Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
Kelpie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1240
Od: 10 kwie 2013, o 14:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Najlepiej jakoś to wypośrodkować- marzenia i możliwość stworzenia najlepszych warunków dla rośliny...a szklarenka powinna pomóc- na koci apetyt- wiosna brzmi nieźle... szybciej się zaaklimatyzuje sadzonka- nazwę wygooglowalam- ładnie wygląda :uszy - z marzeń paprociowych- podobnie jak Ty- to mam odmianę ,,macho"- ale to też wiosną... jest ogromna- ale mam oficjalne pozwolenie brata, na jej zamieszczenie w jego pokoju ;:138
Życie jest piękne:) pozdrawiam wszystkich zielono zakręconych- Karolina

mój wątek- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=67088" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
illonka
500p
500p
Posty: 717
Od: 25 mar 2011, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Macho to taki ogromniasty Nephrolepis? Mam chyba coś takiego. Rośnie tak sobie, kupiłam dorosłą dużą roślinę (zawsze wolę młodą ale niestety nie spotkałam) i ciężko jej było zaaklimatyzować się do nowych warunków więc pierwsze co zrobiła uschła :(
Teraz odrasta i zaczyna wyglądać w miarę przyzwoicie ale to jeszcze nie to, mam nadzieję, że w przyszłym sezonie odzyska urodę ;:3

Obrazek

Buckeye Sarsparilla rozkręca się...

Obrazek

Obrazek

i obiecuje jeszcze... :)

Obrazek

???????? ??????? (?????? ??????) / Podruzhka Nevesty (siewka Moreva) pomału nabiera mocy, gdyby jeszcze pojawiła się biała obwódka byłabym zachwycona ;:108 Może jej troszkę za gorąco?

Obrazek

Jako ciekawostkę dodam, że fiołek ?????? czyli siewka (roślina wyhodowana z nasion), nie jest zarejestrowaną odmianą. Twórca tego fiołka Morev bardzo rygorystycznie odnosi się do swojej selekcji. Latami pracuje nad swoimi odmianami, np. słynna ???????? ????? / Moroznaja Vishnja powstawała przez 11 lat :shock:. Siewki z jakiegoś powodu nie przeszły selekcji swego twórcy i zostały zdyskwalifikowane. Morev jednak przywozi je na wystawy gdzie cieszą się one ogromnym powodzeniem, są wręcz rozchwytywane by stać się perełkami kolekcji. Nazwy siewek nie wymyśla selekcjoner lecz, że się tak wyrażę, lud :)
Awatar użytkownika
Tryamour
500p
500p
Posty: 780
Od: 22 cze 2010, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wołomin

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Dotarłam do Ciebie i nie mogę wyjść z podziwu ;:oj Nazbierałaś trochę tych fiołeczków. Już chyba wiem z kim będę mogła się wymieniać jak będę mieć nadmiarowe listki i sadzonki :wink:
Awatar użytkownika
izary
500p
500p
Posty: 675
Od: 11 wrz 2014, o 11:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

O, moje dwa w jednym pstre i pełne :) przepiękne...ten ostatni tez świetny, nie mogę sobie przypomnieć jaką odmianę przypominają kwiatuszki...
Kelpie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1240
Od: 10 kwie 2013, o 14:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Właśnie o tej paprotce mówiłam... ,,tak sobie wygląda"- żart- wygląda pięknie- te ciemnozielone liście na jasnym tle ;:180 - na pewno mu ich przybędzie... ja swoje paprotki przestawiam i przesadzam- jak już zupełnie nie mam wyjścia- bo zawsze muszą one to odchorować- wszystkie listki robią się np.siwe- co w porównaniu z soczystą zielenią, wcześniej daje dziwny efekt ;:224

Buckeye Sarsparilla- cudowna jest- takie różyczki, ta w kropki też urokliwa wielce ;:108

ale to co napisałaś o siewkach zwaliło mnie z nóg- 11- lat ;:oj powiem jedno- zamiłowanie, pasja i perfekcjonizm ;:167
Życie jest piękne:) pozdrawiam wszystkich zielono zakręconych- Karolina

mój wątek- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=67088" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
illonka
500p
500p
Posty: 717
Od: 25 mar 2011, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Olu witam Cię serdecznie i zapraszam :)
Pokochałam fiołeczki miłością szaleńczą, wciąż natrafiam na odmiany, które muszę mieć i zbieram i zbieram ;:306

Iza ???????? ??????? / Podruzhka Nevesty przypomina np. odmianę Chimpansy (Fisher), z tym, że ???????? ??????? jest bardziej wyrazista i fantasy wyraźnie rozmieszczone są przy brzegu płatków tworząc obwódkę. Powinna jeszcze być też biała obwódka dookoła, ale to pierwsze kwitnienie i pąki tworzyły się przy dość wysokiej temperaturze co mogło spowodować "rozpłynięcie się" kolorów. Zobaczymy jak dalej będzie kwitła. Generalnie fiołek bezproblemowy, listek dał dużo sadzonek, ładnie rosną, rozetki są małe i zgrabne, wcześnie zakwitł.

Karola, praca selekcjonera to ciężki kawałek chleba, z jednego wysiewu nasion (czyli z jednej krzyżówki) wychodzi ok 100 siewek, które w zasadzie wszystkie powinny być doprowadzone do kwitnienia. Może tak się zdarzyć, że nic ciekawego nie wyjdzie a jeśli jednak się uda i któraś siewka zakwitnie ciekawie i oryginalnie musi spełniać określone warunki jakościowe czyli równa, ładna rozetka, długo utrzymujące się, nie więdnące i nie opadające kwiaty itp. Jeżeli spełnia te warunki jakościowe trzeba ją przetestować pod kontem przekazywania genów w minimum trzech pokoleniach i dopiero wtedy, gdy wszystkie te etapy przejdzie pomyślnie można roślinę zgłosić do rejestracji jako nową odmianę ;:108
Morev w ogóle jest znany z tego, że długo pracuje nad swoimi odmianami, tworzy ich niewiele za to są rzeczywiście dobrej jakości, dają mały procent sportów i są łatwe w uprawie. Ja osobiście uwielbiam odmianę ???????? ?????, to pierwsza w której się zakochałam a jak wiadomo pierwsza miłość nie rdzewieje :wink:
Awatar użytkownika
Dusia 123
200p
200p
Posty: 322
Od: 27 kwie 2014, o 18:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Ja także próbowałam metody na knota, ale nie bardzo mi to wyszło tzn byłam z tej uprawy niezadowolona.
Kwiatki miały wg mnie za mokro i robił się z podłoża taki "gnojek".
Szybko przeszłam na podlewanie .
Pozdrawiam serdecznie Duśka :)
Zapraszam - Fiołkowy Świat Duśki http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=75982" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
illonka
500p
500p
Posty: 717
Od: 25 mar 2011, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Wydaje mi się, że najistotniejszą rolę w uprawie na knocie odgrywa podłoże. Musi być bardzo dobrze przepuszczalne i nie zatrzymujące wody. Na razie za wcześnie na wyciąganie wniosków z mojego eksperymentu ale jestem dobrej myśli, błota nie mam, sadzonki wyglądają zdrowo, nie wydaje mi się, żeby miały za mokro. Obserwuję ;:65

Dusia, jakie podłoże stosowałaś?
Awatar użytkownika
Dusia 123
200p
200p
Posty: 322
Od: 27 kwie 2014, o 18:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Podłoże z ziemi do paproci, perlitu i keramzytu , podobne do Twojego. Knota też robiłam z rajstop , nawet jakis sznurek kupiłam ekologiczny.
Trzymam kciuki aby Tobie sie udało , ile to podlewania mniej .
Zrobię zdjęcie i pokaże jak ja teraz mam, fiołki same puszczają korzonki do wody i tworzy się naturalny knot :)
Pozdrawiam serdecznie Duśka :)
Zapraszam - Fiołkowy Świat Duśki http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=75982" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Dusia 123
200p
200p
Posty: 322
Od: 27 kwie 2014, o 18:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Ja mam tak posadzone :)

Obrazek

naturalny knot :)
Pozdrawiam serdecznie Duśka :)
Zapraszam - Fiołkowy Świat Duśki http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=75982" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
illonka
500p
500p
Posty: 717
Od: 25 mar 2011, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

O proszę, bardzo ciekawie ;:oj Stan korzeni widoczny jak na dłoni, piękne, bielutkie, roślinka najwyraźniej zadowolona :idea:

Pisałaś, że stosujesz keramzyt, ja nie jestem jego zwolennikiem, w szybkim czasie gromadzą się w nim szkodliwe substancje z wody, nawozów i ziemi i staje się on toksyczny. Jako drenaż zdecydowanie styropian, nie wchodzi w żadne reakcje, świetnie przepuszcza powietrze i dodatkowo tworzy ciepłą poduszkę dla korzonków, które nie lubią marznąć ;:108
Awatar użytkownika
Dusia 123
200p
200p
Posty: 322
Od: 27 kwie 2014, o 18:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Teraz już keramzytu tez nie stosuję , tylko styropian .
Poprzednie mieszanki były na początki mojej fiołkowej drogi i pierwszego nasadzania na knocie.
W tej chwili mam wszystko powkładane tak jak na zdjęciu, gdzie jest naturalny knot z korzonków, widać jakie są .

Od wiosny tego roku stosuję taki nawóz do fiołków .

Obrazek
Pozdrawiam serdecznie Duśka :)
Zapraszam - Fiołkowy Świat Duśki http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=75982" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
illonka
500p
500p
Posty: 717
Od: 25 mar 2011, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Ja właśnie jestem na etapie poszukiwania doskonałego sposobu nawożenia. Rozważam różne możliwości. Okres zimowy co prawda nie sprzyja eksperymentom ale akurat wyedukuje się na wiosnę by ruszyć pełną parą :wink:
Czytałam dużo dobrego o tym nawozie, jak Twoje wrażenia?

A wracając do Twoich naturalnych knotów ;:333 , ziemia przesiąka wilgocią tak jak przy sztucznym knocie? Jakie podłoże stosujesz w tej chwili?
Awatar użytkownika
Dusia 123
200p
200p
Posty: 322
Od: 27 kwie 2014, o 18:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Z nawozu jestem bardzo zadowolona :)

Ziemia na "naturalnym" knocie jest lekko wilgotna i nie potrzeba podlewać, czego nie czynię tylko uzupełniam w kubeczku:)

Teraz używam ziemi
https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/ ... e2582337db
oczywiście drenaż ze styropianu .
Mam ją o wiosny i jestem zadowolona.
Pozdrawiam serdecznie Duśka :)
Zapraszam - Fiołkowy Świat Duśki http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=75982" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
izary
500p
500p
Posty: 675
Od: 11 wrz 2014, o 11:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Dusiu a Shultz jest osiągalny u nas?
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”