Gosieńko oto szałwia którą świeżo kupiłam...Może powiecie mi co to za odmiana?

Czy ma ona coś wspólnego z tymi oto tutaj?
Jak je kupowałam to ogrodnik miał napisane na etykiecie szałwia a potem na znaczniku przy doniczce wyczytałam lawenda wąskolistna...Już jestem cała głupia...
Dziś pogoda barowa, wprawdzie co chwila wyłania się słonko ale mokro bardzo...
Roślinki skąpane deszczykiem ,letnim bo dziś pierwszy dzień lata...
Groszek pachnący bardzo się panoszy na rabacie....Chce zająć wszystkie miejscówki.
Niedługo zaczną kwitnienie jeżówki.

Łubin kwitnie ostatkiem sił.

Skąpana deszczem Warszawska Nike.

Trawa pampasowa z nasion w końcu trochę ruszyła , ale nie wróżę jej nic dobrego...Bardzo opornie rośnie a pani ze sklepu tak ją zachwalała.

Wiciokrzew musi konkurować o miejsce z bluszczem który zagarnia wszystko co się da.
Liatry jeszcze troszeczkę....

To drzewo to jest zaraza , jego korzenie puszczają pędy w najmniej oczekiwanym miejscu.Pójdzie niebawem na ścięcie a tam może wsadzę jakieś ozdobne...
Pelargonie pięknie zgęstniały....moje z tamtego roku.
