
Wszystko o pomidorach cz. 10
- Ginka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4351
 - Od: 21 wrz 2014, o 16:07
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
 
Re: Wszystko o pomidorach cz. 10
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
			
						"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- Ginka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4351
 - Od: 21 wrz 2014, o 16:07
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
 
Re: Wszystko o pomidorach cz. 10
Mój debiut, w sumie tylko wysiałam i przepikowałam, babcia zajmuje się dobrym nawodnieniem podopiecznych 
 , do tej pory nie dostały żadnego wspomagacza (może zapoznać je z mocno rozcieńczonym krowieńcem? mam też kurzeniec ale świeży, w niedalekiej przyszłości chcę zakarmiać roślinki szczególnie sałaty biohumusem od nowo przybyłych kalifornijek 
 ).
			
			
									
						
							"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
			
						"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- Faworyt
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3752
 - Od: 2 gru 2014, o 14:47
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Podkarpacie
 
Re: Wszystko o pomidorach cz. 10
Nic im w tej chwili nie brakuje.Moje dostały i to bardziej z ciekawości Biopon pod korzeń jeden raz i to było wszystko.Urosły szybciej niż planowałem,centralnie na ostatnie chłody i z ostatecznym sadzeniem musiałem czekać. W roku ubiegłym od pikowania do wysadzenia nie dostały nic i tak z powodzeniem urosły.
			
			
									
						
							Serdecznie pozdrawiam. 
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
			
						MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- Balykan
 - 200p

 - Posty: 407
 - Od: 8 paź 2013, o 11:33
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Gdynia/pogranicze kaszubsko-kociewskie
 
Re: Wszystko o pomidorach cz. 10
Pacjent przeżył i ma się dobrze, a przymrozek choć lekki, ale wczoraj był, trawa była lekko oszroniona. Posadziłem więc resztę pomidorów do skrzyni, no i do nieogrzewanej szklarni już też, bo chyba sadzonki na tyle duże, że już było można, no i od dłuższego czasu były hartowane. Tak wyglądały dzień przed sadzeniem:Balykan pisze: Wczoraj posadziłem na próbę do skrzyni jednego "Polar Stara", który postanowił rosnąć najszybciej ze wszystkich. Na noc zrobiłem taki myk, że wziąłem dwa czarne wiadra budowlane, duże i mniejsze, włożyłem jedno w drugie i przerwę między nimi wypchałem szmatami, a dolną krawędź obsypałem ziemią. Myślałem nad workiem z agrowłókniny, ale wydała mi się zbyt cienka. Dzisiaj widzę, że tak, jak myślałem jest lekki przymrozek, zwłaszcza w cieniu trawa jest delikatnie oszroniona. Ciekaw jestem, czy pacjent przeżyje.


Na zdjęciach jakieś takie żółtawe od słońca wyszły, ale w rzeczywistości wyglądały całkiem zdrowo, moim laickim okiem.
- Rzepka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2729
 - Od: 30 mar 2014, o 14:55
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Sosnowiec
 
Re: Wszystko o pomidorach cz. 10
Czy  De Barao nadają się do wiader na balkonie, czy ktoś uprawiał w ten sposób?
Pozdrawiam
			
			
									
						
										
						Pozdrawiam
- 
				Trixi11
 - 100p

 - Posty: 121
 - Od: 27 lut 2015, o 17:55
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Bawaria-Niemcy
 
Re: Wszystko o pomidorach cz. 10
Rzepka ja mialam 2 sztuki w 65l kastrze budowlanej i było ok 
 tylko one baaaaaardzo  
  wysoko rosną.
			
			
									
						
										
						- Rzepka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2729
 - Od: 30 mar 2014, o 14:55
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Sosnowiec
 
Re: Wszystko o pomidorach cz. 10
Dziękuję za info, wysokość mi nie przeszkadza, najwyżej sąsiad sobie podje, też chciałam wsadzić dwa barao, żółty i czarny do jednej donicy, ale obawiam się, że pojemność 30l może być dla nich za mała   
 
Pozdrawiam
			
			
									
						
										
						Pozdrawiam
- jode22
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4183
 - Od: 22 lut 2011, o 14:07
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
 
Re: Wszystko o pomidorach cz. 10
30l powinno być OK. W zeszłym roku miałam Perłę Małopolski w wiadrach 10l - po jednej sztuce oczywiście ale puszczone na 3 pędy. Krzaczory były ogromniaste, ale dały radę. Tylko jak się rozrosły, musiałam 2 razy dziennie podlewać 
 .
			
			
									
						
										
						- aniusia24
 - 30p - Uzależniam się...

 - Posty: 35
 - Od: 17 gru 2009, o 18:13
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Warmia i Mazury
 
Re: Wszystko o pomidorach cz. 10
Ja mam pytanie odnośnie opadania liści, prawie każdy zrzuca swoje dolne liście potem następne wyżej czy mogą mieć za sucho czy co jest tego przyczyną ?najgorsze zdechlaki wsadziłam już do tunelu może trochę odżyją ....
			
			
									
						
							Ogród to moje drugie życie...
			
						Re: Wszystko o pomidorach cz. 10
Witam w wątku warzywniczym (to mój pierwszy warzywniczy;) ) 
Ja mam pytanie. Czy można zasiać pomidorki truskawkowe z nasion zebranych z kupionych pomidorków? Mam już całkiem duże sadzonki red cherry i odmiane doniczkową ale bardzo mi zależy na pomidorkach truskawkowych a nigdzie nie mogę znaleźć nasionek. Ostatnio kupiłam paczuszkę pomidorów (do jedzenia) i sie zastanawialam czy można z nich wysiać nowe roślinki czy najpierw trzeba coś z tymi nasionkami zrobić, jakoś je przygotować.
			
			
									
						
										
						Ja mam pytanie. Czy można zasiać pomidorki truskawkowe z nasion zebranych z kupionych pomidorków? Mam już całkiem duże sadzonki red cherry i odmiane doniczkową ale bardzo mi zależy na pomidorkach truskawkowych a nigdzie nie mogę znaleźć nasionek. Ostatnio kupiłam paczuszkę pomidorów (do jedzenia) i sie zastanawialam czy można z nich wysiać nowe roślinki czy najpierw trzeba coś z tymi nasionkami zrobić, jakoś je przygotować.
- 
				GrazynaW
 - Przyjaciel Forum - Ś.P.

 - Posty: 6698
 - Od: 14 sty 2009, o 18:33
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Śląsk
 
Re: Wszystko o pomidorach cz. 10
Pewno, że możesz.
Najpierw jednak nasionka trzeba dokładnie wypłukać choćby na sitku, by pozbyć się tej galaretki.
By wiedzieć jak kiełkują,posiej na wilgotnych wacikach. W ciągu 2-3 dni przekonasz się, czy wypuszczą kiełki.
			
			
									
						
										
						Najpierw jednak nasionka trzeba dokładnie wypłukać choćby na sitku, by pozbyć się tej galaretki.
By wiedzieć jak kiełkują,posiej na wilgotnych wacikach. W ciągu 2-3 dni przekonasz się, czy wypuszczą kiełki.
- jode22
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4183
 - Od: 22 lut 2011, o 14:07
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
 
Re: Wszystko o pomidorach cz. 10
Można. Wybierasz nasionka, myjesz na sitku, wykładasz na talerzyk, suszysz ok. doby i siejesz normalnie do ziemi albo podkiełkowujesz na mokrym waciku. Pytanie tylko co z tego wyrośnie. Jeżeli była to odmiana ustalona, to wyrośnie to samo. Jeżeli F1 to wynik niewiadomy. Ale jak masz miejsce i chęć się pobawić, to siej. Kto bogatemu zabroni 
			
			
									
						
										
						- TomekD
 - 200p

 - Posty: 281
 - Od: 16 lut 2013, o 20:26
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: okolice Poznania
 
Re: Wszystko o pomidorach cz. 10
Przez dwa sezony bawiłem się kolejnymi pokoleniami z nasion wydłubanych z kupnych pomidorków daktylowych.
Daktylowe (o takim właśnie kształcie) to jedyne kupne, zimowe małe pomidory które mi pomidorem smakują.
Były rozszczepienia ale nie jakieś dramatyczne.
oryginał:

(kliknij na obrazek aby powiększyć)
kolejne pokolenie F2:

(kliknij na obrazek aby powiększyć)
Zabawa ciekawa i edukacyjna, jednak w tym roku daję sobie już spokój po zapoznaniu się z Megagroniastym - smakiem wymiótł konkurencję.
			
			
									
						
							Daktylowe (o takim właśnie kształcie) to jedyne kupne, zimowe małe pomidory które mi pomidorem smakują.
Były rozszczepienia ale nie jakieś dramatyczne.
oryginał:

(kliknij na obrazek aby powiększyć)
kolejne pokolenie F2:

(kliknij na obrazek aby powiększyć)
Zabawa ciekawa i edukacyjna, jednak w tym roku daję sobie już spokój po zapoznaniu się z Megagroniastym - smakiem wymiótł konkurencję.
pozdrawiam, Tomek
			
						




 
		
