś też bawiła się w wysiewy?. One, jak zakwitną, to są piękne, tylko czemu tyle pracy, aby do tego doprowadzić
.
Też pytam o roślinkę z pierwszego zdjęcia
.
Też pytam o roślinkę z pierwszego zdjęcia
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11716
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Dzisiaj tuż po 6 rano zawitałam na działkę, z duszą na ramieniu i ogromną ciekawością co też tam zastanę po 3 dniach nieobecności... Czytałam alarmujące doniesienia forumowiczek o wysychaniu i stratach w roślinach w ogrodach przy domowych regularnie podlewanych A u mnie ziemia bardzo lekka i przepuszczalna nie zatrzymująca wody...
No i cóż...działka w stanie nienaruszonym , rośliny wigorne nawet doniczkowce nie pomdlały ale zabezpieczone i ustawione w cieniu
w doskonałej kondycji...
Ostatnio posadzone podczas pełni zdobyczne roślinki też bez szwanku , jest
Nie mam żadnych linii kroplujących ani podlewanie moje nie trwa godzinami bo i ogródek nie duży , to fakt.Podlewam wcześnie rano ostatnio,lanie hektolitrów choćby wody w upale nic nie daje bo natychmiast paruje i idzie w atmosferę a rośliny niewiele korzystają...Podlewam punktowo pod roślinę a nie po liściach.
Oczywiście dzisiaj też zaczęłam od podlewania i zajęło mi to sporo czasu a dzień był wspaniały,zamglony,słońce wnet się schowało i do tej pory jest pochmurno ale kropla deszczu nie spadła a zapowiadane są opady dzisiaj, czekam!
witch Aga
Ta "egzotyczna "roślina to szkarłatka amerykańska
cieszę się,że Ci się spodobały moje fotki.
Dziękuję za wizytę!
Biedronka641 Alu u mnie od kilkunastu dni deszcz padał najdłużej 15 minut...A na działce jakiś dłużej trwający deszcz był w ub.tygodniu.Nie mogę narzekać na obecny stan ogrodu , jakoś się trzyma
Chyba wszystko na swoim miejscu, strat nie zauważyłam poza oberwanymi przez kogoś dojrzałymi pomidorami...No ale jeżeli sadzi się je przy głównej alei tym samym zaprasza się złodzieja tym bardziej,że dorodne bardzo...
Ale na zdrowie! Mamy dość ,obrodziły wystarczająco eM i tak rozdaje "swoim" znajomym. Dawno nie zdarzyły się kradzieże warzyw u nas ale teraz dużo jest nowych ludzi na działkach...
koziorozecMarto na deszcz czekam bo podlewać przynajmniej od czasu do czasu trzeba i jak sama wiesz to bardzo czasochłonne zajęcie
.Na stan ogrodu - nie narzekam..Jest zielono i rośliny też trochę koloru wnoszą kwitnąc niezbyt spektakularnie ale dla mnie wystarczy... Chwasty czekają na wyrwanie bo porosły znaczne ale idzie ochłodzenie to się za nie weźmiemy.Dzisiaj wykoszone zostały trawniki są zielone i nie mają śladu suszy... Fakt,eM nigdy nie wykasza trawy przed upałami jak zwykle czyli nisko tylko nieco wyżej. Główny "reprezentacyjny" przed odejściem zraszamy wodą i ma się bardzo dobrze mimo upałów. 
Pulpa222- Aniu ogród żyje a i ja osobiście nie narzekam
Do malkontentów to ja siebie nie zaliczam , biadolenie nie w moim stylu...Owszem , zauważam niedogodności jak najbardziej ale potrafię być ponad
...
Cynie i nie tylko ; sieję i owszem , obowiązkowo sieję odmianę mini a czasem i jakieś sadzonki wymieniam z sąsiadkami..Wtedy na wcisk gdzieś upycham i inne ! Cynie wysiewam w marcu ,potem pikuję i tyle z nimi roboty to bezobsługowe rośliny!
Ale zmyła..roślinę z pewnością znacie bo szkarłatka chyba w każdym ogrodzie rośnie...
Zdjęcia oczywiście zrobiłam ale fotosik chwilowo nie działa ... na razie tyle!
No i cóż...działka w stanie nienaruszonym , rośliny wigorne nawet doniczkowce nie pomdlały ale zabezpieczone i ustawione w cieniu
w doskonałej kondycji...
Oczywiście dzisiaj też zaczęłam od podlewania i zajęło mi to sporo czasu a dzień był wspaniały,zamglony,słońce wnet się schowało i do tej pory jest pochmurno ale kropla deszczu nie spadła a zapowiadane są opady dzisiaj, czekam!
witch Aga
Biedronka641 Alu u mnie od kilkunastu dni deszcz padał najdłużej 15 minut...A na działce jakiś dłużej trwający deszcz był w ub.tygodniu.Nie mogę narzekać na obecny stan ogrodu , jakoś się trzyma
koziorozecMarto na deszcz czekam bo podlewać przynajmniej od czasu do czasu trzeba i jak sama wiesz to bardzo czasochłonne zajęcie
Pulpa222- Aniu ogród żyje a i ja osobiście nie narzekam
Cynie i nie tylko ; sieję i owszem , obowiązkowo sieję odmianę mini a czasem i jakieś sadzonki wymieniam z sąsiadkami..Wtedy na wcisk gdzieś upycham i inne ! Cynie wysiewam w marcu ,potem pikuję i tyle z nimi roboty to bezobsługowe rośliny!
Ale zmyła..roślinę z pewnością znacie bo szkarłatka chyba w każdym ogrodzie rośnie...
Zdjęcia oczywiście zrobiłam ale fotosik chwilowo nie działa ... na razie tyle!
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11716
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Wczoraj u mnie w ogródku...






















cdn...
cdn...
- witch
- 1000p

- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Pięknie
Ta trawa na końcu taka delikatna, śliczna.
Ta trawa na końcu taka delikatna, śliczna.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Marysiu zdrowie najważniejsze.
Ogród dojrzały, to lepiej zniósł upały, a przede wszystkim zadbany.
Malinowe cynie cudne, niespotykany kolor. Jaka to roślina z bordowymi, rurkowatymi kwiatami, nie zakodowałam.
Kłosy Rubrum na tle bzu wyglądają zjawiskowo. 
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Pięknie zaczynają prezentować się twoje trawki.
Moje też już tworzą wiechy.
Pewno nie będą tak obfite ze względu na suszę, ale zawsze na nie miło popatrzeć.
Pięknie wygląda ten tytoń leśny, siałaś czy kupiłaś sadzonki ?
Moje też już tworzą wiechy.
Pewno nie będą tak obfite ze względu na suszę, ale zawsze na nie miło popatrzeć.
Pięknie wygląda ten tytoń leśny, siałaś czy kupiłaś sadzonki ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11716
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
witch Aga ta rozplenica to moja ulubienica
od 3 lat zimuje u mnie na parapecie , wiosną na balkon a lato w ogródku.
cyma2704 masz rację Soniu , że zdrowie najważniejsze i żeby nam jak najdłużej dopisywało , należy o nie zadbać...
Roślina jest jednoroczna - jedna z odmian stokrotki afrykańskiej.A Rubrum występuje na tle klonu palmowego
.Miło,że Ci się podoba to zestawienie.
kogra Graziu trawy wszelkie to moja miłość od lat , nie wyobrażam sobie ogrodu bez nich...Tytoń leśny - moja miłość od pierwszego wejrzenia, kupuję nasiona co roku i wysiewam wiosną w mieszkaniu.
Dziękuję za wizyty miłym Gościom.
U mnie w ogródku ...





ogrodowa rozplenica zaczyna się kłosić






to zdjęcie ze znanego już 'floksowego ogródka'














cyma2704 masz rację Soniu , że zdrowie najważniejsze i żeby nam jak najdłużej dopisywało , należy o nie zadbać...
Roślina jest jednoroczna - jedna z odmian stokrotki afrykańskiej.A Rubrum występuje na tle klonu palmowego
kogra Graziu trawy wszelkie to moja miłość od lat , nie wyobrażam sobie ogrodu bez nich...Tytoń leśny - moja miłość od pierwszego wejrzenia, kupuję nasiona co roku i wysiewam wiosną w mieszkaniu.
Dziękuję za wizyty miłym Gościom.
U mnie w ogródku ...





ogrodowa rozplenica zaczyna się kłosić






to zdjęcie ze znanego już 'floksowego ogródka'













- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Maryniu śliczne masz trawy. Moja miłość do traw nastąpiła z dużym opóźnieniem,ale pomału to się zmienia. Już zapraszam je do ogrodu. Ślicznie też Ci zakwitła krokosmia. Rącznik też super.
A co Ci kwitnie na 10 zdjęciu? Wysokie i koloru czerwonego?
Miłej pracy. Ochłodziło się,ale wietrzysko jeszcze bardziej wysusza ziemię. A deszczu dalej nie mam.

A co Ci kwitnie na 10 zdjęciu? Wysokie i koloru czerwonego?
Miłej pracy. Ochłodziło się,ale wietrzysko jeszcze bardziej wysusza ziemię. A deszczu dalej nie mam.
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
To napisz coś o tym wysiewaniu tytoniu.
Ja próbowałam kilkakrotnie i nic mi nie wzeszło.
Może coś robię żle, no bo żeby ani jednej sadzonki nie uzyskać.....
a co to za roślinka, podoba mi się - http://images69.fotosik.pl/1116/fb93f5407f8ecaa8.jpg
Ja próbowałam kilkakrotnie i nic mi nie wzeszło.
Może coś robię żle, no bo żeby ani jednej sadzonki nie uzyskać.....
a co to za roślinka, podoba mi się - http://images69.fotosik.pl/1116/fb93f5407f8ecaa8.jpg
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Marysiu spacer odbyłam z przyjemnością.
Kacze dzioby cały czas śliczne.
Dzięki twoim doświadczeniom, może jeszcze w tym roku skuszę się na Rubrum, już przeceny są.
Róże bez przypalonych płatków śliczne, ale rozchodniki już jesień zwiastują.
Co to za trawa przy lawendzie pod modrzewiem,
piękna kępa.
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Maryniu, Znowu z ogromną przyjemnością obejrzałam Twoje zdjęcia.
Nadziwić się nie mogę, jak Ty to robisz, że każda roślinka, nawet ta całkiem zwykła, w Twoim albumie prezentuje się pięknie i bogato.
U Ciebie podobnie jak u mnie ciągle bez deszczu? Ciężko żyje się naszym roślinkom, ale cóż, tak natura zarządziła. A może nie natura, lecz Ta Najwyższa Siła.
Nadziwić się nie mogę, jak Ty to robisz, że każda roślinka, nawet ta całkiem zwykła, w Twoim albumie prezentuje się pięknie i bogato.
U Ciebie podobnie jak u mnie ciągle bez deszczu? Ciężko żyje się naszym roślinkom, ale cóż, tak natura zarządziła. A może nie natura, lecz Ta Najwyższa Siła.
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11716
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Biedronka641 Alu trawy to moja miłość od zawsze..niewiele było ogrodów na FO z trawami jak zaczęłam je pokazywać
Wiele z nich już okres świetności ma jakby za sobą np.turzyce onegdaj ładniejsze miałam, mimo,że się wysiewają jakieś takie niezbyt dorodne są ostatnio
..Ale są i póki ja będę to i one!
A roślina o którą pytasz to jakaś odmiana rdestu...wschodni czy chiński..jakoś tak! Co ciekawe od chyba 3 lat nie było jej u mnie w tym roku pojawiły się 3 siewki
bardzo go lubię i był u mnie jedną z pierwszych roślin w moim powstającym ogródku .Jeżęli mi sie uda i nie przegapię postaram się zebrać nasiona / bom noga w tym względzie
nie cierpię zbierania nasion i nigdy nie zbieram.../
No deszczu to nie widać,wiatr był i u mnie wczoraj silny /eM twierdzi,że chłodem wiało
ja tam nie odczuwałam bo uczciwie pracowałam...
/ Jednak popołudniowe słoneczko już zupełnie inaczej świeciło... tak jesiennie !Pod nogami liście z drzew szeleszczą co jeszcze podkreśla te jesienne objawy...
kogra Graziu no cóż mogę Ci napisać tytoń wysiewam dokładnie tak samo jak wysiewam wiosną inne nasiona...W pojemniku a potem pikuję do większego lub doniczki ... Pewnie jakieś trefne nasiona Ci się trafiły, ja miałam ostatnio z jakiejś prywatnej firmy,nie mam tego opakowania niestety. Czasem tak bywa z tymi nasionami...Ja już drugi rok mimo kupowania świeżych roślin nie mogę się dochować szałwii błyskotliwej...jakieś takie marnoty wykiełkują ,a potem giną..W tym roku posadziłam aż
jedną
sadzonkę czerwoną a miałam ich 2 odmiany ponadto śliwkową i różową z tych ani jedna nie przetrwała. Wysiewam różne rośliny w rządkach przeważnie w jednym większym pojemniku , potem odpowiednio pikuję do innych.Skoro jedne się udają a inne nie, więc to tylko i wyłącznie w jakości nasion jest przyczyna.
A nt.rośliny o którą pytasz odpowiedziałam wyżej Ali .
cyma2704 Soniu miło mi ...skoro z przyjemnością
spacerowałaś!
Dzioby już przekwitają a trawa to turzyca japońska Ice Dance . Na szczęście nie straciłam żadnej rośliny podczas upałów , jedynie chyba tylko uschły tawułki pod jałowcem ale po ścięciu i podlaniu mam nadzieję,że odbiją ponownie bo to terminatorki.Rozchodniki już się rozkręcają i owszem ...Wrzesień na karku ...a to już jesień przecież...
Za krótkie to lato ogrodnicze było w tym roku... pozostanie niedosyt... Ja przynajmniej tak odczuwam..
Róże dzielnie się trzymają ale to zwyczajne ,pospolite , rodzime odmiany więc dają radę.
Rubrum przechowuję od 3 lat w mieszkaniu bo mam 'na oku', gdybym wyniosła do piwnicy to bym zapomniała o niej - to pewne!
A Tobie w chłodnej piwnicy może zimowanie przebiegać jeszcze lepiej niż u mnie przy co.
plocczanka Lucynko i Ty z przyjemnością u mnie
radość aż mnie rozpiera !Cieszymy się jak nasze starania są dostrzegane od czasu do czasu
Ja też bez deszczu na szczęście upał zelżał ale wczoraj dosuszał jeszcze wiatr...ale nie podlewałam już bo się zbuntowałam! Mam dość ale dzisiaj trzeba będzie za tego węża złapać...
Na szczęście u mnie suszy zbytnio nie widać , kilka liści jednej z paproci trzeba usunąć ale to raczej suchość fizjologiczna bo ona co roku tak ma i liście tawułek pod jałowcem ścięłam bo szeleściły...Z wodą do nich nie dotarłam ani razu więc...Ale to nie strata bo je podlewam i już się świeże listki pokazują... Larum u mnie nie grają...
A niewłaściwe podlewanie też nie jest bez winy przy takim upale...widziałam skutki odgórnego zraszania roślin , na drugi dzień liście roślin popalone ...
Mój ogrodowy mix
Soniu dla Ciebie na zachętę moje Rubrum

zakwitła plantagine`a ale zapach ...



gra muzyka...



liście lecą z drzew...







najgorzej miały hosty w donicach



ślimaki bardzo poturbowały języczkę












lato...

Wiele z nich już okres świetności ma jakby za sobą np.turzyce onegdaj ładniejsze miałam, mimo,że się wysiewają jakieś takie niezbyt dorodne są ostatnio
A roślina o którą pytasz to jakaś odmiana rdestu...wschodni czy chiński..jakoś tak! Co ciekawe od chyba 3 lat nie było jej u mnie w tym roku pojawiły się 3 siewki
No deszczu to nie widać,wiatr był i u mnie wczoraj silny /eM twierdzi,że chłodem wiało
kogra Graziu no cóż mogę Ci napisać tytoń wysiewam dokładnie tak samo jak wysiewam wiosną inne nasiona...W pojemniku a potem pikuję do większego lub doniczki ... Pewnie jakieś trefne nasiona Ci się trafiły, ja miałam ostatnio z jakiejś prywatnej firmy,nie mam tego opakowania niestety. Czasem tak bywa z tymi nasionami...Ja już drugi rok mimo kupowania świeżych roślin nie mogę się dochować szałwii błyskotliwej...jakieś takie marnoty wykiełkują ,a potem giną..W tym roku posadziłam aż
sadzonkę czerwoną a miałam ich 2 odmiany ponadto śliwkową i różową z tych ani jedna nie przetrwała. Wysiewam różne rośliny w rządkach przeważnie w jednym większym pojemniku , potem odpowiednio pikuję do innych.Skoro jedne się udają a inne nie, więc to tylko i wyłącznie w jakości nasion jest przyczyna.
A nt.rośliny o którą pytasz odpowiedziałam wyżej Ali .
cyma2704 Soniu miło mi ...skoro z przyjemnością
Róże dzielnie się trzymają ale to zwyczajne ,pospolite , rodzime odmiany więc dają radę.
Rubrum przechowuję od 3 lat w mieszkaniu bo mam 'na oku', gdybym wyniosła do piwnicy to bym zapomniała o niej - to pewne!
A Tobie w chłodnej piwnicy może zimowanie przebiegać jeszcze lepiej niż u mnie przy co.
plocczanka Lucynko i Ty z przyjemnością u mnie
Ja też bez deszczu na szczęście upał zelżał ale wczoraj dosuszał jeszcze wiatr...ale nie podlewałam już bo się zbuntowałam! Mam dość ale dzisiaj trzeba będzie za tego węża złapać...
Na szczęście u mnie suszy zbytnio nie widać , kilka liści jednej z paproci trzeba usunąć ale to raczej suchość fizjologiczna bo ona co roku tak ma i liście tawułek pod jałowcem ścięłam bo szeleściły...Z wodą do nich nie dotarłam ani razu więc...Ale to nie strata bo je podlewam i już się świeże listki pokazują... Larum u mnie nie grają...
A niewłaściwe podlewanie też nie jest bez winy przy takim upale...widziałam skutki odgórnego zraszania roślin , na drugi dzień liście roślin popalone ...
Mój ogrodowy mix
Soniu dla Ciebie na zachętę moje Rubrum

zakwitła plantagine`a ale zapach ...



gra muzyka...



liście lecą z drzew...







najgorzej miały hosty w donicach



ślimaki bardzo poturbowały języczkę












lato...

- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Ładne to Twoje leniwe popołudnie
. Moje było mniej leniwe, bo robiłam przecier z pomidorów. Raz na jakiś czas, trzeba się wziąć za coś konkretnego
. Poza tym, nie mogę patrzeć na tę suszę. Fakt, podlewam większość roślin i jakoś żyją, ale co to za życie
, a moje z nimi
. NIc nie można posadzić, ani przesadzić; jedynie suche wycinać. Ech, gdzie ten deszcz
.
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych













