Piękny okaz grzyba a maślaczki to moje ulubione grzyby.
Ogród 2
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7984
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród 2
Sylwuś ciesze się i tak trzymaj
Piękny okaz grzyba a maślaczki to moje ulubione grzyby.
Piękny okaz grzyba a maślaczki to moje ulubione grzyby.
Pozdrawiam Alicja
Re: Ogród 2
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=64054 Zapraszam serdecznie wszystkich.....
- Sylwia85
- 1000p

- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Ogród 2
Ewuniu zupka grzybowa pychotka, jednak poczekam aż troszkę więcej grzybów zbierzemy 
Aniu uwielbiam marynowane ale że duży po poszedł na sznureczek i się suszy, Będzie do farszu do pierogów albo do kapustki, podłoże. Również uwielbiam chodzić po lesie dotleniam się i jeszcze zbieram takie smakołyki
Alu od czegoś trzeba zacząć, "Cieszmy się z małych rzeczy, bo wzór na szczęście w nich zapisany jest" Wszystkie grzybki lubię
Kasiu ja pająków się nie boję nawet jak wejdę w pajęczynę. Zawsze chodzę z kijkiem i jak podejrzanie mi wygląda miejsce gdzie są grzybki to kijeczek w górę i raz dwa i nie ma pajęczyny
Bardziej boję się kleszczy a słyszałam że zatrzęsienie w lasach, wiec trzeba uważać.
Dziewczyny miłego wieczoru życzę
Aniu uwielbiam marynowane ale że duży po poszedł na sznureczek i się suszy, Będzie do farszu do pierogów albo do kapustki, podłoże. Również uwielbiam chodzić po lesie dotleniam się i jeszcze zbieram takie smakołyki
Alu od czegoś trzeba zacząć, "Cieszmy się z małych rzeczy, bo wzór na szczęście w nich zapisany jest" Wszystkie grzybki lubię
Kasiu ja pająków się nie boję nawet jak wejdę w pajęczynę. Zawsze chodzę z kijkiem i jak podejrzanie mi wygląda miejsce gdzie są grzybki to kijeczek w górę i raz dwa i nie ma pajęczyny
Dziewczyny miłego wieczoru życzę
Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3398
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Ogród 2
Ale grzybek spory okaz mniam .Gratulacje dla taty.
- Renata1962
- 1000p

- Posty: 2587
- Od: 24 lut 2011, o 16:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród 2
Sylwio moja Pięknotka nie rośnie i nie owocuje mam ją cztery lata i wygląda tak samo
przesadzałam ją już w inne miejsce i nic nie pomogło napisz proszę jak długo u Ciebie rośnie i czy jast kapryśna.
Grzybek rewelacja
Grzybek rewelacja
- Paulii
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2462
- Od: 25 lut 2013, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PsiaSkórka południowe mazowsze
Re: Ogród 2
Ale dorodny okaż grzybka znalazł Twój tata
Pauli
"To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące"
- reniusia20
- 1000p

- Posty: 1859
- Od: 2 kwie 2012, o 15:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdzieś na końcu świata...! ( małopolska)
Re: Ogród 2
Sylwuś
dziękuję za informacje! Oooo to Ja posadzę też aksamitki na następny rok
dobry pomysł kochana
. Rozchodników niestety nie posiadam
Ale niezły okaz !!!
Ja jeszcze w lesie nie byłam,ale może się wybiorę jak i no pogoda trochi sie uspokoi

Ale niezły okaz !!!
- Sylwia85
- 1000p

- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Ogród 2
Witajcie
Dzisiejszy dzień niech się jak najszybciej skończy. Coraz bardziej czuję że praca mnie wyniszcza. Na jutro zaplanowałam zbieranie grzybków i wypisałam wnioski urlopowe jeden na jutro a drugi na 20 ( na dzień moich urodzin). Gdy szefowa to zobaczyła zaczęła prawić mi że urlop bierz się ciągiem a nie w kratkę. A we mnie już rosło. Odpowiedziałam ze miałam iść na urlop w sierpniu ale szefowa pojechała a wiecie co mi odpowiedziała że jak bym się zorganizowała to bym poszła. Co to oznacza nie wiem. i nie powinnam jej wypowiadać urlopu, jestem zwykłym pracownikiem. Wiec, wstałam i podeszłam do biurka żeby zabrać wnioski, i wtedy wyzywała mnie od gnojówy, ze jak ja mogę się unosić. Pracownik nie ma głosu. Ale mnie wkurzyła i teraz już nie wiem co robić. Odejść czy dalej męczyć się i udawać że bawią mnie szefowej historyjki. Nie mam na oku innej oferty pracy, bo jakbym miała to dawno już bym sobie poszła. Coraz bardziej żałuję że tutaj przyszłam do pracy. A najgorsze w tym wszystkim jest to że szefowa to moja ciotka. Stwierdzam z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu.
gracha- Grażynko medal tacie się należy
jonatanka-Joasiu największy jaki kiedykolwiek mieliśmy.
Renata1962- Renatko nie owocuje pewnie dlatego ze nie ma towarzyszki. musisz dokupić drugi krzaczek i posadzić obok. a dlaczego nie rośnie , hmmmm a to zagadka. Może jak będą dwie to zacznie rosnąć. Nie pomogę w tej sprawie, niestety. Pięknotkę kupiłam dopiero w tym sezonie najpierw jeden krzaczek ale później i drugi gdy tylko dowiedziałam się że musi mieć towarzystwo do owocowania. Wiec to są moje początki i sama jestem ciekawa jak będzie u mnie rosnąć i czy przezimuje.
Nowonarodzona witam też mam smaka i jutro jadę do lasu
Grzybobranie
Paulii proszę bardzo
, suszy się już na sznureczku
reniusia20- Renatko aksamitki zakryją doniczki. To powiadasz że nie masz rozchodników? Zobaczę co się w tej sprawie da zrobić.
U mnie jutro podobno ma być ładnie wiec grzybki, grzybki, grzybki 
Dzisiejszy dzień niech się jak najszybciej skończy. Coraz bardziej czuję że praca mnie wyniszcza. Na jutro zaplanowałam zbieranie grzybków i wypisałam wnioski urlopowe jeden na jutro a drugi na 20 ( na dzień moich urodzin). Gdy szefowa to zobaczyła zaczęła prawić mi że urlop bierz się ciągiem a nie w kratkę. A we mnie już rosło. Odpowiedziałam ze miałam iść na urlop w sierpniu ale szefowa pojechała a wiecie co mi odpowiedziała że jak bym się zorganizowała to bym poszła. Co to oznacza nie wiem. i nie powinnam jej wypowiadać urlopu, jestem zwykłym pracownikiem. Wiec, wstałam i podeszłam do biurka żeby zabrać wnioski, i wtedy wyzywała mnie od gnojówy, ze jak ja mogę się unosić. Pracownik nie ma głosu. Ale mnie wkurzyła i teraz już nie wiem co robić. Odejść czy dalej męczyć się i udawać że bawią mnie szefowej historyjki. Nie mam na oku innej oferty pracy, bo jakbym miała to dawno już bym sobie poszła. Coraz bardziej żałuję że tutaj przyszłam do pracy. A najgorsze w tym wszystkim jest to że szefowa to moja ciotka. Stwierdzam z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu.
gracha- Grażynko medal tacie się należy
jonatanka-Joasiu największy jaki kiedykolwiek mieliśmy.
Renata1962- Renatko nie owocuje pewnie dlatego ze nie ma towarzyszki. musisz dokupić drugi krzaczek i posadzić obok. a dlaczego nie rośnie , hmmmm a to zagadka. Może jak będą dwie to zacznie rosnąć. Nie pomogę w tej sprawie, niestety. Pięknotkę kupiłam dopiero w tym sezonie najpierw jeden krzaczek ale później i drugi gdy tylko dowiedziałam się że musi mieć towarzystwo do owocowania. Wiec to są moje początki i sama jestem ciekawa jak będzie u mnie rosnąć i czy przezimuje.
Nowonarodzona witam też mam smaka i jutro jadę do lasu
Paulii proszę bardzo
reniusia20- Renatko aksamitki zakryją doniczki. To powiadasz że nie masz rozchodników? Zobaczę co się w tej sprawie da zrobić.
Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
- ewa_rozalka
- 1000p

- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród 2
Oj Sylwuniu ,jak ja Ci zazdroszczę tego zbierania grzybów .Też bardzo to lubię ,człowiek złazi pół lasu i nawet nie czuje ,że go nogi bolą .Nawet chyba wolę zbierać niż jeść .A uważaj tam w lesie na wilka

- Sylwia85
- 1000p

- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Ogród 2
Ewuniu bardziej na dziki i kleszcze bo podobno ich w tym roku strasznie dużo. Prawda człowiek schodzi się i nie czuje że go nogi bola, dopiero na drugi dzień odczuwa skutki 
Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12473
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród 2
Udanego grzybobrania
pokaż później co zebrałaś
- gracha
- 1000p

- Posty: 4328
- Od: 23 maja 2012, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Ogród 2
Sylko chciałam dopowiedzieć że z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu i to w środku bo inaczej mogą Cię odciąć,swoją drogą nie zła Ci się trafiła szefowo-ciocia 
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7984
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród 2
Sylwuś wspólczuje ci takiej ciotki ,ale jako szefową możesz ją podać do sądu o mobbink , może dobrze byłoby gdybyś jej w jakiś przemyślany sposób dała to do zrozumienia .Pozdrawiam Ala
Pozdrawiam Alicja
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogród 2
Sylwiu, przepraszam ale Cię zgubiłam...idę nadrobić zaległości



