Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 2

[nyna76]

szostani- ja mam obcykana spokojną miejscowość pod Kołobrzegiem, przylegla do Ustronia Morskiego - zwie się Sianożęty. Ośrodek przy plaży, bez zwierzat, duzy plac zabaw dla dzieci i swietlica z kulkami. Miejscowość cicha i spokojna. Naprawdę można wypocząc. Jak chcemy tłumu, jedziemy do Kołobrzegu - 10 km, można tez podziwiać koniki w hotelu Erania bez ograniczeń...
Ale dla mnie główna atrakcją sa ogrody tematyczne Hortulus w Dobrzycy 15 km od Ustronia.

[aneczka1979]

Ano Żabo oszczędzam fotki po tym jak mnie ostatnio wyautowali za przekroczenie limitu ;-)
Siedzę właśnie na działce i nic nie robię. Przyjadę potem z mężem ścieżkę kończyć to sobie popracuję. Teraz muszę tylko zerwać truskawki i czerwoną porzeczkę. Porzeczka będzie jak znalazł na placek drożdżowy na jutrzejsze święto i rodzinne działkowanie.

Aniu tylko nie zapomnij dużo zdjęć zrobić! I oczywiście się z nami nimi podzielić.

[aneczka1979]

Jak powiedziałam, tak zrobiłam. Oto część zbiorów:



Uroczy, słoneczny i jakże energetyczny duet:
Dalia, miała być pomarańczowa pełna ale i tak jest śliczna i ten no... kto pamięta?



Tawułka w objęciach świecznicy:



Zbłąkany wiesiołek:



Miał być wiciokrzew Pomorski Serotina a jest..?



Środkowa część mojej dłuuugiej rabaty:



I kawałek dalej:

[Reniak]

Aniu piękna działka , zdolny mąż to wielki skarb a twój skalniak i ten dzban po prostu cuuuudo.Powojnik
Innocent Blush tak mi się spodobał że muszę go mieć Pozdrawiam .

[Annes 77]

Aniu ale Ty masz już zarośnięte rabatki:) Pielenia za to nie masz wcale
U mnie już po truskawkach,jakieś ostatki pozostały...

[aneczka1979]

Reniu witaj u mnie. Bardzo się cieszę, że podoba Ci się twórczość mojego męża. Zapraszam częściej. A co do Innocentego... dokładnie to samo sobie pomyślałam, gdy po raz pierwszy zobaczyłam go u Ani -Annes 77 No i rośnie u mnie.

Aniu i o to chodziło! By przejść się w zdłóż raz w tygodniu i gdzie nie gdzie skubnąć chwaściora.

A teraz moje cacuszko, czyli śliczny portrecik:
The Fairy z lawendą:



Przetaczniki zaczynają spektakl:



Trzykrotka:



Błękitny Anioł. Mój cudny gnieciuch:



...który nie ma już gdzie rosnąć:

[Dorfi]

Miło do Ciebie zaglądać - wszystko tak cudnie kwitnie

[piortkowice]

Aniu masz rękę do powojników, czarują kwiatami zwłaszcza Twój gnieciuch Czym nawozisz powojniki?

[x-sz-i]

Róża z lawendą wygląda ślicznie też planuje u siebie taką kompozycje.

[aneczka1979]

Dorfi

Patrycjo w zeszłym sezonie kupując pierwsze z powojników posadziłam je po prostu do dołu z drenażem. Cały sezon nie nawoziłam, bo rośliny ciągną pokarm z ziemi i z tego co miały w doniczce.
W tym sezonie na dno dołu kładłam drenaż, potem ciut ziemi działkowej zmieszanej z kupną. Na to garść wiórów rogowych i skórkę od banana. Znów trochę ziemi, by przykryć wióry i wykluczyć popalenie korzeni. Na to clematis.
W tym roku te zeszłoroczne podsypałam wiosną azofoską i garścią dolomitu (a w dziury wetknęłam skórkę banana). Teraz zaczęłam dawać im Magiczną S... Tegorocznym ociupinkę azofoski i garść dolomitu. I ciut Magicznej też dostaną przy okazji, ale troszkę. Ale najważniejsze jest to, że codziennie nawożę je oceanem niekończącej się miłości.

Szostani tyle naoglądałam się zestawień róż z lawenda w forumowych ogrodach, że musiałam mieć i ja.

Oficjalnie ogłaszam, że betonowa dróżka została dziś pożegnana ze łzami radości w oczach. Teraz czas na rozdroża.

[Ruda_Zaba]

No i ślicznie masz na te rabatce

[aneczka1979]

Dzięki Żabo. Wkurza mnie sąsiadka, bo już któryś raz pyta: "Lubisz tak gęsto" i kiwa głową na "nie". A ja właśnie tak lubię i nie zmuszam jej by i ona tak miała. Każdy ma u siebie jak chce. Przecie na ścisłość, za płot sąsiadowi wcale nie trzeba zaglądać, prawda? Ja tam nie interwenuję w to co sąsiedzi działkowi mają w swoich ogródkach. Każdy ma swój gust, to się rozumie. Gdyby było inaczej, byłoby po prostu nudno ale po co tak komuś psuć humor..?

[Ruda_Zaba]

Ja tam lubię tak gęsto U mnie na rabatkach na razie wicher hula, ale powoli... ;)

[Elwi]

Witaj Aniu Miałaś wspaniałe wakacje z Rodziną - tylko pozazdrościć Od razu wyguglałam zatokę wraku i dowiedziałam się ciekawych rzeczy o kolejnym pięknym miejscu na ziemi.
Na Twoich rabatach jest tak gęsto i bujnie, że rośliny chyba nie odczuły braku ogrodniczki? Pięknie komponuje się świecznica z tawułką i oczywiście róża z lawendą

[aneczka1979]

Żabuś to będzie mi niezmiernie miło troszkę te twoje rabatki zagęścić.
Jeszcze słowo w powyższym temacie: mnie nie chodzi o to, by ktoś mi sztucznie słodził, nie, nie potrzebne mi to. Każdy ma prawo powiedzieć swoje zdanie, nawet odmienne, ale niekoniecznie powtarzać je regularnie, szczególnie gdy sprawa trąci w drugą osobę a nie dotyczy wypowiadającego się. No. To tyle.

Witaj Elwi. Rośliny nie odczuły mojego braku, bo dybało nad nimi oko owej sąsiadki i mamcia moja z doskoku wpadała podlać raz po raz. Jednak po powrocie szepnęły mi, że tęskniły.
Zatoka Wraku jest zdecydowanie warta zobaczenia. Polecam każdemu.