Cześć
Przepraszam za zaniedbywanie wątku, ale ostatnio mam ciągły brak czasu?
Dziękuję Wam za odwiedziny i wpisy, jest mi bardzo miło, że pamiętacie o mnie.
Aniu-Sweety tak?tak poleci jak tylko się do mnie odezwiesz ? czekam na e-meil jak się tylko uporasz z zaległościami jesiennymi w ogrodzie.
Krysiu-Ignis czytam, że nie wszędzie słoneczna pogoda dopisuje? życzę Ci udanego kolejnego weekendu.
Natalko-Fraszka dziękuję, ja też się cieszę każdym kwiatuszkiem.
Ula ? usa1276 prawda, że każdy kwiatuszk cieszy?.
Gosiu ? Margo aj, tam przecież, to sprawa odmiany róży, a nie piasków.
Justynka-Justi ?.. zaglądam do Ciebie i widzę, jakie cudne zakątki nam pokazujesz?. Ja takich nie mam?.

Zdjęcia cyknęłam wczoraj? będąc świadoma, że jutro takich już nie zobaczę.
Kasiu-robaczku?. dziękuję
Jak, to jest, że Ty tam widzisz zadbane rabaty, to ja nie wiem? W tej chwili na rabatach mam jeden wielki kipisz.
Wykopałam sporo panienek?. Ani spodobała się Crown Princess Margaretta, a ja jej wciskam Gartentraume, William Moriss, Pirouette, Louis Clements, Lady of Megginch, Cinderella i Doktorka. Nie wiem czy będzie z nich zadowolona, najwyżej mnie obsztorcuje wiosną.
Ewa- ewunia07 dziękuję kolejny raz ? wiesz one pewnie by chciały sobie jeszcze pokwitnąć, ale przymrozki robią swoje.
Aniu ? Annes tak, bardzo cieszy i zarazem smuci, że przed nami znowu zimnica i daleko do wiosny.
Renatko ? reniuniek i Tobie serdecznie dziękuję za miłe słowa.
Alexia ? hahaha? ha

ja w czwartek kopałam sobie na luzaku, spokojnie ?. a, co.
Jutro i w niedzielę zamierzam spokojnie zakończyć wielkie rycie tej jesieni?.
Coś tam jeszcze zostanie, ale, to pryszcz?. jak Zochy się wyprowadzą, to dwa dołeczki na Jalitah tylko sobie wykopię.
A, wiesz, że znalazłam aż trzy dołki bez przydziału i trzeba się rozejrzeć? hihihi..hi bardzo się z tego cieszę.
Aniu ? Ann a wiesz, że
czasami czasu potwornie brak, ale ja pod wpływem chwili wywinęłam w czwartek na działeczkę i sobie poryłam. Zdam relację w poniedziałek, bo jak znam życie po powrocie w niedzielę padnę ze zmęczenia jak betka hihihi..hi
Mam jeszcze wolne trzy miejscówki ??

Nie wiem jak, to się stało?..
Aprilku cześć ?

ja też do Ciebie zawsze cichaczem zaglądam i czytam co nowego porabiasz.
To ja sobie teraz zafunduję rewizytę?..
Uczymy się jedna od drugiej i to jest fenomen tego forum?..
A?????, jak rozsądnie wybierzesz sobie różyczki, to wcale o zgubie nie może być mowy?.
Przecież, to sama przyjemność ?..
Aniu ? nenko nie zasypało ?. , ale nie wiele brakuje, bo takiej ilości ziemi, jaką wytaszczyłam z rabaty na maty jeszcze nie widziałam?.. korzystam z okazji, że e-M jakoś nie zauważa co się dzieje?.
Aniu ? Annes jestem?. pędzę?

ale, to już chyba ostanie fotki?. Przymrozki redukują kwiaty, a pąki chyba już nie dadzą rady się pootwierać.
Na początek kilka zdjęć z wczoraj, akurat nie było słonka więc są mało wesołe.
A Shropshire Lad, dała radę rozwinąć paczki i jak cudnie pachnie.
Leonardo da Vinci, w tej pozie już od trzech tygodni.
Giardina, ale z niej uparciuszka.... do ostatniego pączka musi się wyrobić ...
Avalon, jeszcze w pączkach ....
Coral Palace, cały czas okwiecona ...
